Jestem zaskoczony serialem, niby tematyka prosta - w stylu "o dżizas to grzyb nuklearny, co teraz zrobimy?" A jednak wątkowo jest aptekarsko poukładany. Pierwsze odcinki nie są jakieś nokautujące, przynajmniej dla mnie.. ale oglądałem i było coraz to tylko lepiej. Finał 1 sezonu świetny ....2gi cały trzyma w napięciu, chociaż 7 odc. to trochę mało jak na 2 sezon zważywszy że pierwszy miał 22.
anyways, mi się bardzo podobał i chętnie obejrzałbym kolejne losy bohaterów. Zagadką jest dla mnie tylko... dlaczego ten serial miał słabą oglądalność? może gdyby ShowTime to puszczał to byłoby lepiej. Szkoda.
Pozdrawiam. 8/10 ode mnie.
Miał słaba ogladalność bo był gówniany.
""A jednak wątkowo jest aptekarsko poukładany."""
Błagam, gdyby aptekarze tak odmierzali składniki, to byś chłopie nie dożył 2. roku życia, bo byś się otruł paracetamolem.
Takiej niekonsekwencji fabuły jeszcze nie widziałem.
Wiesiek, to klan musi być zajebisty co nie? że o M jak Matko Bosko Częstochowsko nie wspomne...
Szczerze, to nie widziałem dawno żadnego odcinka klany, chyba że przypadkiem.
Właściwie, to nie wiem, o co Ci chodzi. Czyżbyś chciał, bym Ci te niekonsekwencje wymieniał?
Szczerze to ja nie wiem o co Tobie chodzi, bijąc w ten film na kilu różnych wątkach....
Niekonsekwentyzm jest nieoddzielną częścią kina nieraz budującą jego magię, i owszem, czasami jest to aż tak bijące po oczach że trudno film polubić. Ile produkcji Lyncha pozbawionych jest jakiegokolwiek konsekwentyzmu, a jednak jego kino uważane jest przez wielu za wyborne (osobiście nie znoszę).
W przypadku Jerycho, jak już pisałem w innym temacie film przedstawia ludzkie zachowania w pewnych sytuacjach zaaranżowanych przez twórców tego serialu, ale umknie to Tobie jeśli będziesz się czepiał ich niekonsekwencji odbierając ten film jako jedną spójną opowiastkę. Co autor tego wątku miał na myśli mówiąc o aptekarskim porządku, myślę że wiele się wyjaśnia po obejrzeniu całości, ale nadal chodzi o zachowania ludzi a nie o to że zużywają prąd w durny sposób...
Natomiast samo przesłanie filmu, i dlaczego nie było kontynuacji (czyt. zdjęto go z anteny) cóż, wystarczy trochę zainteresować się polityką i tym co NA PRAWDĘ dzieje się na świecie bo dostrzec co autorzy chcieli pokazać. I nie jestem fanatykiem teorii spiskowych, ale lubię mieć oczy szeroko otwarte.
Niestety odnoszę wrażenie że żyjemy w świecie pełnym mapetów lubiących się w niewymagających skupienia czy myślenia tasiemcach o pierdołach związanych z kupowaniem bułki w spożywczaku, pozbawionych świadomości tego co dzieje się w świecie, stąd klan który jest gówniany (bo o gównach tak naprawdę :) ) ma większą oglądalność niż nie jedna bardziej ambitna produkcja. Dlatego nie uważam "oglądalności" za wyznacznik wartości filmu <-stąd moja powyższa, cyniczna wypowiedź.
Dostrzegam że Ciebie kręcą kryminały stąd domyślam się że istotnym jest aby wszystko we filmie było poukładane od początku do końca, tudzież takie okazało się przy finishu, bo kryminał pozbawiony sensu jest jak lizak o smaku kupy - bez sensu.
Mam nadzieję zatem, iż dostrzegasz że nie biję w Ciebie farmazonami w stylu "nie zrozumiałeś" itd, bo masz prawo filmu nie polubić, ale żeby zaraz "gówniany" to spora przesada, a już na pewno niesprawiedliwy osąd w czasach gdzie gnioty płyną strumieniami ze wszelkich możliwych stron.
Zachęcam do dania szansy sympatykom tego rodzaju kina do których zdecydowanie nie chcesz się zaliczyć. Pozdro.
troche dużo treści ale cóż, szybko piszę.
A z konkretów:
oficjalnie film wycofano z powodu "słabej oglądalności", (tak, a w krakowie tylko 400 osób głosowało przeciw akta :) )
wznowiono jego emisję po licznych kampaniach fanów, jednak wstrzymano ponownie krótko po tym jak znowu pojawił się na antenie
W 2008 roku Jerycho w rankingu TV-Guide (Amerykański magazyn o produkcjach TV) znalazło się na 11 miejscu "Najbardziej kultowych produkcji wszech-czasów"
- tych kilka faktów coś nie klei się do siebie, i dopiero zastanawia konsekwentyzm z jakim ściągano film z anteny...
Nie oglądałem jeszcze serialu. Ale skoro wycofano go z powodu słabej oglądalności t ojak znalazł się na 11 miejscu najbardziej kultowych produkcji wszechczasów? To oczywiście pytanie retoryczne. Chętnie zobaczę tą listę. Bo skoro miał słabą oglądalnośc to jest równoznaczne z tym że mało ludzi głosowało na niego jako jeden z kultowych wszech czasów...
No dobra, może nie powinienem tak ostro pisać. Ale trudno mi zaakceptować pewne niedociągnięcia, których można by z łatwością uniknąć. A pisałem w kilku wątkach, bo zdenerwował mnie fakt, że takie byle co wciągnęło mnie na cały jeden sezon, nic nie dając...
Dla mnie oglądalność również nie jest żadnym wyznacznikiem wartości produkcji.
""nie jestem fanatykiem teorii spiskowych, ale lubię mieć oczy szeroko otwarte.""
Taaa, wszyscy fanatycy tak mówią. Wiadomo, że dzieją się różne dziwne rzeczy w polityce, ale opinia, jakoby zdjęto ten serial z powodów politycznych jest dla mnie po prostu śmieszna, wybacz. W tym biznesie (TV) obowiązuje bardzo prosta zasada: program nie przynosi zysków - dajemy sobie spokój. Takie moje zdanie.
Pozdrawiam.
"W tym biznesie (TV) obowiązuje bardzo prosta zasada: program nie przynosi zysków - dajemy sobie spokój" , jeśli miał by go wycofywać ktoś z władczych tego kraju to na pewno więcej by miał kasy do zaoferowania niż telewizja. wiec to nie argument.
Chłopie, nie o to chodzi.
Takie gówienko nie jest żadnym zagrożeniem dla jakiejkolwiek władzy. To płytki serialik, i nawet jeśli Tobie wydaje się, że jego treść może komukolwiek zagrozić, to jesteś w błędzie.
Nikt takich produkcji nie traktuje poważnie.
Obawiam się, żeś mało kumaty, skoro nie zrozumiałeś poprzedniego postu, więc pewnie będziesz się dalej rzucał.
To Cię zaskoczę, chodziło mi o to ,że słaby argument wybrałeś , powiedziałem coś więcej? Teraz spojrz chłodnym okiem i zobacz kto się rzuca i nadinterpretuje :-]
Myślę, że o 2-gim sezonie niestety zdecydowali producenci. Pod koniec wątki tak pędzą, że naprawdę można się pogubić - mogliby nakręcić te 2-4 odcinki więcej. Dla mnie ten serial jest naprawdę dobry!
Wiadomo, że produkcja telewizyjna nie może sobie pozwolić na pokazanie konsekwencji wojny atomowej np. w centrum Nowego Jorku, nie ten budżet, a dodatkowo - gdyby taki film miał być realistyczny, to były przerażający, pełen beznadziei i smutku - polecam fabularyzowane Threads z 1984 roku, po prostu horror. Ale w Hollywood się takich filmów nie kręci. Utrzymanie akcji z dala od "centrum wydarzeń" pozwala zachować względny realizm, a sam pomysł na scenariusz przynajmniej u mnie wzbudził zainteresowanie.
Cóż, CBS początkowo nie zamierzało robić drugiego sezonu, zdecydowali się na nakręcenie tych 7 odcinków ze względu na naciski fanów. smokulec ma rację, wątki są tak przyspieszone i uproszczone, że ciężko się w tym połapać, według mnie twórcy mieli gotowy scenariusz na kolejne dwadzieścia odcinków, ale stacja dała im możliwość nakręcenia tylko siedmiu, więc jakoś tę całą historię musieli zamknąć w tak krótkim czasie. Szkoda, bo drugi sezon miał potencjał i mógł być tak dobry jak pierwszy.
A odnośnie wypowiedzi kolegi wiesiek_madrala, rzeczywiście taki serial nie jest zagrożeniem dla jakiejkolwiek władzy, ale może być jej utrapieniem, bo np. swoją treścią godzi w wizerunek danego państwa, albo instytucji. Dobrymi przykładami są tu losy dwóch produkcji: filmu "Red Dawn" i gry "Homefront". Obie dotyczyły podobnego tematu - inwazji obcych wojsk na USA, z tym że w założeniach twórców głównym agresorem miały być Chiny, jednak na skutek interwencji lobby chińskiego w Stanach zmieniono wroga na Koreę Północną.
Ja również nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych i nie twierdzę, że np. Biały Dom nalegał w kuluarach na zdjęcie tego serialu, ale sprawa jego kasacji jest dziwna. Może nie miał aż tak dużej widowni jak inne czołowe produkcje telewizyjne, ale akcje w jego obronie (w tym przysyłanie do siedziby stacji toreb orzeszków) pokazały, że "Jerycho" zgromadziło sporą liczbę sympatyków, ponadto jego produkcja nie wymagała dużego budżetu (jak na warunki Hollywood), a od krytyków zbierał przeważnie pozytywne recenzje, dlatego nie rozumiem decyzji stacji CBS.
Na szczęście niedawno pojawiły się plotki o możliwej kontynuacji serialu, mam nadzieję że 3 sezon jednak powstanie.