Kto pisał ten opis? Nie wiem gdzie on jest zabawny. Nie widzę nic zabawnego w śmierci fajnie zapowiadającej się postaci Sid ani w naziolach chcących uciąć głowę Anglikowi o pakistańskich korzeniach... Serial wciąga, przynajmniej po dwóch odcinkach. Zobaczymy co dalej
Jest zabawny, wręcz ocieka brytyjskim humorem. A jednocześnie opowiada o trudnych tematach, bo da się tak robić, tylko trzeba umieć. Na razie się udaje, przynajmniej moim zdaniem. No i piosenka z czołówki jaka fajna, napisana specjalnie na potrzeby serialu, co ostatnio nie zdarza się zbyt często - nawet w filmach.
No ja przepraszam, nie widzę tu ani Pythonów, ani Bennego Hilla ani Jasia Fasoli a to przecież fundamenty brytyjskiego humoru.
Jedynie postać Oldmana to momentami podobny humor do postaci Johna Cleesa z "Hotel Zacisze"
To niestety nie masz poczucia humoru. Tam jest tyle brytyjskiego sarkazmu, cynizmu i brytyjskiego humoru sytuacyjnego, ze az ciezko znalezc 5 minut bez.
Zgadzam się z Tobą. Mam ogromne poczucie humoru, uwielbiam angielski humor, Monty Python i cała reszta. Tutaj natomiast przez dwa odcinki ze dwa razy się uśmiechnąłem pod wąsem i tyle. Dodatkowo, nie widzę, aby w opisie serialu, było napisane komedia. Dramat, thriller tak i tu się zgodzę.
Na imdb nie ma ani jednej wzmianki, że jest to serial o zabarwieniu humorystycznym.
oczywiście, zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem, że poczucie humoru jest tak gust i jest spraw indywidualną. Serial jest bardzo przyzwoity a że ja nie znajduję w nim wątków komediowych... life ;)
To jest prawdopodobnie błąd w tłumaczeniu. W oryginalnym opisie serialu jest "This quick-witted spy drama...", który można przetłumaczyć jako 'błyskotliwy'.
dobra, skumalem. Troche mi to zajelo... osobom, które lubią angielski humor może się to wydawać serialem z komediowym zacięciem. Ja mieszkałem na wyspach 12 lat i przyzwyczailem sie, bowiem to jest styl bycia wyspiarzy. A co do błyskotliwości tego serialu oczywiscie nie mogę się nie zgodzić.
Jak dla mnie humor jest tu szczypta jak przyprawa do dania a glowne danie to powaga i dramatyzm.