Nie wiem czy ktoś tu ogląda pierwszy sezon ''Homeland'' na FOX tak jak ja, pewnie wersja z lektorem dla większości ludzi tu piszących to żadna atrakcja bo macie szybki net i/lub dobrze znacie angielski(macie się dobrze:D).
Ja niestety nie posiadam żadnego z tych atutów(gdybym był dobry w angielskim mógłbym włączyć oryginalną ścieżkę dźwiękową) i oglądam i muszę trochę ponarzekać(w końcu płacę za tę stację:D).
A ponarzekać zamierzam na poziom tłumaczenia, tłumaczka stosuje mnóstwo ''skrótów'' w dialogach o cenzurze nie wspominając(to już standard że przekleństw nie tłumaczy się z reguły tak jak idą w originale a wręcz się je pomija i zmienia znaczenie słów).
Nawet ja z moją zawodną znajomością angielskiego to słyszę.
Ale to chyba niestety standard.Chyba słabo płacą za tłumaczenie dialogów i biorą do tego pół-amatorów, dziw więc bierze że napisy do odcinków robione przez ludzi którym się z reguły chcę poświęcić na to czas są stosunkowo dokładne....
Moim zdaniem najlepiej oglądać z angielskimi napisami, bo nie dość, że sobie szkolisz język, to nikt Ci nie będzie wmawiał w tekście lub czytaniu, co naprawdę mówią aktorzy. No i nie trzeba czekać na napisy PL nie wiadomo ile czasu, ostatnio strasznie słabo z tym.
Zeby ogladac z angielskimi napisami to najpierw trzeba rozumiec po angielsku, inaczej to sie mija z celem. Bedzie ogladal serial, ale wiekszosc watkow i niuansow bedzie mu umykac, wielu dialogow w ogole nie zrozumie. To bez sensu. Z tego co pisze, jego angielski nie jest na tyle sprawny, by mogl sledzic losy bohaterow z uwaga bez pomocy tlumaczenia. Jesli zalezy mu na sledzeniu losow bohaterow z uwaga, nie moze ograniczac sie do wersji angielskiej, inaczej z "uwagi" nici. Jesli chce na filmach szkolic swoj angielski, niech wybierze bardziej neutralne pozycje a nie takie, ktore sam uwaza za arcydziela swiatowego kina i telewizji. Kolega ocenil serial Homeland na 10 czyli uznal, ze to serial genialny, epokowy, przelomowy w historii telewizji, prekursorski, pchajacy produkcje telewizyjne do przodu, arcydzielo, pozycja wyjatkowa, ktora zdarza sie raz na dekade.