Nie ogląda się tego źle ale razi w oczy że wycieli z serialu cały wątek polski, tak jakbyśmy w tej wojnie nie istnieli. A Churchilla narracja serialu gloryfikuje aż pod sam sufit.
Nie ruszyli wielu wątków które ruszyć by wypadało jak choćby holokaust czy kwestia obozów. Biorąc pod uwagę skalę wojny i układ sił to wybacz- ale Polska odegrała w tym wszystkim szczątkową rolę i była raczej pionkiem/poligonem frontów- więc nie widzę powodu by się czepiać. To nie my wygraliśmy tą wojnę i warto mieć to na uwadze.