Kiedy Polak psychopata z dupy wypala "Pewnie myślisz, że wszyscy Polacy to Naziści" gdzie w poprzednich 4 odcinkach nigdy nie było najmniejszego nawiązania do II WŚ albo nawet Holokaustu, to się zaczynasz zastanawiać dlaczego Hollywood nienawidzi Polaków.
W starym dobrym Hollywood nic się nie zmienia, czyli...
Zabiegi formalne, mające prawdopodobnie na celu wywołanie w widzu uczucia, że to jest ambitny serial, tylko męczą i drażnią. Nawet Natalie Portman nie jest w stanie uratować tego 'produktu'. No i oczywiście wszyscy Polacy to żydożercy i Naziści.
Po czwartym odcinku dałam sobie spokój.