Wywiad z aktorem, w którym wspomina on o serialu.
http://film.interia.pl/wiadomosci/news-michal-szewczyk-wstydzil-sie-kapitana-sow y,nId,2220799
Zawsze uważałem, że pan Michał Szewczyk ma niepotrzebne uprzedzenia do tego serialu i występów jego osoby w nim. Dla mnie obaj główni bohaterowie grają znakomicie, a Wiesław Gołas powinien być lepszy jako starzy i tak właśnie to zostało zrobione. Filmy mają nastrój tajemniczości a czasami nawet grozy ("Cichy pokoik"), wywołujący napięcie i niepokój a ponadto trudną do przewidzenia zagadkę kto dokonał zabójstwa. Nawet bym uznał, że najbardziej udane dzieła Barei, gdyż w komediach zbytnio często pojawiają się przerysowania i zbytnia groteskowość sytuacji, niezbyt realna w prawdziwej rzeczywistości. Pamiętam, że podczas wczasów z rodzicami jako chłopaczek oglądałem "Cichy pokoik" na świetlicy dla uczestników turnusu i byłem pod wielkim wrażeniem tego odcinka. A był to czas kiedy nie posiadałem telewizora w domu, a i rzadko kto ze znajomych czy sąsiadów takowy posiadał. Chyba było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Barei i uważam, ze nadzwyczaj ciekawe. Ale oglądałem wówczas tylko ten jeden odcinek. Nawet byłem zaskoczony, ze Pola Raksa okazała się morderczynią, gdyż znałem ją już z filmu "Szatan z siódmej klasy", a tu taka dziwna niespodzianka. Następne odcinki oglądałem z wielkim opóźnieniem względem premiery.