Moje teorie :
1.Albo zamknęli ją w wariatkowie i teraz pan dyrektor Berenson potrzebuje jej do jakiegoś zadania(takie sobie rozwiązanie).
2.Odeszla bo miała dość tej hipokryzji, może nawet ułożyła sobie z kimś życie,a w pierwszym odcinku wydarzy się coś co zmusi ją do czasowego choćby powrotu(porwanie córki, słabe ale zawsze tak można patrząc na niespecjalne pomysły scenarzystów).

1. To już było. I to dwa razy. 3 raz nie zdzierżę.
2. Prędzej by wywalili niż by sama odeszła. Qiunn próbował i nie chcieli go puścić. Jak powiedział "nie lubią, gdy ktoś chce odejść".
3. Akcja podobno będzie rozgrywała się w Niemczech (przynajmniej częściowo). Więc co tam będzie robić Carrie? Sektor prywatny?

Zaczęłam oglądać serial, bo interesowała mnie blond agentka CIA i akcje wywiadowcze. Na tym opierał się Homeland. Bez tego nie wyobrażam sobie czegoś ciekawego.
Ja to widzę baaardzo czarno. Jeśli będzie jeszcze gorzej niż w 4 sezonie to przestaję oglądać, żeby nie zepsuć sobie wspomnień z czasów, gdy serial był rewelacyjny.

1.Było niby, ale za pierwszym razem ją wyrzucili za ukrywanie choroby i nielegalną obserwacje a za drugim to było udawane(cały czas była w CIA tylko że Saul o tym wiedział jako jedyny) .
1.Ona pod koniec czwartego sezonu wygląda jakby miała serdecznie dość CIA i jak nigdy była gotowa zrezygnować SAMA.
Ja mam takie odczucie że Carrie w głębi serca.. nienawidzi Saula, on przecież wymyślił wielką misję irańska która wiemy jak się skończyła...
Jak przyjechał do Pakistanu to nie była zbytnio zadowolona, nie miała też wielkich oporów by zrzucić mu na łeb bombę.

Ale dlaczego teraz mieliby ją wywalić? Nie zrobiła nic złego (wedle standardów CIA), nawet Lockhart przestał się jej czepiać :D

Bardziej prawdopodobne jest jednak odejście Carrie, choć jak zostało to dobitnie przedstawione -CIA baardzo nie lubi, gdy ktoś chce po prostu odejść. Nie zapominajmy, że Carrie nosi w sobie mnóstwo tajnych informacji.

Hmm, no to ciekawa sprawa.

Ten przeskok czasowy (i to, że Carrie już nie jest agentką) podsuwa mi myśl, że Carrie chyba jednak pieprznęła tym wszystkim w diabły. Szczerze mówiąc nie zdziwiłoby mnie to, zwłaszcza po tym jej ostatnim, baaardzo pogardliwym spojrzeniu na Saula i Dar Adala, który nagle wchodzi w układziki z terrorystą, który dopiero co wystrzelał tylu ludzi z CIA. Nie zapominajmy też, że mimo różnych już zawirowań między Carrie i Saulem, on był dla niej mentorem, takim tatusiem z CIA... ;) Strasznie się na nim zawiodła w tym sezonie i to nie raz - pamiętacie w jakim szoku była, gdy Saul krzyczał, żeby wysadzić chłopca i ich wszystkich w cholerę? A później po raz kolejny się sprzedał i cóż, czara goryczy mogła się przelać. Do tego śmierć ojca i całkiem sporej ekipy z CIA (w tym Fary) , wyjazd Quinna, nagłe pojawienie się w jej życiu matki i wieść o braciszku... Cóż, trochę to wszystko przytłaczające :) No i córeczka już coraz większa, coś tam już nawet mówi... ;)


JA mam nadzieję, że to Carrie tym razem odeszła, a nie ją wylali... Chociaż łatwo możemy się domyślić, że jednak do CIA wróci lub przynajmniej będzie im pomagać w jakiejś misji. Kwestia tylko o co będzie chodziło :)


Zastanawia mnie też jak rozwiążą wątek z Quinn'em. Przeskok czasowy robią po to, żeby Quinn akurat wrócił z tej dłuższej misji? A może po to, żeby już w pierwszym odcinku nam pokazać, że wrócił już jakiś czas temu i jest teraz z Carrie? Liczę na to, że go nie uśmiercą i dosyć szybko pojawi się w piątym sezonie, bo z tego co widziałam na fanpage Homeland, Quinn w ostatnim czasie zyskał naprawdę wielu fanów, więc taki czarny scenariusz chyba nie wchodzi w grę, mam nadzieję :)

Też liczę że sama odejdzie i będzie to jej w pełni odpowiedzialna i przemyślana decyzja.

Jestem za tym by darowali nam dość słabe zaloty Quinna do Carrie i pokazali ich od razu jako parę(choć fanem tego wątku nie jestem ;-). Ewentualnie niech Carrie ma jakiegoś fajnego przęcietnego faceta(nowa postać).

No Brody, no Homeland.









^^

I to niby ja tylko o jednym ;-).

No i już wiadomo że akcja będzie się działa w Berlinie (Berlin?, a to w Niemczech są jakieś problemy z muzułmanami?/terrorystami?). Carrie będzie pracować w prywatnej firmie ochroniarskiej,po odejściu z CIA (to byłby nawet ciekawy i logiczny wątek gdyby to była treść sezonu czwartego). Ale chcąc nie chcąc wpląta się w wielką aferę(how surprise). Ale nie lepiej przynudzić w czwartym sezonie i pokazać jak wysługuje się Locheartowi,a pod koniec niech strzeli focha bo Saul z Adalem dogadali się ze ,,strasznym terorystą,, który zabił jej młodociane love i chyba coś piętnastu pacanów w ambasadzie. Kończę moją lekko przydługą dygresje bo szkoda mi ekranu dotykowego. Może jednak coś z tego będzie.

"No Brody, no Homeland."-ZGADZAM SIĘ PO TRZYKROĆ!

No i już wiadomo że akcja będzie się działa w Berlinie (Berlin?, a to w Niemczech są jakieś problemy z muzułmanami?/terrorystami?). Carrie będzie pracować w prywatnej firmie ochroniarskiej,po odejściu z CIA (to byłby nawet ciekawy i logiczny wątek gdyby to była treść sezonu czwartego). Ale chcąc nie chcąc wpląta się w wielką aferę(how surprise). Ale nie lepiej przynudzić w czwartym sezonie i pokazać jak wysługuje się Locheartowi,a pod koniec niech strzeli focha bo Saul z Adalem dogadali się ze ,,strasznym terorystą,, który zabił jej młodociane love i chyba coś piętnastu pacanów w ambasadzie. Kończę moją lekko przydługą dygresje bo szkoda mi ekranu dotykowego. Może jednak coś z tego będzie.

Przeraża mnie opis tego piątego sezonu. Wieje nudą. To już nie ten klimat, nie ta bajka...

Nudą wiało już prawie cały czwarty sezon, może poza jedenastym odcinkiem.

w 4 sezonie przynajmniej udawali zabawę w CIA. Teraz będziemy obserwowali kryzys Carrie. Firma ochroniarska? Seriously?

Na pewno wrobią ją w jakąś sprawę i chcąc nie chcąc będzie musiała im w czymś pomóc. Ciekawe czy będzie miała faceta na stałe?.

Along with its new setting, "Homeland" season 5 will also feature a bevy of fresh characters. Spoilers from E! Online suggest that these include a quick-witted lawyer, a love interest and a brand new father figure for the show's main protagonist.

Czyli istnieje spora szansa wnioskując z tego tekstu że Carrie może być z kimś na poważnie w 5 sezonie i nie będzie to Quinn (thanks good),.

http://www.filmweb.pl/news/Gwiazda+%22W%C5%82adcy+Pier%C5%9Bcieni%22+w%C5%9Br%C3 %B3d+nowych+aktor%C3%B3w+w+obsadzie+%22Homeland%22-111732

To już się robi dziwaczne. Jak zupełnie inny serial. A tego chłopaka dla Carrie to mogli już sobie podarować, wygląda jak nastolatek.

Żeby amerykańska gimbza miała dwóch aktorów w tym serialu do których może wzdychać. Miranda Otto?, to może być straszny niewypał, fakt widziałem ją tylko w Dwóch Wieżach i Powrocie Króla, gdzie jej Eowyna była jedną z najnudniejszych i chyba najsłabiej zagranych postaci(a aktorstwo w WP raczej nie było najmocniejszą stroną tego filmu) postaci. Na razie po tym co mówią ciężko sobie wyrobić zdanie jaki będzie ten piąty sezon. Moim zdaniem taki punkt wyjścia bardziej by pasował w czwartym sezonie a nie dopiero w piątym.

Wygląda na to że Berlin to lekka zmyłka jeśli wierzyć tym zdjecią:www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-3120629/Homeland-season-five-conti nues-filming-Germany-agent-Mathison-moves-Berlin-scenes-photos-look-like-war-tor n-Middle-East.html

Chyba pora oficjalnie zacząć dyskusje o tym co też się w tym piątym sezonie wydarzy. Jeśli ktoś jeszcze czeka na ten serial z zainteresowaniem (ja mimo wszystkich moich narzekań na sezon czwarty wciąż mam do Homeland sentyment)

No wiadomka, że skoro Carrie ma zostać "wplątana" w jakąś aferę szpiegowską, to akcja równolegle będzie się toczyć w innej scenerii. W Homeland zamachu na kanclerz Niemiec raczej terroryści nie planują ;p

Czyżbym na trzecim zdjęciu od góry widziała Saula? :D Ta broda...

No Saul na pewno będzie. A aktora który zagra,, nową,, miłość Carrie to mogli dać takiego który nie ma żadnych wspólnych cech wyglądu zewnętrznego takich jak Nick (kolor włosów). Choć mam przeczucie że żeńskiej części publiczności może się spodobać (casualowość?).

Błagam cię, nie porównuj urody Brody'ego, który wyglądał jak prawdziwy facet, z wyglądem tego wymoczka. On na oko wygląda na 20 lat, a Carrefour niedługo stuknie 40. Nieeeee

Miało być Carrie, ale mój telefon postanowił inaczej xD

Carrie jeszcze brakuje do 40:-). Mnie tam ona kręci ;-). A co do nowego love :to chyba Carrie się odmładza, bo kiedyś chyba wolała starszych facetów...

W ogóle mam nadzieje że Carrie nie będzie z Quinnem, bo on jest wyjątkowo nie odpowiedzialny i nie dojrzały, jego zachowanie w finale zeszłego sezonu o tym świadczy.

Carrie już w pierwszym sezonie od 14 lat pracowała w CIA. Została zwerbowana na studiach, więc musiala miec ok 20 lat. 3 sezony to ok 3 lata wliczając w to ciążę Carrie. Plus sezon 4. 37-38 lat jak nic.

Ja bym jej dał mniej więcej tyle ile ma Claire czyli jakieś 35 lat;-)

w każdym razie serialowa Carrie ma napewno więcej niż 35 lat. Ale kobiety się o wiek nie pyta :D

Ja jestem ciekaw czy to aby nie będzie ostatni sezon, bo Claire ma kontrakt na pięć sezonów z tego co wiem. Choć pewnie ją przekonają ;-). W sumie od finału trzeciego sezonu (który nie był rewelacyjny) oglądam ten serial ale bez większych emocji. W zeszłym sezonie ciekaw byłem tylko co wydarzy się w 11 odcinku.

Niech to będzie ostatni. I tak uważam, że o jeden za dużo, bo w 4 sezonie serial mocno stracił na jakości.

Ja bym im dał maksymalnie jeden dodatkowy sezon, ale tylko jeśli ten skończy się naprawdę mocnym akcentem(na przykład Carrie zabijająca Saula) . Fakt, czwarty sezon był nudny, dziwne że wielu krytyków sądzi inaczej.

coś czują, że zrobią tanią powtórkę z rozrywki i Quinn zginie pod koniec sezonu

Jak tak zrobią to faktycznie nudne będzie... Choć Quinn ma chyba sporo fanek, bo jest Hot!!! :-).

Mnie on się wcale nie podoba z wyglądu....
Brody miał w sobie to coś mmmm......

Męskiej urody akurat nie chce oceniać;-). Ale na Facebooku jest sporo wypowiedzi że jest Hot i ludzi którzy twierdzą że jeśli nie będzie nic pomiędzy nim a Carrie w piątym sezonie to nie darują twórcą. No wracam do oglądania Hanniballa.

Jak nastolatki oglądają ten serial by jarać się np. gołą klatą Quinna, to chyba pomyliły seriale i nie dostrzegają jego poziomu.

Kilka nastek chyba ogląda. Jedyna słuszna para w tym serialu już nie istnieje niestety...

www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-3133736/Claire-Danes-two-year-old-screen-d aughter-makes-appearance-Homeland-set-season-five-films-Berlin.html
Wyrosło jej to dziecko jak widać ;-).

No wreszcie ładniejsze xD

Chociaż Carrie mogliby dołożyć odrobinę makijażu, chyba, że to celowy efekt, żeby pokazać, że się lekko postarzała

Z makijażem to nigdy nie przesadzała. Ale buty ma udane do jazdy na rowerze ;-).

Oj tam oj tam. Przynajmniej kask dziecku założyła xD
W każdym razie widać, że Claire Danes chyba nie sypia za dużo, bo wygląda bardzo średnio. Chyba, że przy montażu jakoś to ogarną ;p

No tego to ja nie wiem, może przeżywa że Mężowi anulowali serial.

www.melty.com/homeland-season-5-s-big-picture-putin-isis-and-cyberterrorism-a105 5.html

Nie jaram się specjalnie, takie to wszystko zwyczajne...

Nuda. Ciągną ten serial na siłę....

Putin będzie? ;-). Ale jaja.

Gansa jest zaskoczony tym że Homeland dostał nominacje do Emmy w kategorii najlepszy serial dramatyczny. Ja również jestem zaskoczony(i to nie pozytywnie). W sumie dostali pięć nominacji,w tym trzy w ważnych kategoriach(serial, nominacja dla Claire jak zwykle, oraz dla aktora drugoplanowego Murray).

Zapowiedź piątego sezonu. Mega klimat, jestem na tak!

https://www.facebook.com/HomelandOnShowtime/videos/vb.189124004441511/1033311880 022715/?type=2&theater