i muszę niestety powiedzieć, że nie jestem przekonana do tego serialu. Tak jakby czegoś mu brakowało, ale szczerze nie wiem czego. Może za dużo się spodziewałam po obejrzeniu "Life" w którym też grał Damian Lewis. Na razie daje 6/10, ale dam mu jeszcze jedną szanse. Zobaczymy.
Ja miałem podobne odczucia. W większości odcinków z pierwszego sezonu znajdowałem cos co nie pozwalało stwierdzić ze ten serial jest naprawde primasort coś mnie ciągle drażniło.Właśnię skończyłem ogladać 9 odcinek 2 sezonu i muszę przyznać ze wciągnąłem sie całkowicie w fabułę. Obejrzyj Homeland w całości a potem oceniaj.
Nie wiem jeszcze, czy będę kontynuować oglądanie. Może zrobię jeszcze jedno podejście, ale jak nie będę przekonana, to nie będę marnowała czasu na "Homelanda", tylko poszukam czegoś co powali mnie na kolana po pierwszych odcinkach. A z autopsji wiem, że można się wciągnąć w największą szmirę. Kilka lat temu, gdy miałam złamaną nogę to zaczęłam oglądać "Pierwszą Miłość" i się wciągnęłam. Dopiero później uświadomiłam sobie, że to dno i 5 metrów mułu i szybko zrezygnowałam.
Tak.Zgadzam się z Tobą.Mozną sie w najwiekszą szmire wciągnąć (Lost). ale na końcu jestes w stanie ocenic co obejrzałęś.Nie mozna oceniac ksiażki po okłądce. NIe mam zamiaru Cię przekonywać.Wyrazam swoją opinię.
Narazie dorałem do 8 odcinka i prawdę mówiąc pierwsze 5 ledwo przebrnąłem. Zaczołem się wciągać pod koniec 6 odcinka i mam nadzieję że tak już zostanie