Właściwy aktor we właściwej roli, mowa oczywiście o Gentleman with the Thistledown Hair. Nareszcie wróż inspirowany prawdziwym, pluralistycznym, angielskim folklorem.
Warren nie tylko ukazał głównego antagonistę jako eleganckiego 'mangeur des coeurs' o tajemniczych motywacjach, który za nic ma ludzkie zmartwienia, ale idealnie nakreślił granicę dzielącą dwa światy: ten widzialny - pełen logiki i niewidzialny - pełen szaleństwa.
Dzięki czemu można zakosztować i zanurzyć się w niepokoju, który wywołuje obraz Utraconej Nadzieji.