Klan
1997 -
Surmaczowa i Deptuła gadali o ojro, a tu bach wpadają antyterroryści. Nie wiem co jeszcze wymyślą, ale widać że brakuje im pomysłów.
myślałam,że padne,jak usłyszałam,jego opowiadanie "koniaczkom"o tym,ze ma chyba do czynienia z nierządem...haha
nie wierze,że rezyserzy i scenarzysci klanu pisząc te głupoty,nie smieja sie.ostatnio,coraz częściej widzimy,sceny niczym z hot shots.najpierw Grazynka i konwój policyjny, teraz antyterrorysci,ciekawe co w następbym odcinku?a zapominałam,jeszcze proferosek Deptuła obsadzony w roli dyskretnego sutenera
czyli kolejna ich rozmowa z cyklu - nudna,sztywna i nadęta. Deptuła i jego tekst o córach
Koryntu.....i to zaskoczenie Lubiczów
Nowy buchaj Grażynki pięknie wszedł dziś w paradę Mariuszkowi:P Biedaczek nawet winko chował za pazuchą, ale jak zobaczył Mariuszka to mu minka zrzedła. Ciekawe który wygra tę rywalizację: pełen werwy, dowcipny, energiczny buchaj czy rodzinny, wyważony Marian, który ma szanse złapać Grażynkę na "słodkie" dziecię którym...
więcej
i zazwyczaj ten sam scenariusz - ktoś ją odwiedza, ona prosi o kawę i mówi że za chwilę ma
wykład i zza biurka udziela niezwykle cennych rad , generalnire powinna tam prowadzić
biuro poradnictwa wszelakiego
DEPTUŁA ??? CZY WZBUDZIŁBY WASZE ZAUFANIE ???(Ola i Agnieszka, przyznały sie kiedyś, że chodzą)
A wy faceci możecie też odpowiadać, czy poszlibyście do takiego lekarza( oczywiście do innego niż ginekolog)
Surmaczowa nie ma z kim iść na mecz inauguracyjny bo jej ginekolog jedzie na golfa. Podobno będzie chciała zaprosić na ten event docka Deptułę. Co myślicie o takich fanach? Bo ja myślę, że z takimi "kibolami" oraz takim dopingiem, jaki ta dwójka może zapewnić klanowi Smudy, to o wyjście z grupy można być spokojny :D....
więcej
doprawdy brak już słów jesli chodzi o t a panią..mąż jej ciamajda może i jest z założenia postacią komediową ale ona..jest psychotyczna..zaczynam się jej bać!ta rozmowa z mężyskiem czyli szantaż emocjonalny przyprawia o ciarki!chyba mamy konkurencję dla Norbiego!może ich razem w kaftanik ;>
dzisiaj zdziwiłem sie sytuacją w gabinecie pani dziekan: Ania Surmacz odmówiła kawy
ocenił(a) serial na 2Akcja jak Feliks wyciągał się na tej sprężynie normalnie Mnie rozwaliła. Prawdziwy
ocenił(a) serial na 2Z Tymi oświadczynami Maćka to pojechali po bandzie. Ja rozumiem, że ludzie tacy jak oni
ocenił(a) serial na 2mają prawo do szczęścia, ale ta sytuacja była ośmieszająca Maćka. Mogą być niektóre sceny z udziałem Maćka smieszne, ale ta napewno nie była. Scenarzyści pomyślcie, że za chwile ta scenka będzie krążyła po necie i obrażała Macka
