Porównywanie filmowego Dyzmy do Józefa Piłsudskiego,........to chyba jakis idiota:)
swiadczy o zupelnym dyletanctwie i braku wiedzy...proponuje pójść do szkoly douczyc sie troche.
Nawiasem mówiąc, to autor "Kariery Nikodema Dyzmy" był po prostu przeciwnikiem polityki Piłsudskiego, i sparodiował go w tej książce. To jest fakt. Co do słuszności tego działania, to ja się na tyle na historii nie znam, żeby to oceniać :(
Do szkoły to powinien pójść idiota, kto nie rozumie takich pojęć jak "artystyczna wizja", "porównanie", "metafora" itd. itp. To nie jest biografia, żeby autor opisywał dokładnie życie jednego czy drugiego polityka, a Dyzma jest tylko pewnym symbolem "sukcesu" ludzi pochodzących z nizin społecznych, aktualnym do czasów obecnych. Gdyż polskie elity przez wieki były niszczone przez zaborców, a zupełnie zostały wykończone przez faszystów i komunistów, a do władzy dorwał się sojusz robotniczo-chłopski i trzyma ją do dzisiaj. A więcej osób widzi w tej książce proroczą metaforę kariery Lecha W., chociaż moim zdaniem jest tylko ironicznym spojrzeniem na stan polskich elit 20-lecia międzywojennego. A wracając do serialu, niezależnie od odniesień do rzeczywistości, uważam, że jest to jeden z najlepszych seriali jaki powstał w Polsce, a Roman Wilhelmi pokazał w nim aktorstwo na niedoścignionym poziomie. No !