A więc oglądam sobie ten serial od dzisiaj obecnie drugi odcinek a już mnie masakrycznie wkurza
ta blond super tajna agentka która na dobra sprawę nic nie robi, a nie jedyne co robi to leży na
kanapie i gapi się w monitor. Wszyscy robi za nią ona jedynie potrafi przynieść telefon z nagraniem
super terrorysty od dziewczyny która mogła zginąć a ona jej mówi że ją ochroni gówno prawda.
Dalej ojciec który dobrze że przywalił temu dziennikarzowi należało mu się ale nie wielka draka bo
zrobił to na oczach syna. ( a ten w najlepsze zabija talibów w grze ale to olać) Ogólnie serial mi się
po tych 2 odcinkach podoba z jednego względu mam nadzieje że ameryka nie będzie tutaj
przedstawiona jako kochający kraj który chce dobrze bo tak nie jest liczę na to że będzie to pokazane
z drugiej strony a jak nie to lipa