a może głęboka satyra. Oto kilka prawd objawionych: jeśli chcesz z kimś zerwać, mówisz, że go kochasz. Po trzech tygodniach znajomości bierzesz ślub, a po trzynastu latach związku się rozstajesz, ale nie po to żeby się rozstać, tylko by móc sypiać z innymi i imprezować jak szalony nastolatek. Ciąża to oczywisty powód do rozstania dla dobra dziecka. Rachunki? Zapłacisz jak zarobisz, sprawa oczywista. Nie wiedziałam, że Warszawa to takie tanie miasto. Przyjaciele są, ale nie wtedy kiedy ich naprawdę potrzebujesz, bo mają przecież tysiąc swoich dram, ale pięknie przeproszą i na pewno znajdą czas na spontaniczną imprezę . Rodzice zdziecinniali wiadomo, ale nawet w pijanym widzie poradzą sobie w stolicy. Tu nawet pies musi sobie sam radzić, ale wszyscy go kochają i bardzo intensywnie szukają, gdy go przypadkiem zgubią. Praca? Dajcie spokój. Szał i szok. Ja tego nie kupuję, ale jestem w mniejszości.