Kajko i Kokosz
2021 -
którzy dali po 4 i 5. Zacytuję Sapkowskiego: sprawiacie wrażenie osób, który dawno nie miały okazji porządnie się wysrać.
Bardzo słaby ten dubbing, sama kreskówka miodzio, lecz przez ten nieszczęsny dubbing nie jest tym czym powinna być
Nie można by zatrudnić lepszych aktorów, choćby tych z Pingwiny z Madagaskaru.
Wychowałem się na Kajku i Kokoszu. Dla mnie fajne, chociaż czegoś brakuje. Może to z racji wieku? Że inaczej wszystko odbieram? Nie wiem. Ogólnie przyjemne dla oka, nawet moja siedmioletnia córka oglądała i podobało jej się. Czekamy na jeszcze.
Daje maxa mimo tego dubbingu... pierwsze co pomyslalem jak zaczalem ogladac to ten dubbing naprawde jest bardzo sredni. Ale co tam niech karawana jedzie dalej. Trzymam kciuki. Ps. Kreska jak dla mnie cudowna!
Pomimo kilku wad:
- tania (jakby flashowa) niepłynna animacja (po prostu ruchome elementy, a nie całe postacie; choć tutaj plus, że usta o dziwo współgrają z wypowiadanymi słowami)
- dziwny dubbing: Lubawy, Mirmiła, Kaprala, Ofermy - choć sami Kajko i Kokosz nawet dobrze brzmią,
- zbytnia ekspresja postaci: gdy...
W czwartym odcinku w minucie 11:22 kiedy Kajko pyta co się faktycznie dzieje słychać w tle:"GÓWNO! Nieźle. Sprawdźcie sami :P
śmieszny, bliski oryginałowi, dobrze zrealizowany i niestety za krótki. Pięć 13 minutowych odcinków w sezonie 1 to zdecydowanie za mało. Zdaję sobie sprawę, że ocena z mojej strony mocno zawyżona. Serial dla tej "starszej młodzieży", która w dzieciństwie zaczytywała się tymi komiksami i znała je niemal na pamięć. Ci...
więcej
Ponieważ wziął się za to Netflix tak więc:
Kokosz będzie łysym afrykańczykiem, Kajko azjatą, Mirmił z Lubawą wyjęci wprost z chińskiego dworu, Jaga będzie zatwardziałą zwolenniczką ruchu LGBT zaś Łamignat lesbijką.
Oceniają tu najmłodsze dzieci, do których ten serial jest adresowany? Są za młode by nauczyć się stopniować oceny, zgodnie z filmwebową nomenklaturą?
Serial jest raczej słaby (na tle innych produkcji adresowanych do najmłodszych), jest bardzo źle zmontowany, fabularnie płytki, chaotyczny i niewciągający. Dodatkowo...
wspaniałego komiksu Christy. Koszmarna animacja, niepasujące głosy, brak umiejętności narysowania postaci, choć zbliżonych kreską do Christy, do tego dochodzą takie kwiatki, jak żenujące błędy językowe. Kokosz, kiedy się dowiaduje, że Jaga dała Łamignatowi czarodziejski flet, mówi: "Co? A MI, rodzinie, skąpi takich...
1. Najbardziej razi DUBBING!
Żadne z moich wyobrażeń z młodzieńczych lat, co do tego jak brzmią ci bohaterowie gdy coś mówią (ich dynamika gdy to mówią, intonacja , itd. itd.) — się nie spełniło :(
Akurat jako Kajko i Kokosz to pasowała mi wersja Sztuhra i tego drugiego.
Z dzeicństwa: Oferma - miał w mojej głowie...