Miałem tak samo. Przetrwaj - warto dla 4 sezonu. Oczywiście to już nigdy nie będzie to samo co 1, ale oglądam z wielką przyjemnością (na 3 się męczyłem).

ok, dzięki za info :-)

Skończyłem oglądać po 4 pierwszych odcinkach, bo nie mogłem znieść ilości durnych sytuacji, zachowań i dialogów. Jeżeli pierwsza seria jest uważana za dobrą, a niby dopiero później pojawia się "naiwność i głupota" to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dokonałem dobrego wyboru i nie chcę wiedzieć jak żenujący byłby ten serial w następnych seriach.

masz rację, ja przestałem oglądać w połowie 3 sezonu i szczerze mówiąc to już nikt mnie nie przekona, że warto przeczekać do kolejnego... szczerze mówiąc to oglądałem to coś tylko z nudów w pracy na nocnej zmianie (szpital) ;-) wyjątkowa padaka... na połowie 3 sezonu przestałem, lepiej poczytać jakaś dobrą książkę...

ps. Carrie nominuję na idiotkę stulecia... nawet w najgłupszej i najbardziej prymitywnej amerykańskiej komedii nie spotkałem takiej idiotki jak Carrie, gdyby za głupotę karali to w Texasie dostałby karę śmierci ;-)