Ale w on jest w marynarce (nie zmyślam). Jego ranga - Lt. Commander in the Navy. Przypomina mi się pioseneczna Village People "In The Navy";)

Komandor porucznik. Śliczny myndur, zwłaszcza paradny...

no to może chodzić po prostu o to, że Booth niezbyt lubi brata i uważa, że jest głupi.
w filmie Jarhead jest takie wytłumaczenie, że jarhead to "łeb przypominający słój. pusty słój."
(tłumaczenie z pamięci, więc wolne i piegżowate, ale sens zachowany)

Jar to też słoik czy kufelek... Raczej nie. Skoro Jared został komandorem i współpracuje z Pentagonem, to raczej nie jest pusty. Choć znam osoby, które twierdzą, że każdy trep jest głupi. Sama znam też nieciekawych, nawet wysokich rangą...
Przezwisko może też pochodzić z dzieciństwa.

LG, wiesz co zauważyłam? nie znasz Coldplay, a cytujesz The Village People. powiedz, ile naprawdę masz lat??? ;DDD

Mniej niż Ty i niż myślisz, a lubię stare przeboje. Coldplay posłuchałam i nie spodobała mi sie ich muzyka.

jeżeli Twoje pierwotne lg80 jest tym, o czym myślę, to masz mniej, ale i tak przyznam Ci, pozwól, honorowy tytuł Babci Ankietowej ;)))
mów mi: wnusiu ;DDDDD

Jestem zachowawcza językowo, a co do lg80 się nie wypowiem. To może być przypadek, ale nie musi.
Ja Ci dam wnusię! Grr

289. Dlaczego Hodgins powąchał włosy Angeli??
a) no bo pachniały mielonką...
b) bo szukał ładnych zapachów dla swoich robaków
c) bo ostatnio wąchał skarpety Bootha..
d) bo założył się oto z Zackiem

e) sprawdzał, czy była w pomieszczeniu z palaczami
f) a dlaczego nie?
g) bo zastanawiał się, czy Ange zmieniła perfumy

xxx. Co zrobi Piegża, jak dojdziemy do 1000 wpisu?
a) przeniasie się na inne forum i zacznie nowe życie i założy tam podobny temat,
b) tak ją nudzą pokręcone pytania, że nawet nie myśli o 2
c) wyda te powstałe testy w formie książkowej pt. "Jak nie powinieneś robić ankiety",
d) zrobi 2, bo takie emerytki jak LG nie miałyby gdzie wypisywać głupot

e) nie wie, ale coś wymyśli
f) zostanie babcią :)
g) założy nowe majtki, żeby uczcić założenie nowego tematu pod starym tytułem
h) założy się z LG, o to, kto wymyśli największą gupotę w Ankiecie

i) przyzna nagrody rzeczowe - jak na półmetku
j) odleci, jak to piegże mają w zwyczaju
k) zmieni avatar (czy jak to się nazywa) na fotkę Żaby Świeciącookiej
l) nie wiem, co ona zrobi - jest taka nieprzewidywalna. Przewdopodobnie ona sama nie wie. Ja wiem, że ona nie wie, a ona wie, że ja wiem, że ona nie wie. I wszystko jasne.

ł) zapyta LG, co chciałaby dostać z okazji zakończenia Ankiety numero uno
m) zmieni avatar na gołego Bootha (czy jak tam on się zwie)

LG, dlaczego chciałbyś, abym się przeniosła albo odleciała???

No coś Ty piegża. Pisałam Ci już, co o tym myślę po nalocie czarownic.

Mam pytanie natury technicznej odnośnie "m". Proszę o dokładniejszy opis. Podoba mi się ten punkt, ale chciałabym wiedzieć więcej na ten temat. Ten avatar będzie jak freski w Kaplicy Sykstńskiej oryginale Anioła, czy też po ingerencji Daniele da Volterra;)))???

to będzie "niebieska wiewiórka" (ze skeczu Kabaretu Moralnego Niepokoju) z boskim obliczem Davida B. na twarzy
;D

Nie pamiętam tego skeczu... (skleroza)
Była taka fajna fotka w wannie... myślałam, że to o tę chodzi.

http://pl.youtube.com/watch?v=q540k9-X9_o&feature=related

Zgadzam się, zgadzam;))))) i popieram, popieram

m) zawoła Beatke i zapyta co o tym myśli (pomarzysz dobra rzecz)
n) zawoła swojego księcia Ridża i poprosi by cos wymyślił

o) zje mielonkę i pomyśli
p) po tym, jak nic nie wymyśli po zjedzeniu jednej mielonki, to zje drugą i pomyśli

r) weźmie od Beatki ryż, zje go z mielonką, jak to nie pomoże to weźmie od niej miętówki, cukierki lodowe, czekoladę, zje je
s) a jak to nie pomoże to weźmie od niej żółty kamień i nim się uderzy

t) jak nie wymyśli po zjedzaniu tego wszystkiego i będzie się mogła jeszcze wytoczyć z domu, to sobie pospaceruje i pomyśli;)

Baby mam fajny cytacik, który podsumowuje nasze usiłowania na tym forum:

"Od miernej porcji głupoty poczujesz się nieswój i chory, od potężnej - przyjdziesz do siebie" Henryk Elzenberg

My tutaj stworzyłyśmy potężną porcję

Ci, co rozśmieszają ludzi, cenniejsi są od tych, co każą im płakać
Charles Chaplin i piegża ;)

Do wesołego śmiechu potrzebny jest dziecięcy umysł,
którego ludzie zepsuci i namiętni nie mają,
dlatego albo szyderstwem bryzgają na lepszych od siebie,
albo serdeczny śmiech nazywają dzieciństwem

Ignacy Krasicki
(mój idol w peruce)

Wielki gość, podzielam zachwyt. Drwił z ludzi i sam z siebie, kochał życie.

u) w ostateczności wezwie wszystko co było na tym forum i głębolo sie z tym zastanowi, to na pewno rozwiąże problem

w) kupi sobie przenośny, jednorazowy podejmowacz decyzyjny i użyje

y) Napisze książke, Śmiech z Bonesiątkami z Ankiety.

Agusia mnie natchnęła ;)

290. Jaką naukową nazwę otrzymają użytkownicy naszego forum od badacza tej subkultury?
a) Bonesiątka
b) Boneslachones ;)
c) Mielonkos&robakos girls
d) Lachonarium Ridża Forrestera

zdecydowanie boneslachones :)) piegża Ty to masz pomysły :)

Piegża oj Piegża. ;)
Bonesiątka jak do dzieci. ;* A Boneslachones to coś do nas ;)

e) zmyślaczki z kości paczki,


Boneslachones - brzmi najlepiej. Nic lepszego nie wymyślę.

taaa, LG, Ty zawsze tak mówisz, że nie wymyślisz, a potem wymyślasz ;))

"Lachonarium Ridża Forrestera" to oczywiście Rokitka i Marlen :)

Skromna jestem i tyle;)
f) Stowarzyszenie Anonimowych Mielonkożerców

291. Co może oznaczać przywołany przez Brennan sen o bananie?
a) awitaminozę śniącego
b) ukryte pragnienie o wyjeździe na Bora-Bora
c) że śniący zbyt długo słuchał utworu pt.:"Bananowy song"
d) że zepsuła się jedyna latarka w domu

e) spadek u śniącego cukru we krwi i konieczność szybkiego uzupełnienia go
f) Freud by to wyjaśnił za pomocą punktu "d" i by dodał, że śniący musi szybko skombinować sobie nową, bo błądzenie w ciemności superego jest niebezpieczne
g) to znak, że śniący dawno nie był w Afryce i Ameryce Łacińskiej, skąd się zwykle banany wywodzą
h) może to też oznaczać, że wróciła moda na stroje w kolorze bananowym,
i) ukryte pragnienie o wyjeździe do Tora-Bora i błądzenie z latarką po tych afgańskich jaskiniach w poszukiwaniu talibów

j) że śniący jest małpą
k) że śniący chciałby być małpą
l) że dzieciaki upominają się o wycieczkę do ZOO

ł) chęć obejrzenia "Planety małp" (brrr)
m) że śniący chciałby, by jego jedynym problemem było zasatnawianie się, co oznacza sen z bananem,
n) to nic nie oznacza, ale brzmiało całkiem całkiem

o) no cóż, zależy, co głodny ma na myśli
p) że śniący jest dzieckiem socjalizmu gierkowskiego, gdy jadł banany, a później dopadła go trauma socjalizmu jaruzelskiego i kryzys lat osiemdziesiątych, gdy nic nie było i wtedy faktycznie banany mogły się śnić dzieciom po nocach

ad. "o", to wówczas by się raczej śnił Jaruzel;), ale co ja tam wiem;)
q) to znak, że należy sobie odświeżyć pamięć i przeczytać dyrektywy UE na temat przepisowej krzywizny banana i koniecznej zawartości banana w bananie
r) to znak, że należy przestać unikać sesji u Sweetsa i pozwolić mu sobie zrestartować mózg i pogrzebać w nim

s) czasami mam wrażenie, że Sweetsowi też przydałby się reset albo jakieś lepsze oprogramowanie, bardziej profesjonalne

292. Cam uważa się za ...?
a) Boginię coś jak Afrodyta.
b) Przepiękną i modrą kobietę
c) Mocnego faceta macho.
d) Chciałaby by inteligentną blondynką, ale w blond jej brzydko.

e) bohaterką romansu, co znajdzie w sobie siłę by zmienić swe życie u boku faceta, który jest czuły a jednocześnie seksowny (feministyczne śmieci)
f) super szefa - jej podwładni żalą się na nią sporadycznie, ale czasem zostają pomocnikamy seryjnych morderców i kanibali z antymasońskich stowarzyszeń
g) kobietę sukcesu - powiodło się jej lepiej niż jej siostom
h) babkę glinarza - psich nawyków nie sposób wykorzenić
i) boginię seksu - uwiedzie faceta nawet w drodze na lotnisko
j) amazonkę - jak Brennan zapisała się na zajęcia karate i strzela człkiem dobrze
k) kiepski materiał na matkę - piękna sylwetka ważniejsza jest niż potomstwo,
l) kobietę wyzwoloną - sypiam z kim chcę i kiedy chcę, a nikomu nic do tego,
ł) córeczkę tatucia - na urodziny taty przyprowadza kolegę z pracy, by raodzina nie sarkała, że Cam ciągle jest sama,

293. Dlaczego w 4x04 Booth musiał złapać oposa?
a) bo opos nie chciał być złapany,
b) tak dla sportu,
c) bez wyraźniej przyczyny - opos biegł, a agent z przyzwyczajenia pobiegł za nim,
d) opos uciekał, więc istniało podejrzenie, że miał coś na sumieniu,
e) Bones nie wiedziała, jak się zabrać do łapania takiego zwierza,
f) Bones miała na nogach szpilki i nie mogła w nich dogonić oposa,
g) Bones miała uzasadnione podejrzenie, że opos zjadł dowody rzeczowe,
h) to nie był opos tylko duży szczur, ale i tak uciekał

"Lachonarium Ridża Forrestera"- DOBRE!!!!!!!!!!!!! :)
Świetne!!!
Sorki za opóźniony zapłon ;)

294. To małe coś, co wylazło z torby, to:
a) kot
b) pies
c) skrzyżowanie kota z psem
d) skrzyżowanie psa z kudłatą poduszką
e) skrzyżowanie Polnej z Gdańską
f) skrzyżowanie kota z pomponem