Czy muszę obejrzeć cały serial żeby się połapać w tym mini? Nie mam zbytnio czasu, żeby obejrzeć kochane kłopoty, ale ta wersja jakoś mnie zafascynowała i chciałabym ją zobaczyć
Raczej to będzie tylko tak, że spotkają się i będzie na zasadzie co się zmieniło przez ten czas :) Wiadomo, że warto byłoby co nieco z serialu wiedzieć, ale to w sumie może wyjdzie Ci z czasem :) Jak będziesz miała potrzebę to znajdziesz czas żeby obejrzeć od początku :D (zdecydowanie polecam! :)
Zgadzam się w 100%. Nawet jeśli nie ma się czasu, a ten serial wciągnie (a wciąga bardzo mocno i można by oglądać go w kółko) to czas znajdzie się sam :)
Obejrzec mozesz i albo przypadnie Ci do gustu, albo nie.
Ten serial w tamtych czasach byl idealnie wpasowany, z kazdym odcinkiem czy nowa seria odkrywalo sie zabawne podobienstwa z realnego zycia.
Ja wciaz go ogladam i wciaz mnie bawi. Jezeli i Ciebie wciagnie nowa odslona, to masz siedem sezonow po ~21 odcinkow na zimowe wieczory
A oglądałaś może Plotkarę? Bo ja jestem w niej zakochana! Czy to coś podobnego?
M U S I S Z obejrzeć Gilmorki od początku :) Plotkara to przy nich pikuś, serio.
Ogladalam kilka odcinkow, ale tam raczej knuje sie rozne spiski, sledzi, dogryza. U Gilmorek zobaczymy zmagania z codziennym zyciem i problemami, ale w takim wesolym wydaniu
Też uważam, że lepiej obejrzeć serial od pierwszego odcinka, a potem te cztery. Chociażby dlatego, że te pierwsze serie są lepsze od tych czterech nowych odcinków. Lepiej też zrozumiesz zakończenie tych czterech nowych, jeśli poznasz całą historię dziewczyn :)
Raczej tak! Tutaj chodzi o pozamykanie wątków i zakończenie serialu tak jak chciała pierwotnie to zrobić jego autorka czyli Amy Sherman-Palladino. Nie brała ona udziału w tworzeniu 7 sezonu, przez co wszystko się posypało. Teraz Amy wraca i kończy wszystko po swojemu.
Jeśli chodzi o Plotkarę to podobały mi się 2 pierwsze sezony, ale Gilmore Girls jest bardziej ciepłym serialem, nie ma tu takich intryg jak w Gossip Girl :) Jest dużo nawiązań do popkultury i wszyscy mówią bardzo szybko. Jest to dosyć szczególny serial, nie znam żadnego podobnego :)
Koniecznie spróbuj obejrzeć od początku! Właśnie obejrzałam pierwsze trzy odcinki po kilkunastu latach przerwy. Rewelacja! :)