nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale to już jest BEZSZCZELNE zatrudnianie non stop tych samych aktorów. i już dajmy spokój z nowymi twarzy, ale jest multum innych średnio popularnych aktorów... z resztą szkoda gadać
mamy 2021- pora się obudzić producenciki
Ale co w tym złego? Canal + ambitnie podchodzi do projektów i jeśli mają ochotę dać kolejną rolę do nowego projektu temu samemu aktorowi, to ja jestem spokojny o ich decyzje. Ponadto, pragnę zauważyć, że właśnie w ich projektach mamy przyjemność śledzić debiuty nowych, młodych aktorów.
Co w tym zlego? Skoro powstaje taki temat to oznacza, ze COŚ JEST w tym złego. Osobiscie mam juz DOŚĆ ogladania tych samych aktorow!!! Czuje sie jakbym mieszkala w malutkim miasteczku, z ktorego ciezko wyjechac i ogladam non stop te same sztuki (to inny temat) grane ciagle przez ten sam zespol aktorski. I nie mowie, ze sa oni zli (to tez inny temat), ale mam ich dość. Jest po premierze, i rzeczywiscie jest troche mlodych aktorow (i to wcale nie debiutujacych) i to jest mile. Mimo wszystko nie wyjedziemy z tego "malego miasteczka" jeszcze przez dluuuuugi czas, a jak tak dalej pojdzie i nic sie nie zmieni to ludzie coraz czesciej przestana najzwyczajniej chodzic do tego malomiejskiego teatrzyku...
I to mówi ktoś z pokemonem a awatarze...Chłopie/kobieto,..."aktorka", to dość hermetyczne środowisko i nie tyczy się to tylko naszego kraju. Od wielu lat wszędzie obsadzani ci sami aktorzy, nawet w XX razy większych stanach, przy czym tam powstaje XX razy więcej filmów i w filmach klasy B możesz zobaczyć innych aktorów, u nas tez, tylko u nas filmów klasy b, robi się XX razy mniej, Chcesz innych twarzy>/ Jeździj po teatrach nie ograniczaj się do jednego miasta, oglądaj mniej znane sztuki, zainteresuj się kinem niezależnym, eksperymentalnym, średnio i krótkometrażowym itd
Stary, to jest Polska. Tu jest walka, zeby miec za co rate kredytu zaplacic. Wiec kogo maja obsadzac? Obcych? Kolega kolege bierze i graaaaaja jeden serial po drugim.
Bo w Stanach czy UK to inaczej działa xD
Tylko rynek większy ale układy podobne, zwłaszcza w Hollywood
Sama fabuła serialu oklepana po raz kolejny . Ktoś zaginął i teraz wszyscy będą wyciągali swoje sekrety :)
Każdy ma jakieś sympatię ale ta konkretna obsada jes dobra :Jakubik, Ostaszewska, Popławska, Mecwaldowski - konkretna ekipa gwarantująca wysokie doznania.
A ja zamierzam dać serialowi szansę, zwłaszcza, że dba o szczegóły. SPOILER Pierwszy raz widzę techników kryminalistyki w poprawnych kombinezonach. xd
Przecież aktorów drugoplanowych jest cały gros. Niestety, ale do produkcji przyciągają znane twarze. Choć faktycznie w Polsce boją się ryzykować i stawiać na nowych tak jak to było w Belfrze
Ja mam wręcz wrażenie, że na polskim rynku młodzi aktorzy mają wręcz lepiej mimo że mniejszy rynek. Reżyserów, którzy zatrudniają swieżaków nie brakuje. Jak ktoś zagra u Komasy lub Smarzowskiego to kariera murowana, a w Hollywood po jednym sezonie o tobie zapominają. Mało tego u nas młodzi grają młodych, a tam licealistów grają trzydziestolatkowie.
Twoje wrazenie jest mylne. Po pierwsze w polsce to producent zatrudnia aktorow, nie rezyser. Po drugie Komasa jest wyjatkiem, ktory potwierdza regule. Po trzecie nie wiem skad smarzolem wystrzelilas- moze masz w glowie Łabacz czy cos ale jego obsady to ciagle ci sami aktorzy, a nawet jak bierze kogos na drugi plan z mlodych to sa aktorzy z tej samej agencji co jego + jego filmy obsadza pani szwracbart, ktora od lat udaje ze pracuje obcinajac kupony, ktora również jest w jego agencji, takze: nie. Po czwarte na argument z wiekiem nie wiem co odpowiedziec bo co ma piernik do wiatraka??? I po ostatnie- twoje wrazenie jest dlatego mylne, poniewaz mlodych aktorow jest PEŁNO wiecej niz starszych obecnie i nie maja wcale lepiej. I do tej murowanej kariery to bym ostroznie podchodzila, szczegolnie w dzisiejszych czasach
"BEZSZCZELNE zatrudnianie non stop tych samych aktorów.
A może bardziej utalentowanych?
Jak chcesz coś mieć lepiej zagrane, to zatrudniasz dojrzałą Meryl Streep lub Amy Adams, a nie serialowe gwiazdki.
Jak lepiej wyreżyserowane, to zatrudniasz Agnieszkę Holland, a nie jej córkę.
Wolę takich aktorów, niż samych nowych idiotow co to nie wiadomo jak się tam znaleźli
Cieszmy się, że nie gra Michał Żurawski, bo to jego ostatnio widzę w każdym polskim serialu :D a w "Klangorze" grają przecież zupełnie nowe twarze - np. córki gł. bohatera, więc chyba trochę przesada z tą powtarzającą się obsadą :)