Po pierwszym odcinku mam dość pieska - komentatora każdej sceny, a kocham pieski
Oglądałam dziś pierwszy odcinek, nie było tam żadnego komentarza. Pies był tylko psem
Oczywiście chodzi mi o powtarzane zbliżenia na reakcje psiaka, nie sugeruję, że piesek przemówił :) Zresztą sam serial zapewne ocenię nieźle.
To prawda , ilość zbliżeń na pieska trochę przesadzona, nie zwracałam na to uwagi dopóki nie przeczytałam tego komentarza ;-) Ale serial póki co całkiem fajny