Właśnie jestem po obejrzeniu drugiego i niestety ostatniego sezonu. Serial jest oczywiście trochę gorszy od "Przyjaciół" (nie ma lepszego serialu) jednak nie ma co się temu dziwić jak tutaj mamy jednego głównego bohatera a tam było ich 6, z czego każdy reprezentował inny charakter, a co się z tym wiąże - przekazywał widzowi różne poczucie humoru. Tutaj mamy swoistą pojedynczą rolę, jednak Blanc spisał się w niej świetnie. I w tym serialu spisywał się tak samo dobrze jak w poprzednim. W "Przyjaciołach" był dokładnie takim samym cymbałem;)