Po obejrzeniu najlepszego i najdroższego serialu wojennego w historii ("kompania braci"), nasuneła mi się jedna myśl: co by było gdyby Ci dwaj świetni filmowcy chcieli ukazać Światu udział niedocenionego i zapomnianego sojusznika w walce o wolną Europę w czasie II Wojny Światowej, czyli Polskę. Mieliśmy w końcu najliczniejszą i najbardziej skuteczną partyzantke, nasi piloci obronili Anglię przed inwazją, zdobyli Monte Casino i wiele innych. Czyż to by nie było piękne!? Materiałow napewno by Im nie zabrakło....
Co sądzicie na ten temat????
Niemcy utracili w całej bitwie 50% stanu. Jejku jestem kompletny beztalenciem, jeśli chodzi o tłumaczenie, ale wybaczcie mi to.
Chyba zapomnieliście ale te forum służy do oceniania, komentowania filmu, a nie lekcja historii. Załóżcie własne forum o tematyce II wojny światowej i wypowiadajcie się.
Co do Spielberga i Hanksa to po jakiego mieliby zrobić film wojenny związany z tematyką Polski? Za takie filmy powinni się wziąć Polacy a nie USA, która pewnie nie ma zielonego pojęcia o historii Polski.
Ma powstać "Tajemnica Westerplatte" i znów ten Małaszyński, ale może coś z tego wyjdzie.
Teraz w tv leci "Czas honoru", który jest miernym serialem.
Powinni zrobić film z tematyką Monte Casino. Ale czy stać Polaków na taki film? Stać nie wiadomo, ale czy potrafią zrobić coś dobrego?
Witam
Kompanii Braci jeszcze nie oglądałem ale film wojenny z Polakami w rolach głównych bym chętnie obejrzał. Ale nie taki który się dzieje w Polsce bo tego już trochę jest. Chodzi mi właśnie o wszystkie fronty, bitwy poza naszymi granicami. Bo jakiej książki zagranicznego autora nie tknę udział polaków jest minimalizowany lub nawet pomijany. Sądzę ze mamy potencjał zarówno finansowy jak i aktorski. W końcu Katyń za coś powstał.
Słyszałem jakiś czas temu, apropo filmów o polskiej historii robionych przez amerykanów, że Gibson miał sięcoś zabraćza robienie filmu o odsieczy wiedeńskiej (nie druga wojna ale Polska historia).
Jeszcze jedno... osoby, które obraźliwie wypowiadają się o własnym kraju z którego powinni być dumni to tylko w morde strzelić:/
Pozdrawiam
Fajnie by było gdyby powstał serial o Polskich żołnierzach ( najlepiej partyzantach) na miare kompani braci, tylko na pewno nie zabiorą się za to filmowcy z Hollywood, bo tam jak wiadomo karty rozdają Żydzi, którzy też jak wiadomo mają własną wizję historii i nie ma w niej zbytnio miejsca na bohaterskich Polaków ginących za ich przodków oraz własny kraj. Póki co musimy się zadowolić "Tajemnicą twierdzy szyfrów" czy "Czasem honoru", bo kto u nas wydałby 120 milionów dolarów na serial wojenny?
Na Amerykanów nawet nie licz. Spielberg ma kręcić o Polakach? To już wolę, żeby żadnego filmu nie było, bo znowu (tak jaka w Liście Schindlera) zrobi z nas sojuszników Niemców. Brak porządnych produkcji wojennych w Polsce świadczy tylko i wyłącznie o upadku polskiego kina. Tematyka II wojny światowej jest olbrzymią kopalnią motywów, ale kto ma się za to wziąć? Przecież Polacy nie tworzą nic swojego, zero pomysłów, co najwyżej zakupują zachodnie licencje durnycyh serialików. Poza tym nikt z ludzi tzw. showbiznesu w Polsce nie będzie zainteresowany propagowaniem polskiego bohaterstwa, przecież ci ludzie nienawidzą wszystkiego co polskie i na każdym kroku próbują udowadniać, jacy to z nich Europejczycy.
To zamiast tak psioczyć żeby „amerykanie wzięliby się za polską historie” to ruszcie tyłki i coś zorganizujmy! Kilku próbowało się za to wziąć, ale chyba projekt upadł, mówię o Skrzydłach Wolności( jak by ktoś coś wiedział to niech mi napisze). Czekam na wasze propozycje! Mówię serio niech ktoś coś zaproponuje.
Nawet jeśli jakiś polski producent czy osoba mająca wystarczające środki na sfinansowanie takowego filmu to co z tego? Żeby film był opłacalny zatrudniliby aktorów, którzy daliby im ten dochód, tj, przyciągnęli ludzi do kina. Bo kto pójdzie na film w którym gra (nazwiska przypadkowe) Nowak, Kowalski i Kowalski. Nikt. A ludzie pójdą jeśli na plakatach będą Małaszyński, Bosak czy inni tandetni aktorzy. Zatrudniliby "gwiazdy" żeby film im się conajmniej zwrócił. Nikt by nie patrzył na to o czym jest film tylko jak wygląda Małaszyński. "Oj jaki on piękny w tym filmie" - takie komentarze byliby po filmie. Niestety.
Polecam przeczytać "Sprawę Honoru" czyli w dużej mierze historię 303 dywizjonu kościuszkowskiego walczącego w ramach RAF'u. I ile ci panowie zestrzelili niemieckich samolotów. To byli geniusze powietrznej walki.
Pozatym gdybyście trochę jeszcze poczytali, to wiedzielibyście że w okolice Arnhem, lądowała też 1 Polska samodzielna dywizja powietrzno desantowa. Więc ramię w ramię z amerykanami odbijaliśmy Arnhem, a że nie przyniosło to skutku to inna sprawa. Tak samo pomagaliśmy zamknąć kocioł w Falaise, dzięki przemyślanemu działaniu brytyjczyków i polaków[generała Maczka]
Film jak najbardziej by się przydał, jest sporo takich akcentów polskich w teatrze działań IIWŚ. Polaków odróżniało od amerykanów i anglików to że bohaterstwo w stylu tego co w kompanii braci było w zasadzie na porządku dziennym.W końcu polscy żołnierze mieli złudne nadzieje że walczą ostro po to aby odzyskać znowu ojczyznę, a co wyszło z tego i jak ich zdradzono to już inna inszość.
Pozdrawiam
w kompanii braci nie grali w sumie żadni znani aktorzy a film jest dobry. tylko nie wiem czy im się zwrócił koszt produkcji tego serialu...
Żadni znani a David Schwimmer, Neal McDonough, Dexter Fletcher, Dale Dye. Ja ich podziwiałem jeszcze przed Kompanią Braci. A to, co przestawił Piotrburz to tylko namiastka tego, co dokonaliśmy, a jeżeli jedziemy takimi ogólnikami to dodaj jeszcze Tobruk, Monte Cassino no i wszystkie dokonania II Korpusu Polskiego, Bitwa pod Studziankami, pod Lenino, powstanie Warszawskie i cała operacja burza uff i to tylko tak na szybko wymieniane. Mogę się mylić, ale jesteśmy jedynym krajem, który walczył na każdym europejskim froncie po tej samej stronie barykady.
No i dodać jeszcze można dość znaczącą bitwę o wał pomorski i kołobrzeg, a z polskich heroicznych obron to wizna,kock i mokra, ale o tym to można pomarzyć.
Nigdy nie myślałem w ten sposób, ale tu jest świetnie powiedziane, czemu nie robimy dobrych filmów historycznych http://www.tvp.pl/kultura/magazyny-kulturalne/weekendowy-magazyn-filmowy. tylko do końca tego tygodnia
Co do głównego tematu to fakt, pomysłów by nie zabrakło. Jest nawet taki jeden projekt stworzenia polskiego filmu wojennego, pt. "Skrzydła wolności", opowiadającego o losach dwóch pilotów ( Polaka i Niemca) na tle min. kampanii wrześniowej, ewakuacji armii i elit polit. do Rumuni, czy bitwy o Anglię. wszelkie szczegóły tego projektu na stronie http://www.filmprojekt.pl/ . Zachęcam do zajrzenia tam i wsparcia projektu. Gdyby tak ktoś z kasą i możliwościami sypnął groszem powstałby niezły film i to na naszym podwórku. I jestem pewien, ze film dobrze zrealizowany, przyniósłby potężne zyski w Polsce a moze i za granicą. Przykładem może być "Ciemnoniebieski świat" zrealizowany przez Czechów. Niestety nasze instytucje finansujące polską kinematografie wolą sponsorować coraz słabsze komedyjki. A mogłoby być tak pięknie....
Co do pomysłu, gdyby nie USA, to Europa przegrałaby, wpływ Polski na wynik wojny totalnie mizerny.