A jesteś pewien, że ona znowu nie zacznie rozpaczliwie szukać swoich piguł i powtarzać "Ja wiedziałam, że tak będzie. Ja już to wcześniej widziałam."? :-))))) Myślę, że ona po tym co zobaczyła, co oni zrobili z Peterem, to się ogarnie chyba dopiero w połowie szóstego sezonu.

Trzy niezmienne zasady Homeland:
1.Carrie ma zawsze rację.
2.Jeśli Carrie nie ma racji patrz punkt pierwszy.
3.Jeśli Carrie nie ma chwilowo racji to będzie ją miała za chwilę.

No jeśli na przykład Quinn umrze to Carrie może ześwirować choćby chwilowo.

też myślę że jeśli Quinn by umarł to by ześwirowała na połowę kolejnego sezonu powtarzając że to jej wina.
Oczywiście to co mu się przydarzyło absolutnie nie jest jej winą ale zrozumiałe by było jakby się obwiniała.
Niektórzy twierdzą że by jej to nie obeszło bo Brodyego kochała itp.
Ale patrząc po jej rekacji w odcinku 10 to na bank by ją to obeszło i nie wiem czy nie pokazaliby tego bardziej niż w przypadku Brody'ego skoro nawet Dar Adal ma pokazać nam swoje ludzkie uczucia i grać rolę zmartwionego tatusia w 5x12 xd

Ale fajnie było ją zobaczyć taką ...zdrową,zdecydowaną,choć przez jeden sezon nie mającą problemów psychicznych. Super odmiana. Jeżeli nie chcą robić kolejnego sezonu o Carrie w objęciach szaleństwa to chyba by go nie zabili?

Moim zdaniem po tym, co oni zrobili Peterowi, to ona powinna usilnie nalegać by spotkać się z Prezydentem po to, by szczególnie mu przekazać jak ważne jest to, żeby jemu coś powiedzieć, co wie. Właściwie, w jakim konkretnie celu miałaby ona się z nim spotkać, to jest tak na prawdę małe miki, zaś fundamentalna jest jej potrzeba oświecenia przez nią samego Prezydenta. I o tym powinno być z 1/2 następnego sezonu. Oczywiście po chwilowym odstawieniu dragów. :-D))) Co o tym sądzicie?

Podejrzewam że jeśli ktoś miałby iść do prezydenta to pewnie poszedłby Dar Adal,czy nawet Saul,a nie Carrie.
Strach ją tam wpuszczać xd No ale co ona by mu miała przez połowę sezonu mówić?


Ciekawe o czym będzie następny sezon i czy bd jakoś powiązany z obecnym czy coś całkiem nowego jak to było w przypadku S4, no i ciekawe gdzie tym razem będzie się działa akcja :)

Spokojnie. Ani Dar ani Saul nie mają takiej wiedzy tajemnej jak Carrie. To ona cały czas powtarza, "Ja to przecież wiedziałam, ja o tym przecież mówiłam." Co, nie? W końcu Carrie to szpion specjalnej troski. Jak to co ona miałaby ona jemu przez połowę sezonu mówić? To w końcu jasne..., że ona wiedziała i mówiła.... No, nie?

Nieważne, gdzie się będzie działa. Gdzie by to nie było, to zawsze będzie w centrum uwagi Bliski Wschód i Izrael. Toć przecież oczywiste. A o czym? To też oczywiste. O walce "naszych" Dobrych Mocy z "ich" Złymi Mocami.

Ci ludzie w lesie,wydaje mi się że to w posiadłości u tych ruskich gdzie kiedyś pojechała spotkać się z łysym,tam dookoła były lasy,bo raczej dworzec to to nie jest xd
Quinn pewnie się nie wybudzi i nic sie nie dowiemy do czasu kolejnego sezonu,cwaniaki,pewnie jak umrze to dopiero w S6 żeby trzymać widzów.

ja czekam mocno na to aż tej dziennikarce ktoś w kocu łeb utnie. w sumie chyba całkiem ciekawe by było jakby do wybuchu doszło i pociągnęliby to w kolejnym coś jak S2-S3, ale z drugiej strony byłoby to powtarzaniem pomysłów. ale zdjęcia promocyjne gdzie Carrie uśmiecha się jak słoneczko to raczej świadczą że wybuch został powstrzymany.
jedyna nadzieja że Carrie sama tego nie powstrzymała, no chyba że ma być przeskok czasowy w finale.
ciekawi mnie,skoro During jest tylko dobrym obywatelem i przyjacielem,to po co pokazują te wszystkie rozmowy jego i Carrie w finale ? trochę to podejrzane...i zostaje jeszcze kwestia dokumentów które ma Laura Sutton i Łajza,czy jak było tam temu hakerowi :D bo przeciez nie porzuca tam tego tematu chyba ...

Jeśli idzie o papiery to dla mnie było sprawiedliwością historyczną gdyby był tam raport końcowy ze śledztwa w sprawie zamachu w Langley i potwierdzenie że Broddy tego nie zrobił, i ewentualnie to co zrobił faktycznie... Javadi będzie może być spalony jeśli te papiery wyciekną, czyli wszystko pójdzie na marne...

mogą z tego wyniknąć ciekawe rzeczy na kolejny sezon gdyby się postarali coś dobrego wymyślić.
ale popijając treść tych dokumentów, oni muszą to jakoś zakończyć,w sensie że powstrzymają atak,spoko, ale te papiery nadal ma dwójka tych kretynów, wiec coś z tym muszą uczynić żeby im te dokumenty oddali,bo przecież ich nie zostawią w rękach takich czubków xd

Ten haker zaraz przecież wypuści, bo nie mogą spełnić żądania Laury, nawet gdyby chcieli.

byleby mi Quinna wyleczyli,mendy xd ale to by mogło być całkiem ciekawe z wypuszczeniem tych dokumentów w przyszłym sezonie, sporo scenariuszy mogliby z tym zdziałać :)

No zależy co tam jeszcze takiego jest. E tam, show must go on. Killem :-).

Jak to co jest? Pewnie pełne świadectwo urodzenia Obamy, czyli najtajniejsza informacja Wuja Sama. :-)))) Dopiero jak ją odpalą, to będzie się działo.... Stawiam też na Aneks do raportu o likwidacji wsi, bo... przecież ostatnio nas Hamerykany znowu jakoś polubili. Nie?

A na serio:w zwiastunie jest scena jak tego hakera chyba aresztują, pytanie czy po tym już wrzucił papiery?, a może jest sprytny i wysłał je tak że i tak zaraz wyciekną i jego aresztowanie nic nie zmieni w tej kwestii.

Ja bym tam spytał Stonogę co tam może być. On się zna na rzeczy.... :o