Jedyną satysfakcjonującą mnie w tej sytuacji nagrodą, jest nagroda dla Damiana Lewisa ;)

Mnie 3ci sezon wciagnal niesamowicie.

"Homeland" jest strasznie przeszacowanym serialem, nie zasługuje aż na tyle wyróżnień ;p Jednak cóż.. temat jaki podejmuje jest dość chwytliwy ;D Tylko na tym potrafi coś ugrać.

Jak najbardziej zasługuje na wszystkie wyróźnienia do 2 sezonu włącznie. Do tego sezonu to najlepszy serial od lat. 3 sezon to tragedia.

Ale bez przesady.. Nie 5 Złotych Globów xDDD

Według mnie tak. Kwestia gustu. Dostali w bardzo zasłużonych kategoriach.

People choice awards nie obchodzą nikogo oprócz 14 letnich dziewczynek, które słuchają Bibera. Do Globów ich nie nominowali w tym roku wcale, więc karę mają potężną. Damian Lewis zmył się w optymalnym momencie.

No nie dali im żadnej nagrody SAG i dobrze. Jakby im dali to by zaraz się producenci darli:-no co wy nas tak krytykujecie, przecież wciąż jesteśmy na topie i świetny trzeci sezon to potwierdza, mamy świetną postać Carrie i w ogóle rządzimy-.

Po raz pierwszy życzę im spektakularnych porażek. W błyskawiczny sposób popsuli dobry serial. Nie sądzę żeby dało im to coś do myślenia, bo jak uparte osły brną dalej w swoje głupie pomysły.

No i Lesli nie dostała nagrody Director Guild Of America za reżyserię finałowego odcinka. Nic to jednak mają przecież wiele świetnych postaci i świetnych utalentowanych scenarzystów a ci co krytykują to zazdrosnicy rzecz jasna;-). A są nagrody serialowe za rozczarowanie roku/najgorszą scenę?. Bo byli by w czołówce;-).

"JAK MI PRZYKRO" była takim skarbem ;)))) Tak rozczarowanie roku zdecydowanie + za szybkość w unicestwieniu potencjału serialu. Dodałabym jeszcze nagrodę za banał ostatnich scen, mózgi scenarzystów wyraźnie już nie dały rady...

Moje typy w kategorii najgorszy wątek:-I fell szczęście czyli Dana+Leo;-). Najgorsza scena trzy typy:-Dana na dywaniku w 3x2. -Dana i jej bolesne zatwardzenie w odcinku 3x5. -I na koniec Carrie zostaje wandalem i rysuje gwiazdkę na ścianie w 3x12, do tego krzywo;-). Najgorsza postać:-Dana, bez komentarza;-). -Carrie za cztery miesiące później i niektóre wcześniejsze rzeczy... -Quinn, za głupie fochy i bycie że tak powiem cipą.

"Cztery miesiące później", to najgłupszy i najbardziej rozczarowujący i płytki epilog jaki mogli wymyśleć.. totalna farsa i brak wyczucia.... Ta gwiazdka namalowana pisakiem, błagam... jeszcze jedne upokorzenie dla biednego Nicka. Dana... mam wrażenie, że jej brak w 4 sezonie (prawdopodobny) to jedyny promyk nadziei, że zdanie widzów ma jakieś znaczenie. A Quinn, to pewniak, zawsze ma tę samą minę ;))))

Mi się podobał w drugim sezonie ale w trzecim zaczął mnie drażnić: za wrażliwy się zrobił jak kogoś kto robił dla CIA takie rzeczy. Scena z gwiazdką to tandetna propaganda moim zdaniem. A Carrie chyba się cała trzęsła jak ją malowała bo jakby ją złapali to mogło by to zniszczyć jej karierę...

Najważniejsza rzecz w jej świecie... A potem widzę taką scenę jak z Bareji, sprzątaczka ze ścierą czyści ścianę. :(

No właśnie w ogóle zrobiła się z niej straszna egoistka, scena jak chce się pozbyć dziecka o tym świadczy. Ja tam rozumie jej obawy że może być kiepską matką i one świadczą o tym że chyba kocha to dziecko ale głównym powodem że chciała to zrobić było to że dzieciak będzie jej przeszkadzało w karierze czysty egoizm!!!. No i dla kogo/czego ona tam została?. Chyba wszyscy ludzie których poznała w pracy i była z nimi związana zginęli/są poza firmą, a zatem została tylko... DLA SIEBIE!.

Komercha zrobi swoje, podkreślą wszystko grubą krechą i zaczną od początku. Tylko właśnie teraz serial traci swoją wiarygodność i wygląda jak opowieść o "superagentce" /SuperCarrie na tropie....

He, czwarty sezon powinien mieć 24 odcinki i w każdym inny terorysta do złapania, więcej forsy dla twórców i nagród PCA tylko więcej mistrza botksu;-).

Myślę, że mogą pójść tą drogą ... :) tylko nie nadążę za stanami emocjonalnymi Carrie, bo teraz w ciągu jednego odcinka będzie przechodzić od depresji po euforię i na odwrót.... ;)

Przecież Carrie jest już zdrowa:-), jest pragmatyczką a to co raczej cecha ludzi zdrowych psychicznie...

Masz rację... pewnie bierze prochy nie na, ale dla emocji. ;)

A to świnie writer guild awards(nagroda dla scenarzystów). też nie dostali, a mają takich utalentowanych scenarzystów;-). A serio chyba nie mieli komu nominacji dać...

Byłabym zawiedziona gdyby dostali, za koncertowe skopanie potencjału serialu ewentualnie.. ;)

No proszę społeczność Filmwebu też chyba się wkurzyła bo Homeland jest teraz dopiero na 54 miejscu w ogólnym rankingu seriali(polskie i zagraniczne).

No bo trudno się nie wkurzyć, zniszczyli wszystko co sprawiało, że chciało się oglądąć ten serial.

Wygląda na to że Homeland i cała ekipa tego serialu wypadli kompletnie z ekstraklasy. Brak nominacji choćby za najlepszy serial dramatyczny o tym świadczy została już im tylko oglądalność która zleci na łeb na szyję jeśli wierzyć deklaracją fanów którzy piszą że nie będą oglądać... Mam na myśli Critics Choice Award, chyba krytycy przestali ich lubić...

Zobaczymy jak będzie z Emmy... , ale podtrzymuję swoją deklarację, dla mnie serial już się skończył. Chociaż czytam, że robią już jakieś ruchy z 4 sezonem.

No właśnie, odświeżam temat. Dostali dwie nominację dla Claire Danes(za ostatnie 15 minut gdzie była taka ,,cudowna,,?). I dla Mandyego(on już tyle miał, ale jakoś nie wróże sukcesu). Nie dali im za serial dramatyczny, to dopiero byłby dramat gdyby im dali;-). Rzecz jasna twórcy zaraz dali wiadomość na Facebooku. Claire nie zasłużyła za ten sezon, nie grała jakoś źle ale rewelacja też nie była. A ostatnie 15 minut finału wolę przemilczeć...

Widziałam... nie wiem czy nie zasłużyła, niezła jest w tej roli, tylko scenariusz zabił serial. Jestem zawiedziona brakiem nominacji dla Lewisa... :(

No właśnie mogli dać nominację TYLKO JEMU z ludzi związanych z tym serialem, ciekawe co by na to twórcy napisali, tak na pożegnanie mogli mu dać nagrodę nie koniecznie... Ja tam teraz oglądam 24:LAD i wisi mi Homeland. Ten serial nawet w 9 sezonie może się podobać i główny bohater wciąż żyje, chyba scenarzyści mają lepszy instynkt samozachowawczy niż ci od Homeland. No nic czekam na finał niecierpliwie, w poniedziałek. Homeland teraz będzie marną podróbką 24. Tylko w tej formule też się może nie sprawdzić.

No i Claire nie dostała Emmy... Błysła tylko sukienką. Na pewno trochę żałuje bo miała historyczną szansę być trzecią aktorką w historii tej nagrody która dostanie tą nagrodę trzy razy z rzędu. Mandy też się nie załapał. Koniec nagród póki co jak chcą sobie na jakieś zasłużyć w przyszłym roku niech się biorą do roboty przy tym ,,wyczekiwanym,, czwartym sezonie a nie ciągle mówią jacy są świetni z Gansą na czele. Aha, moim zdaniem słusznie jej nie dali. Jako producentka powinna ..dogłębnie przedyskutować,, ostatnie piętnaście minut finału a nie tak grać te brednie...

Zgadzam się, pierwszy sezon bardzo dobry, drugi rewelacja a trzeci do połowy porażka, później już coś tam się zaczyna dziać ale też bez szału. Niebawem 4 sezon a ja się zastanawiam czy go oglądać czy nie lepiej zachować go w pamięci z mimo wszystko pozytywnymi odczuciami na 3 sezonie zanim zrobi się z tego naciągane g*wno jak to było w przypadku Lostów i innych dobrych seriali w początkowych sezonach.

Sezon 3 jest najlepszym sezonem tylko pi co robią 4 !?