Zapraszam na opisanie wlasnych, krótkich przykladów scenariusza na temat dalszych losów Nikodema po zakonczeniu powiesci i filmu. Jak myslicie co moglo sie zdarzyc zaraz po tem?
Istnieje książkowa kontynuacja, o synu Nikodema. Niestety bardzo słaba , i pełna nielogiczności.
Tak, mozesz podac mi namiary na nia? Malo wazne, ze nielogiczna, musze ja obadac!
Pierwszy tom to "Syn Nikodema Dyzmy", drugi to "Krucjata Nikodema Dyzmy". Na okładce drugiego tomu jest jeszcze mowa o trzecim, zatytułowanym "Zemsta Nikodema Dyzmy" ale nie jestem pewien, czy ta ostatnia się ukazała - sam nigdy jej nie znalazłem.
Wszyscy zlekceważyli Żorza i Nina z Nikodemem żyli szczęśliwie w Komorowie ;) A prasa rozpływała się nad skromnoscią człowieka, który odrzucił fotel premiera. Tyle ;)
A co ze scenariuszem takim, gdy Nikodem po tym calym incydencie zostal sprawdzony przez policje i sie okazalo, ze nie ma kompetencji, ponadto wszyscy jego "przyjaciele" nie wygladali na takich co mieliby olac to co Zorz mówil, nie daliby mu spokoju ...........?
Wtedy 10 000 osób musiałoby się przyznać, że zrobiło z siebie idiotów. Nawet, gdyby ktoś zaczął mieć wątpliwości, to zagłuszyłby je w sobie ze strachu przed taka możliwością. No i ze strachu, że stracą wpływowego przyjaciela (Nikodem był wtedy legalnym włascicielem Komorowa i jako taki był nader zamożnym człowiekiem).