Chyba jednak nie do końca. Bynajmniej ja tego nie widziałam. Widziałam za to sztuczność w kreowaniu postaci, zbyt nienaturalne, zbyt udawane.. sztywne i totalnie bez dystansu, wszystkim przejęte, zbyt poważne.. zupełnie jak 13letnie siksy, które widuje się w autobusie i których 90% bycia jest na pokaz. A dialog o gumkach czy dziecku ze słoika jednak nie wystarczy by nazwać ten serial innym niż reszta.
Zbyt wiele tragizmu i zbyt mało humoru, dystansu. Tragizm i kłopoty to ja mam w swoim życiu na co dzień. W telewizji wolę widzieć bardziej kolorowe spojrzenie na świat.