Z kim według was powinna być główna bohaterka-Jenna?
TEAM JAKE ;)
Po obejrzeniu tego co wyszło...Myślę że Jenna powinna być z Mattym, bo są siebie warci. Jake zasługuje na kogoś lepszego, kto doceni to, że jest czuły i opiekuńczy i to, jak bardzo się angażuje w związek. Ja po prostu nie rozumiem większości dziewczyn...co takiego fajnego jest w tzw. bad boy'u? Jest bardziej męski? Nigdy z nim nic nie wiadomo? Można przez niego sobie popłakać? Fantastycznie. Zgodne pary muszą być takie nieszczęśliwe, w końcu tak im nudno! No tak, ale w sumie to serial o nastolatkach dla nastolatek, nikt nie myśli o stabilizacji przecież, tylko o świetnej zabawie ;p Jestem już za stara na takie serie.
Ja jestem za Mattym bo pod koniec 1 sezonu i w ciagu 2 pokazal w rownym stopniu co Jake jak bardzo zalezy mu na Jenny i ze by jej nie zdradził, więc nie uwazam ze 'nigdy z nim nic nie wiadomo' :)
Jake! taki kochający i słodki... Matty jest niedojrzały, zmarnował swoją szanse więc powinien dać jej spokój
Jake ma lepszy wpływ na Jennę.A ona musi odróżnić prawdziwe uczucie Jake 'a od zauroczenia Matty'm ... Matty to taki typowy goguś, któremu zalezy tylko na s**...
team jake :)
Zdecydowanie Matty!
Gdyby nie to, że chciał być dobrym kumplem dla Jake'a, to zaprosiłby Jennę na bal i byliby już razem... A miał takie fajne zaproszenie... Ogółem od odcinka z imprezą oraz z urodzinami widać było, że się starał i naprawdę mu na niej zależy.
Zanim zaczęłam oglądać, widząc te wszechobecne reklamy, obstawiłam, że będę za Jake'iem, ale zmieniłam zdanie i mam nadzieję, że jutro wybierze Matty'ego.
Od początku byłam za Jakiem, ale po finale drugiego sezonu doszłam do wniosku, że na niego nie zasługuje.
Matty jest moim zdaniem żałosny. Lubiłam go w pewnym momencie pierwszego sezonu ( to znaczy wtedy, kiedy grali w "Brudne Sekrety" z kumpelami Jenny). W drugiej serii zachowywał się beznadziejnie.
Team Jake więc zapewne Jenna będzie z Mattym :D Już tak mam że zawsze wybieram w serialowych trójkątach miłosnych nie tego z kim główna bohaterka ma być :D
Team Jake! Mam nadzieję,że ostatnia scena z tym tańcem/siedzeniem na kolanach była symboliczna i tzn,że Jenna również będzie na końcu z Jake'm jak jej mama z tatą :)
Też mam taką nadzieję :) To zakończenie jest troszkę zaskakujące i daje do myślenia. W końcu wybrała Mattiego ale chyba tak do końca nie jest pewna czy to dobry wybór. ja w ogóle jestem zdziwiona jej wyborem, w końcu to Jake'owi powiedziała że go kocha. Bo Matty'emu tego nie powiedziała? chyba że coś przegapiłam. I przecież była wkurzona jak zobaczyła,że Tamara i Jake się całują, więc to chyba też coś znaczy :) Wydaje mi się że w 3 sezonie Jenna zda sobie sprawę z tego że popełniła błąd i będzie chciała wrócić do Jake. I teraz to ona będzie za nim latać :) Tylko pytanie czy będzie jeszcze ją chciał ? A może będzie z Tamarą? :) Jestem ciekawa jak to wszystko się rozwiąże :)
najfajniejszy jest Matty skoro Jake zostawił ją z tego powodu że przespała się pierw z Matty"m i chodziła najpierw z nim to niech się wali ciota z niego : /
na początku też jak niektórzy z was sądziłam że Matty jest głupi że boi się pokazać publicznie z Jenną ale zmieniłam zdanie po tym odcinku -_-
Ciesze się że wybrała Matty'ego ,od początku było widać że jest między nimi chemia ,ona się nie zastanawiała na tym czy go kocha ,wiedziała to mimo że nie był w stosunku do nie fair , a co do Jake'a to mam wrażenia że była z nim żeby zapomnieć o Matty'm , cały czas zastanawiała co tak naprawdę do niego czuje ,zreszta on wydaje mi się nudny pasuje na przyjaciela ale nie na faceta
Team Jake, choć podobno Jenna ma już pozostać z Mattym. Mam nadzieję, że to blef i że obsada i cała reszta tylko tak mówi ; p Szczerze móiąc, Matty to fi...t. ;)
Team Jake, choć szczerze mówiąc Jenna na żadnego nie zasługuje. Jenna w 2 sezonie pokazała tylko, jaka jest naprawdę. Czyli głupia. I nie powinni za nią latać. Mam nadzieje, że wątek tego trójkąta skończy się w 3 sezonie...
w pierwszym sezonie szczerze nie lubiłam Matty'ego za to, że tak wykorzystywał Jennę i wciąż jej się wstydził. uważałam, że Jenna jest strasznie naiwna i pakuje się w bezsensowny związek. kibicowałam jej i Jake'owi, który w przeciwieństwie do Matty'ego nie zachowuje się jak dzieciak i jest bardzo miłym chłopakiem. kiedy zaczęłam oglądać sezon drugi zauważyłam, że Jenna tak naprawdę nie wie czy kocha Jake'a. wciąż ma obsesję na punkcie Matty'ego i była nawet zazdrosna o to, że Matty zaprosił na randkę w walentynki inną dziewczynę. poza tym dostrzegłam przemianę wewnętrzną Matty'ego. jest dojrzalszy i wyznał miłość Jennie. myślę, że powinni być razem pomimo, że Jake jest naprawdę w porządku chłopakiem. po prostu Jenna i Matty pasują do siebie i widać pomiędzy nimi chemię ;)