Jak w temacie. Przeczytałam w Świecie Seriali, że w grudniu 2005 będzie ostatni odcinek Klanu (chyba 1000 numer). I dobrze. Nie będą się ze soba nawzajem żenić jak w Modzie na sukces
Ciocia Stasia - wszystkich raczy czajem, ziółkami lub pielmenami i woła "łoj!" albo "Bożesz ty mój!"
Agnieszka - cała rodzinka uważa ją za porządną i mądrą kobietę, mimo że Agnisia co trochę puszcza się z innym facetem
Monika - jest tak sztuczna, że powinna robić za manekina w butiku, którego była...
Bo mi tu wygląda teraz jakby przepisał na Mariusza swoją żonę i dzieci !
Tak się ochoczo chłop zabiera do wypełnienia testamentu.
Ciekawe też co ze śrubokrętem i samochodem ?
Przecież Maciek nie ma prawka.
Co za ludzie, nikomu nie można już ufać ? I to do kogo z tym poleciał, do kolesia który sypiał z jego żoną, żoną najlepszego kumpla ?!
Bo jakoś nie widzę możliwości zarobienia "wielkich pieniędzy" za pomocą czatu z piłkarzami.
Pomijam już "oryginalność" pomysłu - ale gdzie tu jest ten świetny interes ?
Cos przeczuwam ze teraz kiedy juz nie ma Ryska Boza na nowo zacznie odstawiac numery nie z tej ziemi - po prostu widac po niej ze juz spokojnie na tylku usiedziec nie moze i tylko czeka abyna sposobnosc - a Grazynka zbyt zajeta swoja zakoba wiec kto bedzie pilnowal jej dzieci ?
W dzisiejszym odcinku cała rodzinka Lubiczów pogrążona w głębokim żalu, a co z Dorotą? Nie tylko siosta, ale i zakonnica, a tak olała śmierć brata? Czyżby już sami scenarzyści zapomnieli, że Rysio miał jeszcze jedną siostrę? Jeśli w dalszych odcinkach zostanie pokazany pogrzeb Ryśka i nie będzie na nim Doroty (a jej...
więcejPo co oni ciagali te dzieci na pogrzeb? Dobrze, że nikt tam nie ma niemowlaka bo pewnie też by był przymusowym świadkiem rodzinnej traumy :P
Jak dobrze wiemy śmierć Hanki Mostowiak została przedstawiona w idiotyczny
sposób,sami sobie twórcy są winni że teraz ludzie się śmieją z kartonów bo to wygląda
jakby przyczyną jej śmierci były kartony.Wg mnie lepiej by było jakby zmarła w domu na
wylew np.Obyło by się bez ceregieli i pózniejszych szyderstw,bo co...
Zwróciliście na datę śmierci?? na tabliczce widniała data 22.11.2012 rok jako data śmierci. z tego co wiadomo, Rysio zmarł w środę popielcową w lutym. Zatem co się działo z ciałem Rysia przez okres kilku miesięcy?? Trzymali w głębokim zamrożeniu, aby na bieżąco pobierać organy??