Wg mnie Brennan jest ekstra ,Angela może być a dr.Saroyan akurat w ogóle mi się nie podoba,tak więc dla każdego coś innego,a pozatym nie wszędzie muszą być piękne,biuściaste kobitki wciskane,mnie w tej obsadzie nie brakuje niczego.

Podziwiam. Oceniasz kobiecą urode sama bedac kobietą. W swiecie facetow nazywa się to gejostwem. Ogarniesz kiedyś, ze to facet ocenia urode kobiet, a kobieta ocenia urodę faceta ?

Wiele rzeczy mogę ogarnąć,ale nie ogarniam tego po co się wtrącasz,będę sobie oceniać czy kobiety czy facetów a tobie nic do tego.

Po pierwsze to trochę dziwne. Po drugie jak juz mowilem kobieta nie umie ocenic urody drugiej kobiety obiektywnie. Sadze, ze po prostu jestes zazdrosna "paszczurku". Ja nie oceniam jak wyglada David i nie oceniam jego klaty. Ogarniasz co do Cb mówie?

Co ty tam możesz wiedzieć...

Widze, że nie zrozumialas co do Ciebie napisałem. Skończysz gimnazjum, wróć.

Pomijając fakt specyficznego toku myślenia - jakim cudem wyszło Ci że kobieta kobiety nie może ocenić?I to obiektywnie?Facet oceniając faceta nie jest od razu gejem - i tu Cię chyba zaskoczę:)Skoro skierowałeś swoje pytanie do wszystkich to nie wybrzydzaj i nie wybieraj kto może na nie odpowiedzieć,dasz rade?:)
I słówko ode mnie - każda z pań występujących w serialu ma coś w sobie - Bones intelekt i urodę,nie jest też wychudzona.Angela - fakt,ma nieprzeciętną urodę i w sumie jest to coś na plus.A dr Saroyan - ona może być wychudzona chociaż nie jest źle.I szczerze mówiąc jakoś kwestia ich urody nigdy mi w tym serialu nie przeszkadzała,postawili na aktorki które nie zaliczają jednego serialu za drugim i zrobili to świetnie.

Nie rozumiesz o co mi chodzi.

To mnie/nas oświeć łaskawie,bo nie zasnę jak sie nie dowiem o co Ci biega:)
"Po drugie jak juz mowilem kobieta nie umie ocenic urody drugiej kobiety obiektywnie. Sadze, ze po prostu jestes zazdrosna "paszczurku" ". -> do tego się odniosłam (m.in.) Mogłam jeszcze napisać,ze stałym powiedzonkiem jest,że jak kobieta o drugiej mówi że jest brzydka,to tylko dlatego że zazdrości jej urody,ergo - jest paszczurem,ale ile można prostować czyjś błędny tok myślenia....
No ale napisz już coś,co pozwoli mi Cię zrozumieć:)

A moim zdaniem każdy ma inne gusta i nie powinno się o tym dyskutować... pitixpl, może Ty wróć jak się troszkę ogarniesz w świecie, homofobku. :)

No zgadzam się,ale czasami jak sie czyta durne wypociny osobników typu Pitixpl, to aż się ma ochotę odpowiedzieć żeby szlag człowieka nie trafił:)

piszesz po to "by pisać" i prowokować głupio? żałośnie szowinistyczne myślenie, którego współczuję.

reszta dla mnie.

"szowinistyczny" sprawdz w słowniku co ten wyraz oznacza. Mi jedynie chodzi o to, że kobieta nie jest w stanie ocenić urody drugiej kobiety. Od dawnych czasów to mezczyzni oceniali kobiety, a kobiety mezczyzn. To, ze jestes 14 letnia dziewczynka, która mysli, ze chce ja zmusic do pracy w kuchni i do rodzenia dzieci [ poprzez uzywanie słow, których sama nie rozumie ] to jak dla mnie jest żałosne. Jesteś paszczurem i zazdroscisz urody innym kobietom. Znajdz sobie chłopa i przestań wypisywac bzdury w internecie.

jestem po dziennikarstwie, więc co do słowników-dziękuję za poradę. jakoś tak wyszło, że znam termin "szowinizm". wiekowo (niestety) nie jestem dziewczynką (schlebiasz mi Kochanie). co do partnera-wybacz. nie jestem Tobą zainteresowana. mój jest bystrym facetem. i nie ma zakutej głowy z myśleniem na poziomie "wieków średnich" i inkwizycji.
bardzo lubię "argument" dotyczący bycia "paszczurem". a) nagminnie go stosujesz. radzę znaleźć jakiś inny wyraz w słowniku synonimów. powtarzanie się jest błędem językowym. b) sam fakt, że używasz to jako tezę w dyskusji świadczy o Twoim wysokim poziomie intelektualnym. c) dziękuję (ponownie). nie narzekam na swój wygląd. lubię bycie zielonooką czarownicą. tak samo jak uwielbiam urodę kobiet w serialu. i tak samo jak mam prawo mieć zdanie na ten temat. a Tobie trollu polecam melisę na uspokojenie i szybkie zreflektowanie się, że czasy się zmieniły i nie ma już patriarchatu i monopolu (nie chodzi mi o sklep z alkoholem-sprawdź w słowniku inny termin) na władzę i wiedzę u mężczyzn.
ps z niczym nie związany. dziwne takie myślenie, u człowieka który ceni dobre kino.
ps2. miłego dnia. ja idę do pracy. Tobie mama może naszykuje kanapki do szkoły.

"jestem po dziennikarstwie" - ? Po co wprowadzasz ludzi w błąd ? Nie musisz kłamać, żeby się dowartościowac. 2) Nie rozumiesz słowa troll - polecam lekturę. 3) dalej nie rozumiesz słowa szowinizm 4) "dziwne takie myślenie, u człowieka który ceni dobre kino." Zdanie zaczynasz z małej litery i nie wiesz, w których miejscach stawiać przecinki - jest to forum internetowe i nie trzeba dbać o język [ jednak jak dla osoby, która ukończyła pewien kierunek ... ] 5) ps2. miłego dnia. ja idę do pracy. Tobie mama może naszykuje kanapki do szkoły. Skąd wiesz ile mam lat ? I te teksty o średniowieczu - widac, że z historią nie miałas wiele wspólnego.6) "paszczurem". a) nagminnie go stosujesz. radzę znaleźć jakiś inny wyraz w słowniku synonimów" Po co ? Z tego co wiem pojedyncze słowo w swobodnej wypowiedzi mogę uzywac ile razy będę chciał [ nie mówię tu o referacie / wypowiedzi pisemnej ]

Nie wiem kiedy dotrze do Ciebie to, że nie zamierzam głosić tępych poglądów na temat tego, iż kobiety powinny siedzieć w garach itd. - uważam, że to był błąd w średniowiecznych czasach i należy się wszystkim równouprawnienie. Mi jedynie chodzi o to, że kobieta nie jest w stanie ocenić urody drugiej kobiety, tylko dlatego, że to zadanie leży w naturze panów. Twój chłopak zupełnie inaczej patrzy na Twoją najlepsza przyjaciółkę i ocenia jej wygląd ZUPEŁNIE INACZEJ niż Ty. Pogódz sie z tym, że powinnaś oceniać mezczyzn, a nie urodę kobiet.

Pozdrawiam.

jak widzisz jestem konsekwentna i każde zdanie zaczynam w ten sposób. nie przypominam sobie aby na forum filmwebu był nakaz pisania językiem formalnym i urzędowym. więc... dziękuję. fakt, że to zauważyłeś traktuję jak komplement. ten "styl" został zaakceptowany przez profesorów na studiach.

co do reszty. tak mój Panie. masz rację. jesteś wielki i wspaniały. już milczę, bo przecież się nie znam. i grafomanem (o niebiosa) w dodatku jestem.

i nie potrzebuję się dowartościowywać (skończenie dziennikarstwa ma mi dawać punkty do zajebistości? zaiste ciekawe) na tej stronie. ani na żadnej innej.

miłego.
bez odbioru

A nie uważasz, panie Pitixpl, że każdy człowiek, nieważne czy kobieta czy mężczyzna, czy homo czy hetero, czy starszy czy młodszy, każdy patrzy na innych ludzi inaczej i inaczej ich ocenia?
Aż przykro się czyta takie bzdury. Że niby nie potrafię ocenić wartości czysto estetycznej (bo mówimy w tym momencie o wyglądzie, w końcu aktorek nie znamy osobiście) kobiety tylko dlatego, że nie mam penisa i nie myślę o niej w kontekście seksualnym? A co to niby zmienia? Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jaki proces myślowy zaszedł w Twojej głowie kiedy dochodziłeś do tego wniosku.
I nie będę się z Tobą kłócić, ale polecam zastanowienie się chwilę i dopuszczenie do siebie opcji, że nie wszyscy patrzą na innych ludzi w kategoriach "przeleciałbym / nie przeleciałbym".

"Wróć do gimnazjum", może Cię nauczą do czego służy prawy alt, a pan/i od informatyki powie co to jest "netykieta"

jak Ci się nie podobają te aktorki to wróć do oglądania słonecznego patrolu.. kobietki w tym serialu są normalne, jak byś czasem wyszedł na dwór to być zobaczył, że tak właśnie wygląda świat - nie jest idealny, ale różnorodny.

Słonecznego patrolu nie oglądałem, bo tam z kolei cierpieli na deficyt fabuły. Za aktorstwem Hasselhoffa nie przepadam, silikony Pameli niespecjalnie mnie podniecają, choć nie przeczę, że Erica Eleniak miała sporo wdzięku, że nie wspomnę o urokach Kristy Allen. A na dwór wychodzę, jak najbardziej, tyle że ze względu na porę roku nie można zbytnio podziwiać uroków dam, niestety. Zgadzam się, że świat jest różnorodny i nie jest idealny, czego wyraz dałem w temacie i spodziewałem się jakiś opinii tyczących poruszonej kwestii, nie zaś plucia jadem.

ja nie wiem gdzie tu widzisz plucie jadem, a skoro wziąłeś na poważnie propozycję oglądania słonecznego patrolu to nie moja wina

Jak to gdzie? A wysyłanie mnie do oglądania infantylnego serialu o prężących się mięśniach i bujających się piersiach? A jeśli Twoja propozycja nie była poważna, to w dlaczego w ogóle znalazła się na stole?

Epizodycznie pokazują się piekne kobiety i to chyba wystarczy. W stałej ekipie uroda nie koniecznie musiałby iść w parze z aktorstwem. Mnie brakuje postaci typu prokurator Julian tak "na stałe".

To samo co do kareninki. Jakie wy jesteście dziwne...

Czemu? Doceniam kobiecą urodę, najbardziej podoba mi się Cam. Angela najmniej ale i tak napewno bardziej niż ospowaty David. A Kości oglądam dla treści, a nie formy. Rzadko filmy ze stertą ślicznotek są na tyle wciągające żeby przebrnąć przez 6 sezonów. I dla widoków wybiorę inną produkcję.

Mi się osobiście bardzo podoba Angela i Bones.
"Sama Bones jest jakaś taka wychudzona" Ten tekst wskazuje na to, ze jestes jeszcze dzieckiem i nie masz pojęcia o urodzie kobiet.

O widzę, że odezwał się emeryt w kapelutku, znawca i smakosz kobiecej urody, a do tego psycholog amator. Tak, jak dla mnie Bones jest za chuda. A tak byłoby miło, jakbyś skończył post na pierwszym zdaniu, które wyrażało opinię na podniesiony przeze mnie temat.

Powiedz mi, która kobieta jest według Ciebie ładna. Najlepiej aktorka, żeby można było łatwo znaleść. [Na razie nie mówmy o modelkach, chcę zobaczyć jaki masz gust, skoro nie podoba Ci się Emily]

Proszę bardzo. Krista Allen, Rosario Dawson,Vaitiare Bandera, Morena Baccarin, Elizabeth Taylor z czasów "Kleopatry", wspomniana Tamara Taylor i Charlotte le Grix de la Salle, ale to jest dziennikarka, więc nie wiem, czy się liczy...

Wymieniłes bardzo ładne kobiety [prócz Bandery] Gz.

Pozwolę sobie się z Tobą zgodzić. Ale Bandery będę bronił. W "SG1" wypadła, jakby to ująć, od "cielesnej" strony bardzo dobrze i to zarówno w goa'uldowskim stroju, jak i bez.

Za chuda? Czy ty kiedyś widziałeś za chudą kobietę?

Ależ oczywiście, że tak. Kwestią pozostaje, co dla kogo oznacza termin za chuda. Nie twierdzę, że Bones zalicza się do ofiar Auschwitzu, ale jak na mój gust jest za chuda, choć nie można o niej powiedziec chorobliwie chuda czy niedożywiona.

jestem dziewczynka i bardzo kreci mnie dr. saroyan. rusza pupą jak kicia.
* pitixpl .i.

Jestes żałosna. Nie interesuja mnie Twoje głupie zaczepki :]

to po co reagujesz siurku? ;p

zgadzma sie doktor Satyon jest najlepsza znich a Bones wygląd jak anorketyczka, a Angela choc secyfuczny wugląd ma, to jest taka srednia

Jak dla mnie to każda z nich jest perfekcyjnie dopasowana do swojej roli.. Bones wcale nie miała być super ładna, jest typem "zezulca", nieprzeciętnie inteligentna, w opinii społeczeństwa takie kobiety po prostu nie mogą powalać urodą.. Ale ona ma coś w sobie, chociaż jak dla mnie to ma zbyt ostrą linię żuchwy, ale to pasuje do "Bones" :) A uważam, że i Angela i Cam są śliczne, aczkolwiek faktem jest, że Angela ma specyficzną urodę co nadal pozwala jej być prześliczną i powalającą, ale co do mężczyzn to też urodą nie grzeszą, ale za to świetnie pasują do swoich ról ;) Natomiast stwierdzenie jakoby to Hodgins miał "smalić cholewki" do dr. Saroyan jest śmieszne.. Przecież on nie jest ciachem, to niby dlaczego ma się rozkochiwać w tej świetnej lasce..? Nawet na Angelę nie jest wystarczająco przystojny :P Ale jego urzekła osobowość Angeli, tak, uwaga, osobowość bardziej się liczy od wyglądu :) I tak pitixpl, wypowiadam się jako kobieta i uważam, że tak samo obiektywnie potrafię ocenić urodę kobiety jak i mężczyzny i wcale to nie świadczy o homoseksualizmie :P

Dlaczego śmiesznym miałoby być wysyłanie Hodginsa w konkury do dr Saroyan? Hodgins jest całkiem przystojny i przede wszystkim normalny jak na tamtejszą galerię oryginałów, no może poza Sweetsem, ale on ma jakąś taką dziecięcą urodę, choć oczywiście nie mógłby konkurować z czułym barbarzyńcą Boothem. A sama dr Saroyan to także nieprzeciętnie inteligentna naukowiec, a jakaż urodziwa. I dla jasności: nie neguję spasowania aktorów z rolami, bo faktycznie dobrani są perfekcyjnie i przede wszystkim są dobrymi aktorami.

Jak mawiają - o gustach się nie dyskutuje, ale i tak nie uważam Hodginsa za mega ciacho.. W przeciwieństwie do dr Saroyan.. I nadal uważam, że są świetnie dopasowani z Angela, bo tylko jej wrażliwa natura wytrzyma z szalonym naukowcem :)

Moim zdaniem (podkreślam "MOIM") Angela i Bones są piękne. Angela, a raczej Michaela ma specyficzna urodę, ale jest super. Ma cudowny uśmiech, ciepłe spojrzenie i świetną figurę. Bones, Emily, też posiada "dziwna urodę". Ma szeroką szczękę, ale czy to nie jest w niej świetne? Sprawia wrażenie silnej kobiety. Z kolei zawsze za najbrzydszą uznawałam Camille. Jest zwyczajnie zwyczajna, a gdy się uśmiecha wygląda na bardzo zdziwioną. Porównując charaktery, to także Camille uznawałam za nudniejszą, bo Angela była szalona, a za razem wrażliwa, Bones na swój sposób "dziwna", a ona? Sztywna. Nie twierdzę, że nie lubię jej postaci, ani aktorki, bo jest świetna i świetnie przejęła pałeczkę po dr Goodmanie (czy ktoś go jeszcze pamięta?).
Co do tematu Hodgins- Saroyan, to byłoby to jedno wielkie nieporozumienie. Hodgins jest dużym dzieckiem, a Camille poważną, nowoczesną kobietą. Nie pasują do siebie.

Ja uważam, że Angela jest ładna :) Ale co ja tam wiem, w końcu jestem kobietą, a "kobieta nie umie ocenic urody drugiej kobiety obiektywnie". Ach i zapomniałam dodać, że jestem, jak to kolega ładnie określił "paszczurkiem" i "14 letnią dziewczynką, która zazdrości urody innym".

Ja nic takiego nie powiedziałem!

odnosiłam się do wypowiedzi niejakiego pitixpl

Wyleciało pod moim postem. W takim razie przepraszam.

Ja przepraszam, bo nie tu powinnam kliknąć "odpowiedz"

Uczciwie napiszę, że podczas czytania wciągnęła mnie ta dyskusja. :D Kobiety zawsze oceniały kobiety, ktoś nawet kiedyś powiedział, że kobiety chcą być szczupłe, piękne i seksowne z założenia dla mężczyzny, choć tak naprawdę dla innych kobiet. Czy wynika to z zazdrości ... nie do końca jestem o tym przekonana. Bradzie przekonuje mnie odwieczna walka o wartościowego samca i o to, żeby inne zazdrościły. Mężczyźni oceniają innych mężczyzn .... tyle, że nie mówią o tym głośno bo to takie "gejowskie". Ot, tak zbudowany nasz świat.
Są gusta i guściki. Jedni uważają, że najładniejsza jest biel drudzy, że czerń, a reszta woli odcienie szarości.
Co do bohaterek... żadna nie jest "klasyczną pięknością". Nie zmienia to faktu, że wszystkie trzy (cztery jeśli liczyć Daisy) świetnie grają swoje role i wszystkie są na swój atrakcyjne.

Dotarłem do połowy dyskusji, reszty mi się nie chciało czytać. Fakt, serial nie obfituje w nadmiar pięknych kobiet. Dr. Saroyan jest zdecydowanie perłą wśród aktorek, drugie miejsce Angela, a Bones jest totalnym pasztetem ale nie o to przecież chodzi w jej postaci(ale ma za to prześliczną siostrę w życiu poza filmem). A co do kwestii oceniania kobiet przez kobiety to prawda jest taka, że (mimo waszych wiecznych sprzeciwów) jesteście w tym totalnie nieobiektywne i zawsze macie kryterium oceny raczej psychologiczne pod jakimś względem niż fizyczne. A gość, który napisał, że ocenianie facetów przez facetów nie jest gejowskie... no cóż, raczej nie chciałbym znajdować się z nim za często sam na sam. BO TO JEST GEJOWSKIE i nie wiem jak waszym ale moim znajomym to nawet nie przychodzi na myśl.

Cóż, jestem kobietą, kręcą mnie faceci (od zawsze;), ale muszę przyznać, że niektóre kobiety po prostu mi się podobają. Nie muszą być fizycznie piękne (tu odwołam się do kanonów piękna, Marilyn Monroe, Grace Kelly itd.), ale wystarczy, że tak jak Bones w serialu, mają z sobą 'coś' do zaoferowania. A mianowicie są to intelekt, wiedza? (raczej nie, to rzecz nabyta, jednak tu się sprawdza), musi mieć swoje zdanie (chociaż która kobieta nie ma;), no i te tzw. przeze mnie 'k**wiki w oczach'. Zdradzę Wam przy okazji, że jako jeszcze-studentka pięknego i pełnego nowych wyzwań kierunku psychologia (taaa...) dowiedziałam się na jednych z ćwiczeń, że właśnie te błyski, te świetliki w oczach są najbardziej atrakcyjne, nie tylko dla płci przeciwnej :).
Trochę nagięłam temat, dlatego powracając do serialu... Bones to fajna kobitka, Angela jest jak dla mnie zachwycająca, a Cam ma trochę pusty wzrok, ale to w końcu aktorka i miejmy nadzieję, że dobrze odgrywa swoją rolę. Pozdrawiam