Kto ostrzegł małżeństwo spod lotniska i sprawił, że ona zawiesiła te flagę?
To chyba był ten dyplomata który zginął w dziesiątym odcinku. Ale na razie nie wiadomo kto mu przekazał te informacje.
Jesteś pewny/pewna, że to ten dyplomata? Skąd miałby cynk? To jawnie wyglądało na wtyczkę w CIA.
Informacje miał na pewno od kogoś w CIA. Obejrzałem ostatnio ten odcinek i to chyba faktycznie nie on dzwonił. Essex wydał mi się trochę podejrzany w kwestii żyletki. Jak Nick zaczyna lać Zachirego to on kładzie rękę na stole. Ale to trochę bez sensu.
Moim zdaniem żyletkę dał Brody... Czyżby oglądała pożerając odcinki na szybko?
Informacja o śledzeniu małżeństwa musiała wyjść od informatora w strukturach CIA, ten przekazał ją siatce Nazira. A kto dzwonił bezpośrednio do małźeństwa? Chyba właśnie ten dyplomata. Pewności nie ma. A co do żyletki - tutaj też nie wiemy. Podejrzani są Estes,Brody,Saul i członkowie ochrony. Carrie możemy wyłączyć z tego grona.
Tak dla jasności jestem facetem(wiem mylący avatar). Gdyby to był Nick to wyszło by to zapewne w drugim sezonie.
Mi się wydaje, że to było dość jednoznacznie, iż to jednak Nick. Naciskał na spotkanie z tym czlowiekiem.
No tak , Brody naciskał ale nie mamy pewności , kto ją dał tym bardziej , że wiemy , że CIA miała , ma kreta. Mógł też ją mieć mimo przeszukania i nikt mu jej nie dał. Często w Homeland wiemy , że nic nie wiemy.
Jesteś wielkim fanem. Dopiero teraz zaużyłam, co też masz na avku :) Dlaczego lubisz te parę?
Bo to jedyna fajna para w tym serialu która budzi emocje no i aktorzy dobrze wypadają a poza tym: A:Nie lubie Jessiki B:W przeciwieństwie do niektórych nie pasuje mi łączenie Carrie i Quinna. No ale kto wie co wymyśla.
Zarówno Carrie jak i Brody mają zbyt trudną przeszłość, aby żyć z kimś, kto jej nie jest w stanie zrozumieć i zaakceptować. Dlatego Brody i Jessica - od początku było skazane na porażkę. Quinn i Carrie to już prędzej, ale moim zdaniem Quinn powinien być z matką swojego dziecka. Carrie natomiast - tylko Brody <3 xD xD xD
Co do przeszłości Carrie to polecam książkę jest spora ilość rzeczy które w serialu są tylko wspomniane. No i pod koniec fragment jak Carrie widzi zdjęcie Broddiego i jej myśl rządzi, miłość od pierwszego wejrzenia?;-)
Tak. Tytuł:Ścieżki Carrie. Niektóre fragmenty naprawdę mocne. No i Carrie robi w pewnym momencie najbardziej szaloną rzecz która przebija wszystko co zrobiła w serialu moim zdaniem.
Czytam :P A już wiem, o jaką myśl Ci chodzi xD A ze scen Carrie/Brody to najbardziej lubię tę z "Dlaczego się zasmuciłeś?" :)
To już ostatnie zdanie przeczytałeś?;-) No nie mów że czwarty rozdział nie jest mocny...
No ale książka potwierdza że Carrie wie o czymś takim jak zabezpieczenie w seksie z przypadkowym partnerem. Mi się wydaje że gdyby Nick ją poznał w Iraku też miał by problem z utrzymaniem rąk przy sobie;-). Ale straszny off-topic się zrobił.
Ktoś zarzuci spoilerem o tych "ciekawych" fragmentach dla ciekawych, którzy jednak nie zamierzają sięgać po całą książkę? ;) Dzięki
No powiedzmy że Carrie ma dobrze w tej książce nie raz;-). No ostatnia strona jak patrzy na zdjęcie Nicka i jej myśl rządzi. No fragment jak strzela do...trupa mocny ma ona niekiedy mocną schize,no ale ten facet zabił jej kochanka żołnierza marines;-) Zabawna scena z rudym analitykiem który radzi jej że powinna kogoś do siebie dopuścić;-). Zabawny Polski akcent gdzie też chcą ją za karę posłać;-) W sumie niezła książka choć trochę przydługa i chyba będzie druga część