PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595358}

Homeland

2011 - 2020
7,9 67 tys. ocen
7,9 10 1 66874
7,5 25 krytyków
Homeland
powrót do forum serialu Homeland

Serial coraz bardziej dryfuje w nieodpowiednim kierunku. Z początku intrygowały mnie gierki w kotka i myszkę, aspekt psychologiczny serialu, na ten moment za dużo w nim niedociągnięć i serialu akcji. Carrie i Saul nie pytający saudyjskiego dyplomaty o Brody'ego to szczyt głupoty. Do tego dorosła kobieta, agentka CIA bawiąca się w nastolatkę - kiedy wystrojona i z kieliszkami wina w dłoniach otworzyła drzwi Brody'emu, nie wiedziałam kogo mi bardziej żal - jego czy jej.
Serial zaczyna zabijać ludzką stronę Brody'ego, która w moim odczuciu była najsilniejszym punktem serialu (poza dynamiką między Brody'm a Carrie i oczywiście pytaniem: zdradził czy nie zdradził). Z zapowiedzi 11 odcinka wynika, że Brody będzie również bombiarzem-samobójcą, a nie tak to sobie wyobrażałam. Niby mówi w nim, że należy walczyć o to, w co się wierzy, ale ja mam wrażenie po tych wszystkich odcinkach, że on sam do końca w to nie wierzy. Wytłumaczenie z Issą jest naciągane i nieuzasadnione. Do tego Brody miał cały czas wątpliwości i chwile słabości, a tu proszę - stanie się rasowym terrorystą, zostawi na pastwie losu swój kraj, żonę, dzieci, Carrie, wszystko po to, aby pomóc Arabom, którzy byli powodem jego cierpień przez ostatnie lata. Serial traci od 7. odcinka z odcinka na odcinek cąły swój urok. Szkoda. Potencjał miał niesamowity.

Binula

David Harewood (serialowy David Estes) zamieścił na swoim koncie Twitter informację, że jeżeli oglądaliśmy bardzo uważnie wszystkie odcinki, a w szczególności 1x10, wiemy kto jest wtyką.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Saul? :)

RomeYY

a dlaczego uważasz po dzisiejszym odcinku, że Saul? Musze go jeszcze raz skrupulatnie obejrzeć i też się wypowiem na ten temat.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Nie po wczorajszym akurat. Po tym, gdzie było badanie wariografem.

ocenił(a) serial na 9
Binula

Jeżeli jest to Brody (a najprawdopodobniej tak) to jest to dość kiepski żart. Co tam trzeba było szczególnie uważnie oglądać, żeby dowiedzieć się, że to Brody? Mam nadzieję, że twórcy uratują jeszcze serial jakimś ciekawym zakończeniem. Póki co Homeland nie zaskakuje, niestety.

Binula

Nie wiem czym się kieruje Brody i o co mu chodzi. Czy faktycznie jest po stronie terrorystów czy tylko chce przetrwać. Na pewno jest manipulantem i wie co zrobić, aby jego otoczenie robiło to co chce. W tym odcinku jego uczucia do rodziny wydały mi się fałszywe, a wcześniej byłam pewna, że mu na nich zależy. Nie wiem, może zależy mu tylko na dzieciach, a Jessica jest już tylko "przykrywką".
Nie wiem kto jest kretem, może ten facet współpracujący z Carrie. Jeśli to ktoś stojący wyżej, to nadal po Saulu się tego nie spodziewam. Ale to musi być ktoś, kto wiedział, że Al-Zahari stał się współpracownikiem CIA.

bambi_8

Obejrzałam odcinek raz jeszcze dokładnie i według mnie to nie jest Saul. Ja dalej obstawiam Estesa. Saul wpadł na wariografie, bo był zdenerwowany, następnego dnia wariograf pokazywał "prawda", kiedy Saul powiedział, że nie dał Hamidowi żyletki. Przywitał się z Hamidem według tradycji muzułmańskiej, bo studiował arabistykę, stosunki bliskowschodnie itd., więc wie jakie obyczaje tam panują. Poza tym nie pasuje mi to do Saula. Byłabym bardzo rozczarowana, gdyby to był on. To oznaczałoby, że skazał Carrie na śmierć w odcinku 1x10, a w to nie chce mi się wierzyć.
Z Brodym nie rozumiem do końca o co chodzi. Jego rozmowa z Mike'm brzmiała jak pożegnanie - podziękował mu za opiekę nad dziećmi i Jessicą i powiedział, że wszystko im wybacza. Chciał, żeby Mike powiedział to Jessice. Z drugiej strony - jeżeli Brody chce zostać bombiarzem-samobójcą w finałowych odcinkach i pomścić tym samym śmierć Issy, to po co prosił żonę o pozwolenie na zostanie kongresmenem i po co prosił Carrie o milczenie? Skoro i tak zginie za kilka dni, to przecież nikt w tak krótkim czasie się nie dowie o jego romansie i nikt sobie nic nie będzie robił z tego, czy żona to popiera czy nie. Poza tym widać było, że pożegnanie z Carrie przyszło mu ciężko. Wskazuje na to scena w jego samochodzie. Nie potrafię rozgryźć tej postaci.

Binula

Moim zdaniem nie ma się co sugerować trailerem kolejnego odcinka, z którego wynika, że Brody dokona samobójczego ataku przy pomocy bomby. Zwiastuny są tak właśnie montowane że na dobrą sprawę nie mówią nam zupełnie nic, ale mamy po nich mnóstwo różnych teorii. Jak na mój gust to Abu NAzir i jego siatka zbyt dużo wysiłku poświęcili na to aby Brody zasiadł w rządzie USA żeby wysłać go z bombą, do tego mogą wziąć włóczęgę z ulicy jak w omawianym odcinku. Chyba, że do zamachu doszłoby w budynku rządowym....poczekamy - zobaczymy.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Saul mógł oszukać wariograf za drugim razem, jak to zrobił Brody za pierwszy w pytaniu o zdradę żony.

ocenił(a) serial na 9
Binula

Również uważam iż jest to Estes. Pozwolił Brody'emu wejść do pokoju w którym był przetrzymywany jego były oprawca, co nie było zbyt rozsądne, tym bardziej że Brody był wtedy jeszcze podejrzany. Kazał temu muzułmaninowi pracującemu dla CIA (nie pamiętam imienia), obserwować Carrie, dla tego że wiedział iż może ona pokrzyżować plany Abu Nazira. Saul był mentorem Carrie, przekazał jej całą swoją wiedzę, zrobił z niej dobrego szpiega. Saul wyciągnął też z tej młodej terrorystki informacje na temat Walkera, moim zdaniem zbyt dużo zrobił w tej sprawie by być wtyką.

ocenił(a) serial na 5
Reginard

Nikt z CIA nie podejrzewał Brodego o współpracę z terrorystami poza Carrie. Brody nigdy nie był podejrzanym w jego oczach. Jeżeli chodzi o obserwację Carrie, była wzmianka, że Estes miał kiedyś romans z Carrie może zauważył u niej oznaki choroby (nasilenie obsesji) i dlatego kazał jej pilnować. Carrie ukrywa chorobę przed CIA, Estes może mieć swoje domysły względem niej.

ocenił(a) serial na 5
Binula

Odcinek mi się podobał jestem zadowolony z przebiegu wydarzeń. Carrie nie zapytała dyplomaty o Brody'ego z prostego powodu. Wykluczyła go z kręgu podejrzanych po odcinku 1x07. Pisałem tydzień temu, że Brody zmanipulował Carrie kłamstwem na wariografie i przekonał do siebie, uśpił jej domysły i przypuszczenia. Dzisiaj również Sierżant pokazał, że jest świetnym manipulatorem i potrafi sterować osobami w swoim najbliższym otoczeniu jak marionetkami- rozmowa z Mike i żoną. Zachowania Carrie w jej mieszkaniu nie komentuje bo jedynie potwierdza jak bardzo zmieniła swoje nastawienie do Brody'ego.

Najważniejsze pytanie z dzisiejszego odcinka - Kto jest wtyczką ?

Do dzisiaj byłem przekonany, że napewno nie jest to nikt z otoczenia Carrie z CIA i możliwe, że to ktoś z rządu stanów zjednoczonych. Jednak oglądając 1x10 moje przypuszczenia spadły na Saul'a ( wykluczam całkowicie Estesa ), dokładnie dwie sceny. Pierwsza gdy Saul siedzi samotnie w nocy w biurze wygląda jakby miał wątpliwości, wyrzuty sumienia. Druga natomiast po tym gdy wybuchła bomba jest zbliżenie na jego twarz widać, że jest zdruzgotany i ledwo może z siebie wydusić imię "Carrie", które powtarza kilka razy. Wygląda to dla mnie jakby miał nadzieje, że nic się jej nie stało ponieważ wybuch tej bomby nastąpił z jego winy ( Saul szkolił ją przez cały jej pobyt w CIA, nie ma ludzi czarnych i białych jeżeli Saul jest wtyczką siłą rzeczy nie chce śmierci i cierpienia swoich przyjaciół ). Przeanalizowałem wcześniejsze odcinki i jest jedna scena, która potwierdzała by tą teorie. Odcinek 1x05, Carrie rozmawia z Saulem przez telefon gdy siedzi w furgonetce przed domem Faisela i Saul informuje ją, że Hamid popełnił samobójstwo, prosi go o autoryzację na przeprowadzenie akcji, Saul się zgadza. Agenci wchodzą do domu Faisela jednak go już tam nie ma, Carrie przekazuje informację Saulowi jednak ten jej nie odpowiada tylko odkłada telefon, patrzy na monitory na których widać ciało Hamida i odmawia modlitwę w języku muzułmańskim. Można wyciągnąć przypuszczenia, że żal mu cierpienia Hamida. Druga scena już ze wspomnianym wariografem.

Druga moja teoria wiceprezydent William Walden.
Historia, która łączy Brody'ego i wiceprezydenta to oświadczenie, które wygłosił po zrzuceniu bezzałogowego drona na wioskę z dziećmi, że nie było to działanie USA, a jedynie prowokacja terrorystów. Co jeżeli, zrzucenie tej bomby było celowe, a oświadczenie wiceprezydenta specjalnie przygotowane do celów Abu Nazira i zwerbowania Brodego może rzeczywiście to terroryści sami zabili te dzieci. Abu Nazir potrzebował wstrząsnąć Brodym w najbardziej drastyczny sposób jaki sie dało, żeby zdobyć jego lojalność. Moje przypuszczenia padły na wiceprezydenta po jednej rozmowie. Dyplomata mówi Brodemu "za kilka dni będzie rozmawiał z tobą wiceprezydent i zaproponuje ci start w wyborach parlamentarnych - jeżeli się zgodzisz będzie to informacja dla Abu Nazira, że dalej wierzysz w naszą misję". Zastanawiam się jak terroryści dowiedzieli się, że wiceprezydent będzie rozmawiał z Brodym ? Jedyne sensowne wyjaśnienie jest takie, że wiceprezydent z nimi współpracuje. Gdy przeprowadzana jest akcja i zdetonowana zostaje walizka wiceprezydent ogląda całe zdarzenie i nie wygląda na równie zszokowanego w porównaniu np. do Estesa. Jeżeli chodzi o wiceprezydenta to raczej luźne myśli ale stwierdziłem, że przedstawie swoją teorie.

thegoodoldtimes

Tak, wiceprezydent też mi juz przeszedł przez myśl, również mam wrażenie, że współpracuje z Nazirem, niemniej to nie on podał Hamidowi żyletkę. Jeżeli się później okaże, że to Brody, to nie będę takim obrotem spraw usatysfakcjonowana, bo to zbyt oczywiste. Jest jednak jedno pytanie - jeżeli to wice jest zdrajcą, kogo w takim razie ma zabić Brody? Na amerykańskich forach padło pytanie dlaczego główną osobą, z którą rozmawia Brody jest wiceprezydent, a nie prezydent. Może chodzić o to, że serial chce zachować poprawność polityczną i nie mieszać w to prezydenta. Barack Obama jest pokazywany w intro każdego odcinka, jeżeli misją Brody'ego byłoby zabicie prezydenta USA, musiałby nim być Obama, inaczej historia nie będzie się trzymać kupy ze względu na wspomniane intro.
Saul siedział smutny w swoim biurze w ostatnim odcinku z powodu odejścia Miry, zresztą patrzy na jej zdjęcie i myślę, że to o tym rozmyśla. Facet jest starszą wersją Carrie, nie widzi niczego poza pracą. Ze względu na swój zawód, nie doczekał się z Mirą dzieci, mimo że są małżeństwem od 25 lat, więc całe swoje uczucia ojcowskie przelał na Carrie. "Wychowuje" ją od 13 lat, nie wierzę w to, że świadomie dopuściłby do jej śmierci, a jeżeli to on jest zdrajcą, wiedział, że Carrie zginie w tym zamachu bombowym przy fontannie. Wiele osób zmarło, część osób była bardzo ciężko poszkodowana, Carrie miała szczęście, że tylko tyle jej się stało.

Binula

wszyscy wspołpracuja z Nazirem łacznie z prezydentem który chce na siebie zamach zrobić, a na koncu okaże sie ze to nie USA tylko Afganistan i ps nie ujawniaj promo następnego odcinka, kto chce sobie obejrzy nie music krzyczec od razu że Brody bedzie bombiarzem.

ocenił(a) serial na 8
Binula

Jak dla mnie to ten wiceprezydent za małą rolę odgrywa w tym serialu, aby być wtyką. Tu musi być duże pierd-olnięcie w stylu wtyka to Estes lub Saul, innym rozwiązaniem będę zawiedziony.

RomeYY

legg, jak ktoś nie chce czytać czyichś domysłów, może nie wchodzić na fora. Kwestia Brody'ego jako bombiarza jest tylko i wyłącznie moim przypuszczeniem. Zapowiedź każdego następnego odcinka jest załączona do odcinka bieżącego, więc nie rozumiem o co się czepiasz. I nie krzyczę, a piszę.
RomeYY, tyle że każdy teraz przypuszcza, że Brody ma przeprowadzić zamach na wiceprezydenta, a tu może chodzić o to, że wice jest w tym i tak naprawdę mają zabić prezydenta. Po co się ten wice tak angażuje w sprawie Brody'ego, jeździ do niego do domu, itd. Poza tym jest to dość duży zbieg okoliczności, że akurat teraz tamtego kongresmena skompromitowali fotkami, a Brody'ego wytypowali na jego następcę. Wszystko ładnie do siebie pasuje. Mój typ jest taki: zdrajcami są Estes i wice, wice chce zostać prezydentem, a Estes wice. Chyba że Estes jest w tym sam, chce, aby Brody zamordował wice i to on (Estes) chce zostać wice. Inaczej tego nie widzę. Kwestii Saula jako zdrajcy dalej nie widzę.

Binula

akurat w tym odcinku nie ma zapowiedzi i jesli chcesz mozesz założyć kolejny watek promo odc 11 lub tez czy Brody jest Bombiarzem? ale ten watek jest o odc 10 i np ja nie lubię oglądać zapowiedzi nast odc i psuć sobie zabawy.

Binula

Skoro zamach, w którym 3 lata temu zginał Issa był za tego samego wiceprezydenta, to znaczy, że on jest już drugą kadencję czy, że ta pierwsza zbliża się ku końcowi ? Może te wszystkie działania, sianie paniki, że na terenie USA działają terroryści, są po to, aby utrzymać władzę. Może nie ma żadnych terrorystów, a jedynie pionki sterowane przez międzynarodową grupę ludzi, aby utrzymywać władzę i status quo.

ocenił(a) serial na 5
Binula

To będzie tak Brody i ten drugi murzynek przeszli na drugą stronę jeśli wice ma drugą kadencję to na 100%jest odpowiedzialny za ten atak a Brody dzięki tamu zdobył motywację do zostania kongresmenem z tym że ujawni wszystkie szczegóły jak to USA walczy z nie uzbrojonymi dziećmi bo wyraźnie im oto chodzi a wtyczką może być Cariie też była w Iraku i dość szybko zaczęła szpiegować Brodjego

piekielny84

Tak, ale jeżeli Brody chce doprowadzić do upadku rządku USA, bo zabili Issę, to dlaczego nie chce zlikwidować Walkera za to, że prawie zabił Carrie i zabił 5 niewinnych osób. Przy tej fontannie były też dzieci, nie wiemy czy wśród tych 5 ofiar nie było dzieci. A zresztą, życie dorosłych nie jest nic mniej warte od życia dzieci.

ocenił(a) serial na 5
Binula

Tu nie chodzi o upadek rządu US-mańskiego tylko przedstawienie problemu szerzej o napiętnowanie wiceprezydenta o morderstwo swojego przyjaciela a Walker jest albo wyjściem awaryjnym albo sposobem na odwrócenie uwagi od Brodego Obejrzyj scenę z bombą tam nie było dzieci a Carrie dla Brodjego nic nie znaczy to był tylko krótki romans i pewnie nie przeją by się jej śmiercią po za tym Brody i Walker byli przyjaciółmi i to jaki ich rozdzielili w niewoli było tylko sposobem na ich przekonanie do słuszności ich ideii obaj mają misję Walker jest od czarnej roboty a Brody szuka zemsty nie mógł też wiedzieć że na placu będzie Carrie bo skąd od kogo

ocenił(a) serial na 5
piekielny84

Tylko czemu USA może zabijać nie winnych w imię wolności a jak ktoś coś na nich szykuje to są wielcy poszkodowani Usa nie jest strażnikiem pokoju tylko oprawcą świata i nawet niektórzy obywatele to zaczynają zauważać jak Brody np.

piekielny84

Brody widzi to tylko z jednej strony, a prawda jest taka, że i jedni i drudzy są terrorystami. USA morduje ludzi w Syrii, Afganistanie, itd., a Islamiści robią to samo w Stanach (patrz Walker). Tak jak pisałam, nieważne czy dzieci czy nie, zginęło 5 niewinnych osób. I nie zgadzam się z tym, że Carrie jest Brody'emu obojętna. Być może i on zaplanował kwestię zbliżenia się do niej na zlecenie Nazira, ale nie pozostał obojętny na chemię, jaka się między nimi wytworzyła. Jest między nimi więź, co było wyraźnie pokazane w 10. odcinku. Brody wrócił do żony, bo tego wymaga jego misja.

Binula

Odcinek 9 dał na na twoje pytania odpowiedz, tak sądzę nie wiem do końca. Myślę, że Brody przyjmując propozycję wiceprezydenta chce się zemścić za śmierć małego Nazira. W jaki s

ocenił(a) serial na 9
Binula

A mi się wydaje, że wtyką jest Carrie. Ale opieram to tylko na przeczuciu

ocenił(a) serial na 10
holden_4

Ja też obstawiam Carrie. Początkowo jedynie "na przekór" w imię reguły " najmniej spodziewana osoba". Ale przeglądnęłam jeszcze raz odcinki 5 i 6 ( Hamid i wariograf) i się tylko upewniłam. W weekend może uda mi się jeszcze wcześniejsze, te ze sprawą Faisela i Aileen, może coś jeszcze wyłapię. Też czytałam o tweetcie jednego z aktora - mamy podobno pod koniec 11-ego odcinka znać odp, na pytanie, kto jest wtyką!
Co do Brody'ego to w sumie wciąż nie wiadomo o co chodzi. Wydaje mi się, że on tylko tak gra, że idzie zgodnie z planem Abu Nazira a ostatecznie wykiwa go, ale to w sumie tylko przypuszczenie. Wciąż nie wiemy, co się z nim działo po śmierci Issy, czy naprawdę wrócił do USA z misją terrorystyczną, czy zawarł tylko ten pakt z Abu Nazirem, bo to była jedyna szansa na powrót.
Wątek Brody'ego i staranie o miejsce w kongresie nie uważam za najlepszy. Tzn, nie byłoby w tym nic dziwnego, ale będąc zaledwie parę dni po odkryciu, że Walker żyje i został przeciągnięty na drugą stroną? No hello, przecież od razu rodzi się pytanie, czemu Brody się nie złamał. I jeszcze jakby to był inny jakiś tam żołnierz, ale Brody i Walker - przyjaciele, razem przetrzymywani, przez tych samych ludzi... Rozumiem, że Brody musi "iść w politykę" aby finał sezonu był emocjonujący, ale w takim razie mogli sobie odpuścić "zmartwychwstanie" Walkera... IMO.

Binula

ja myśle ze vice prezydent w jakiś sposób współpracuje z abu nazirem, walka z rosnącym zagrożeniem terrorystycznym ma mu pomóc wygrać wybory na prezydenta. a walker strzelając do niego a go tylko zranic :) dlatego pytał sie brodego "czy jest tak dobry jak o nim mówią". Zastanawia mnie tylko to jaka role ma w tym brody, może ma być maskotką vice z którą będzie ładnie wygladał w tv. No i z tym dzieciakiem nazira coś mi nie pasuje. jeżeli abu nazir współpracuje z vice to dlaczego nazir poświęcił dzieciaka, pewnie miało to na celu przeciągnięcie brodego na strone nazira ale poświęcic dzieciaka to chyba za dużo, no chyba że to nie był prawdziwy dzieciak abu nazira