Bezrobotny urzędnik pocztowy z prowincji wyrusza do Warszawy w poszukiwaniu posady. Przypadek zrządza, że znajduje na ulicy zaproszenie na rządowy raut. Awantura zrobiona dyrektorowi gabinetu premiera (Mariusz Dmochowski) sprawia, że staje się bohaterem wieczoru. Tak rozpoczyna się zawrotna kariera Nikodema Dyzmy (Roman Wilhelmi).
Nie wolno próbować ekranizować ponownie książki Dołęgi-Mostowicza. Po prostu ten serial jest zrobiony i zagrany w sposób doskonały. Lepiej się nie da, może być tylko gorzej.
Dołęga-Mostowicz miał odwagę pokazać kim naprawdę był Józef P. Mocno się za to pisarzowi oberwało, ale prawda choć ukrywana i fałszowana jest jedna. Każdemu wielbicielowi marszałka dedykuję słowa wykrzyczane w ostatniej scenie książki przez hrabiego Ponimirskiego do zebranej śmietanki towarzyskiej: "Z was się śmieję! Z...
więcejOglądając ten serial aż serce się ściska... Taka Warszawa... tacy prawdziwi warszawiacy, ten sznyt, kultura, rozwój cywilizacyjny... I pomyśleć choć przez chwilę... Jakby nie było IIWŚ napaści Niemiec (nie hitlerowców tylko Niemiec) oraz Rosji... Jaka byłaby Polska... Jaki kryształ z Warszawy, z całego społeczeństwa. A...
więcej