Widziałam w internecie ankiety na temat Kości. Oczywiście, nie mogłam nie skorzystać z tego pomysłu :) Niestety, ja nie umiem na poważnie :(
ANKIETA
Przeczytaj pytanie,
odpowiedz na nie.
Punkty policz, jak chcesz,
wygraną się naciesz;)
Potem swoje pytanie podaj
i do listy dodaj :)
Pytania mądre być nie muszą,
Ankieta ma być zabawą, a nie katuszą :)
UWAGA!
Jeśli otrzymałeś 0 punktów - nic nie wiesz o Bones, jesteś normalny, niezainfekowany. WSPÓŁCZUJĘ!
Jeśli uzyskałeś chciaż 1 punkt - jesteś znawcą i wielblicielem!
GRATULUJĘ!
1. Dlaczego "Bones/Kości"?
a) bo tak
b) bo nie
c) nie wiem, ale fajny
d) nie wiem, chyba mam depresję
e) nudziło mi się
f) ta babka jest beznadziejna, ale facet jest super. Ten David Hasselhoff
2. Od kiedy oglądasz "Bones"?
a) od 2056. odcinka
b) od wczoraj (13 kwietnia)
c) nie pamiętam
d) nie oglądam, bo nie lubię Davida Hasselhoffa i Lindsay Lohan
3. Kogo kocha Hodgins?
a) się
b) agenta FBI
c) chudego asystenta doktor Brennan
d) na początku kochał Brennan, ale potem poczuł miętę do Cam
e) wszystkich
f) najbardziej kocha spiskować przeciwko Instytutowi Jeffersona
g) koty rasy mejn kun
107. Dlaczego Booth nie odzywa się do swojego brata?
a) Bo jego brat przejął rodzinny biznes – sieć biedronki – i się z nim nie podzielił,
b) Bo zazdrościł bratu wygranej Mistera Mielonki w miasteczku Masapigua,
c) Bo jego brat zbajerował wszystkie superlaski z tego forum (Piegżę, Marlen_K, Rokitkę, beatę-alex i pewnie nawet lg80)
d) Bo jego brat nazywa się Ridż – i to wystarczy by zerwać z nim wszelki kontakt.
W 106 mam nadzieję, że to było c i że Piegża załatwiła co trzeba z kim trzeba... i że sezon 4 będzie super
Taaaak, byłam w Foxie i zaszantażowałam ich, że jak sezon 4. będzie do bani, to napuszczę na nich Rokitkę i Marlek k, o przepraszam, pomyliłam się ;), Marlen, żeby zbombardowały ich opowieściami o polskich rolnikach, rodzajach pastwisk i prawie jakimśtam. Przestraszyli się strasznie i od razu pojechali do Londynu, żeby się tam Booth i Brennan mogli spokojnie całować nad Tamizą/Loarą, czy jak jej tam...
Lontek Zdruj?:D A nie Jontek?
Kurde zawsze myślałam, że nad Wisłom jest Lądyn :D
Pozdro dla mojego pana od geografii z Ekonomika :D
Noo- niech no ino uwazajom w tym FOXie, bo jakby tak naszego GPS-a nabic na pal, to mozna by nim bryły tłuc, jak to kiedys ktoś mądrze powiedział, więc...Niech sie strzegom armirolota naszego....;)
PS> Zrozumiał coś...ktoś...z tego?
;)
Ja zrozumiałam, że chodzi o naszą zdolność bojową w warunkach operacyjnych, a tak na marginesie - Marlen - piłaś coś?
Nie, ale próbowałam w jedna noc opanować prawo pracy na dzisiejszy egzamin w dodatku po sobotnim balowaniu do rana na weselu kolezanki....
No a łącząc to z nasza wydziałową głupawka poegzaminową i bólem głowy z meteoro...nadwrazliwości pogodowej.....Mieszanka wybuchowa!
;)
Super Piegża, jesteś bojowa jak Bones. A o tej roli w reklamie słyszałam, ale nie wiedziałam, że Boothowi tak na niej zależało...;-)))
Rokitko, Twój chłop to powinien zrozumieć, w końcu jeśli to był Ridż... żadna z nas nie mogła nic na to poradzić... to było silniejsze od nas;-D
No pewnie, że zależało!
Ćwiczył banana od samego rana!
Tylko bez skojarzeń w stylu Mono-ero moje drogie panie....
he he he
;)))
A niech sobie myślą!
W końcu jak to rzekł jeden z profesorków mych, a nie- to doktor chyba, ale mniejsza...Cytuję:
"Wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna"
;)))
No fakt- czasem mu się zdarzy...;)
Nie podam personaliów jego, ale napomknę, że bardzo przypominają Świętego ( nie mylić ze Święckim;)Mikołaja....A z wyglądu też podobny;)
108. W jakich okolicznościach Booth i Brennan będą leżeli "razem w łóżku" w 4. serii?
a) nażrą się mielonki i nie będą mogli chodzić
b) w Biedronce będzie wyprzedaż skarpet w tęczowe prążki: każdy dostaje tyle kilogramów skarpet, ile sam waży, to się B&B razem na wagę rzucili, Booth z miłości do skarpet, Brennan z miłości do skarpet Bootha
c) położą się, bo Sweets powiedział, że jak tego nie zrobią, to on się rzuci z dachu Biedronki do Loary w Londynie
d) w Halloween Booth będzie udawał Ridża, a Brennan będzie Brookiem i zagrają sobie taką scenę łóżkową prosto z "Mody na sukces" (trochę nie wiem, o kim mówię:)
a i b brzmią równie (non)sensownie - popieram! Dajmy im mielonki i wyślijmy na wyprzedaż!!! Mam nadzieję, że dasz cynk tym fajtłapom w FOXie.
e) Padną razem trupem do łóżka, jak przeczytają scenariusze, które Piegża przeforsowała w FOXie
109. Czemu piegża tak lubi Boreanaza?
a) bo wygląda tak, jakby nigdy nie miał w ustach mielonki
b) bo wygląda tak, jakby nigdy nie był w Biedronce
c) bo wygląda tak, jakby uczęszczał do tego samego spa co Ridż
d) bo wygląda tak seksownie w tych swoich paskowatych skarpetach
e) bo wygląda tak, jakby mu szyli garnitury w "Modzie na sukces"
110. Dlaczego dziadka Bootha nazwano „Świętym”?
a) bo Bootha babcia była cnotliwa;)
b) bo jest podobny do Rogera Moore’a
c) bo kształt jego rzepek kolanowych sugeruje, że często klączy,
d) bo często rozmawia ze swoim niewidzialnym przyjacielem, a TEN mu ponoć odpowiada (Bones mówi, iż to informacja niepotwierdzona empirycznie i jest oparta wyłącznie na jednostkowym odczuciu)
cnotliwa babcia i święty dziadek? to skąd on się u diabła wziął na tym świecie? wyskoczył, jak Atena, tylko że z puszki mielonki? z promocji w Biedronce? z bocianiej wioski?
O "saint granddad" gdzieś przeczytałam, a ta cnota jakoś tak wypadła. Pewnie skoro dziadek był święty, to babcia znała Ridża;)).
No ale babcia cnotliwa była, wiec pewnie Booth tak bardziej...IN VIATRO powstał...Jedyne logiczne(lub wręcz przeciwnie) wytłumaczenie;)))
Pozostawiam was towarzyszki z tym problemem egzystencjalnym i obejrzę sobie jakiś odcineczek z 1 serii;-)))
hmmmm, odcineczek z 1. serii? dobry wybór, to był świetny rocznik:)) chociaż uważam, że dwójeczka to dopiero sam miód z mielonki, palce lizać...;)
To może ja też sobię coś dziś w końcu zaobejrzę z tego gatunku tak w ramach relaksacji po naumiewaniu się...Zobaczymy
Co dwie myśli to nie jedna.....
W takim razie to musi być to!
Ciekawe tylko które z rodziców w tym ogródku go odnalazło....
A może na regale warzywowym w Biedronce to było????
jak dwie pomyślałyście o tym samym, to na pewno musiał narodzić się z kapusty
trzeba uważać, bo jak dwie osoby powiedzą to samo w tej samej chwili, to ktoś głupi przyjdzie. ciekawe, czy będzie głupsiejszy od nas? :)
Kuuuurde, myślałam,że pierwsza przyjdzie Rokitka :))
111. Jak ma na imię żółta kaczuszka, z którą lubi się kąpać Booth?
a) Tempe
b) Mielonka
c) Skarpetka
d) Biedronka
e) Ridż
f) piegża
Dlaczego mnie tak długo tu nie było?
a) bo była wyprzedaż w biedronce.
b) bo zatrudniłam się w Modzie na Sukces, jako nowa dziewczyna Ridża.
c) bo kupowałam skarpetki w paski, aby je wysłać Boothowi, w zamian za autograf.
d) bo mój kolega dał mi w prezencie kolejną serię teletubisiów( musiałam je zobaczyć zrozumcie)
d) bo moja wena potrzebowała kuracji w spa
e) bo i tak wiem, że Piegża, Marlen i Rokitka są lepsze( nie chciałam się wtrącać)
f) Musiałam iść na operacje, bo przypadkowo połknęłam żółte kamienie
g) Nie wiadomo, to wszystko przez tą mielonkę ( uważajcie ona uzależnia)
Azura tu nikt nie jest lepsiejszy od drugiego. Wszyscy są równi :) A ja i Marlen swoje głupawkowe teksty zawdzięczamy chorobie, która nazywa się glupavkovilus pospolitus. Swoją drogą zastanawiam się, czy czasami mój tata kiedyś tam nie znał jej mamy bo nasze pomysły, teksty i myśli są chwilami zaskakująco bliźniaczo podobne ;)
HA!!!! Wiedziałam, że na mnie czekacie, dlatego wzięłam na przetrzymanie :))) Nie dałam się podejść co? :D
A tak na powaznie to się uczę... Znaczy się: staram się uczyć i jakoś nie bardzo mi to wychodzi :/ Wiecie, że konie nie lubią zapachu alkocholu z wyjątkiem PIWA ;) Lubią pić piwo. Mądre zwierzaczki :D Chociaż mądrzejsze są pieski. A zwłaszcza mój wymarzony wilczarz irlandzki :) Oj jak ja bym chciała mieć tego pieska...
Jak wyślemy razem z Marlen do wydawnictwa naszą książkę i zostanie ona przyjęta to może sobie kupię małego szczeniaczka irish wolf. Jak mój facet by mnie z nim zobaczył to chyba z domu by mnie wyrzucił, ale co tam :D
Ciekawe rzeczy prawisz rokitko. Moja kumpela skończyła weterynarię i jak się spotkamy przy czymś bezalkoholowym;) to słyszę od niej podobne newsy... Ja też chciałabym mieć psa. Jak pochowałam mojego kochanego boksera strasznie rozpaczałam i nie zdecydowałam się na kupno kolejnej psiny.
ja to tylko zwykły zootechnik i na dokładkę z przypadku jestem więc z weterynarzem nie mam się co równać :) Chociaż chciałam nim zostać. Jednak brak przedmiotów w moim kochanym ekonomiku, które umożliwiłyby mi pójście na weterynarię skutecznie zamknęły mi tu drogę wyboru. Chodzi głównie o biologię, którą ostatni raz miałam w ósmej klasie mojej wiejskiej podstawówki ;) A tak ogólnie to miałam iść na ekonomię do Torunia, ale kuzynka namówiła mnie na Olsztyn i zootechnikę. Jak zaczynałam naukę to nawet nie wiedziałam co to jest za kierunek. To się nazywa pójście na żywioł ;D
Ja mam kota Behemota (caluśki czarny), kotki Frędzla (miał być on, jest ona)i Szarą plus jeszcze trójka jej kociaków (narazie bezimienna), psy Zeusa i Dianę, pięciu braci, trzy siostry i kurczaka w zamrażlniku. Była jeszcze świnka morska o wdzięcznym imieniu Stefan Sierściuch ale jej się zmarło.