Wiadomość o powrocie Ertana przerywa miesiąc miodowy Fatiha i Zeynep. Kobieta jak najszybciej chce spotkać się z mężczyzną, by powiedzieć mu, że w jej życiu nie ma już dla niego miejsca. Fatih nie chce puścić Zeynep samej na to spotkanie, jednak nie ma wyjścia, gdyż zirytowana kobieta opuszcza szybko rezydencję. Przytłoczony całą sytuacja Fatih udaje się na rozmowę do przyjaciela, któremu wyznaje całą tajemnicę. Tymczasem pani Gulsum dowiaduje się, że to Meryem jest zainteresowana kupnem firmy i zaprasza ją do domu…
uważam jeszcze, że w Kiraz jak na komedię za dużo było dramatów. I to odwieczne pytanie w mej głowie: co się stało z tą dziwną Denise? zniknęła jak kamfora (albo to ja nieuważnie oglądałam)
Nie tylko Ty zauważyłaś, że Denis znikła, podobnie pies Ayaza, już z Mistrzynią się zastanawiałyśmy jak można zgubić takiego fajnego pieska ;)))
Co do finału SNM dla mnie też był niespecjalny.... zresztą już się wyżyłam po obejrzeniu 51 odcinka. Tyle fochów w ostatnich odcinkach sezonu nam zafundowali, ze odniechciewało się oglądać.
Ja wiele mogę zdzierżyć, ale scenarzyści zrobili z Oyku taka idiotkę w ostatnich odcinkach, że ręce opadały....
Ja teraz przeglądam pierwsze odcinki i tam zachowywała się znośnie, mało tego ten serial na początku miał lekkość i zacięcie komediowe;)
A co do kontraktu.... co prawda oglądam tylko urywkami i mam nadzieję, że na urlopie nadrobię.... już mi się podoba konwencja tego serialu.... jest wyjątkowo komiczny momentami ;)))
mi się wydaje że Mete ją spławił, i że po prostu przestali się spotykać ;) pieska nigdy nie wybaczę, chyba nawet nazwać go nie zdążyli ;_;
a jak sobie przypomnę pierwsze odcinki, jak Oyku zwyzywała Ayaza na boisku, jak byli kiedyś na podwójnej randce, lub Sibel i Ilker, jak tamten się zemdlał gdy dowiedział ze Sibel chce mieć dziecko :D
albo odcinki w których opiekowali się dzieckiem czy byli na wakacjach ;) klasyka :D
a potem tak jakoś się rozjechało, niby też było dobrze, śmiesznie, ale były sceny które powodowały większy niesmak niż śmiech.
a co do Ask Yeniden, dla mnie teraz numer jeden, aż żałuję że jutro sobota ;d
Zgadzam się, w wersji tureckiej omijałam jakoś sceny z ojcem Zeynep, ale z lektorem świetnie sie oglada całość. I jest poro humoru, momentami głupio śmieszny ale nie przesadzony jak w SnM.
Fatih ogólnie jest super. Traktuje selima jak swoje dziecko. Lubie jak się wczuwa w role męża i jak się opiekuje tym małym. Słodko z nim wygląda jak go nosi na rękach
zgadzam się ze wszystkim co piszecie :ddd fatih jest takim dobrym człowiekiem.
myślałam, ze główny bohater będzie kobieciarzem i cwaniakiem jak w innych telkach a on jest po prostu aniołem :) jaki facet traktował by obce dziecko jak swoje?
uwielbiam go i też sie ciesze, że nie ma w tym serialu tylu fochów, są po prostu ludzcy :p
jego "I'm desperate" mówi wszystko ;)
on w ogóle nie zwraca uwagi na to że Selin nie jest jego synem, i dobrze ;d
Też uważam Fatih jest super! Chociaż na początku niezbyt mi się widział to teraz go uwielbiam. No i widać że Zeynep i jej syna już traktuje jak swoją prawdziwą rodzinę a nie tylko udawaną :D A co do Zeynep to myślałam że będzie stroiła fochy jeszcze bardziej niż Oyku ale okazała się spoko babką. :D
Zauważyliście że Selim wyglada jak wierna kopia Selin niż Zeynep?? Do Ethema też nie jest za bardzo podobny. Kto wie może to na prawdę będzie Salony Selin jak dziadek :D
To widać, że oboje są w sobie zakochani, a nie umieją się do tego przyznać :).
Tak. Fatih wpadł wcześniej :))))
Btw mam wrażenie że prawie nic nie wycinają bo większość scen które widziałam są w odcinkach.
Nie oglądam.
Dziś tylko obejrzałam fragment ;) I z tą różą mnie rozbawiło ;)
Ten Fatih to ogólnie dobry i cierpliwy chłopina :D
Zeynep w 1 odcinku wyglądała przeciętnie, a teraz wyładniała.
Cholerka a to pech. I nie wiem co zeynep powiedziała fatih ani co on jej :(
Ktoś napisze? Bd wdzięczna
zeynep się spytała co by było gdyby poznali się w innych okolicznościach.
fatih się wystraszył, że chce odejść i powiedział, ze chciał tylko zgrywać twardziela.
a zeynep na to czy by z nią gdzieś nie wyszedł, fatih najpierw nie mógł uwierzyć i już mieli się pocałować.. a tu koniec odcinka :))
Dziękuję Ci :D
Taką scenę przegapić :( jeszcze mi internet szwankuje i mam tylko na telefonie. Dlaczego w takim momencie? ??
złośćliwość rzeczy martwych.. co poradzić.
weekend wiec sobie spokojnie nadrobisz do poniedziałku :D
A po twardzielu wypalił że chyba umarł na zawał bo nie wieży że zeynep to mówi na prawdę. Biedak ma pecha bo prawie pocałuje zeynep, prawie bo przerwie im pokojówka i nieżle się jej za to oberwie :)
a i jeszcze fatih się spytał czy mają wyjść razem jako zakochana para, a ona pokiwała głową :)
sorki, że tak chaotycznie ale ciężko mi sobie przypomnieć dokładnie :P
Nie ma sprawy . Przynajmniej już coś wiem bo mnie ciekawilo od dawna o czym gadają.
Jutro bd niezły początek odcinka ( w poniedziałek ) jeju. Nie wytrzymam tyle czasu
ja też nie wytrzymam :d
obejrzę sobie potem poniedziałkowy odcinek na youtube :D
ale ten serial mnie pozytywnie zaskoczył i wciągnął :d
naprawdę go lubię :)))
mówiłam że niezły ;)
chociaż pierwszy odcinek dla mnie taki średni był, ale potem już tylko lepiej
no powiem ci, że miałaś rację :ddd
tak przyjemnie mi się ogląda, żaden bohater mnie nie irytuje, każdy na swój sposób jest śmieszny :p
ten serial turkom wyszedł :ddd
nawet Sevket i Mukaddes są świetni :D
jak dla mnie najbardziej bezbarwna jest ta blond dziunia, była Fathiego ;)
ale przy Mukaddes ciężko się wybić, a praktycznie wszystkie sceny mają razem :D
No gdzie.
Mukaddes dała czadu jak wypytywała się o Selima.
Nie powiesz mi że nie śmiałaś się jak padła jak długa a Fehmi z lekkim usmiechem obserwował to scene, tak jakby pojawienie się Selima było czymś normalnym. I ten usmiech dumy Fatihego. Albo wcześniej Zeynep weszła do salony i zapytała gdzie może zmienić pieluchę Selimowi bo inaczej wszyscy tu padną i jak dała Mukaddes pampersa do potrzymania.