
Wiem, że zdecydowanie nie jestem targetem tej produkcji, ale z ciekawości zerknąłem i zakładając, że to chociaż po części prawda, to ciary przechodzą, że tacy ludzie mogą wpływać na otaczającą mnie rzeczywistość i społeczeństwo, w którym żyję.
Spoko pierwszy odcinek, wiadomo, nie jest to mega wybitna produkcja, ale fajnie się obejrzało premierę, czuć ten kilmat LA i świata influencerów. Wśród środowiska same zachwyty, więc realia zostały wiernie oddane. Oby tak dalej, albo i lepiej.