PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10008127}

Kulawe konie

Slow Horses
7,7 5,9 tys. ocen
7,7 10 1 5918
7,2 9 krytyków
Kulawe konie
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

głupotę otwartego, tolerancyjnego społeczeństwa , gdy komik naśmiewa się z Jezusa wszyscy mają polewkę, gdy pada słowo Allach o rety, rety wszyscy oburzeni a naj bardziej pigmento dodatni !

Nie mogę wybaczyć...

ocenił(a) serial na 8

To wspaniały serial, cudna piosenka "Strange Game" i fantastyczna rola Oldmana a ja wciąż nie mogę mu wybaczyć, że zabił Leona Zawodowca ;)

Większość recenzji jest z przed roku, czy dwóch. W obecnej sytuacji i tego co się dzieje w UK, obraz dobrych emigrantów i złej prawicy jakoś mi nie pasuje. Wymiękłem po 40 minutach i chyba nie wrócę. Muzyka świetna, szczególnie Strange Game-Jaggera.

1 odc. sezonu 4 rozczarował mnie. Tom 4 książkowej serii jest wg mnie najlepszy. Tymczasem odcinek j/w pozbawiony był napięcia, sprawa z Riverem -jego "śmierć" i wyjazd do Francji zrobiony pospiesznie i z pominięciem wielu wątków, nowe Pierwsze biurko też zupełnie papierowa rola. Emma Flyte - która w książce jest zimną...

więcej

Genialny

ocenił(a) serial na 8

Gary Oldman "rozwala" system. Z niecierpliwością czekam na 3 i 4 sezon.

Nie spodziewałem się, ale chyba wciągnął bardziej niż pierwszy. Czekam na trzeci.

Dawno nie widziałam tak dobrego serialu - do bólu prawdziwego, ludzkiego i brzydkiego. Do tego czarny, angielski humor i doskonały Gary Oldman. Ogląda to się z zapartym tchem i pomimo trudnych tematów - z uśmiechem na twarzy. Zdecydowanie polecam !

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Ach ten Oldman

ocenił(a) serial na 8

Drugi sezon jeszcze lepszy niż pierwszy. Oldman rewelacyjny. Grał tak, że jego bąki czuć było z ekranu. Cały serial super. Nareszcie jest co oglądać.

Dla wielbicieli czarnego ciężkiego humoru pozycja obowiązkowa, bardzo dobry serial, ze świetnie poprowadzoną akcją. Ani chwilę się nie nudziłem, warty spędzenia wieczoru.

3 sezon jest bardzo dynamiczny. Wciąga od pierwszej minuty i nie zwalnia. Bardziej podobał mi się od 1.

Na razie podoba mi się najbardziej.

Pierwszy sezon zdecydowanie lepszy. Z nostalgią mogę porównywać do Trzech dni Kondora. Fajnie zrealizowany, fajnie zagrany, fajnie napisany.

Drugi sezon już bez polotu, bez zaskoczenia, ot taka szpiegowska historyjka, kolejna.

Dawno tak się dobrze nie bawiłem przy jakimś serialu. Dobrze zagrane szpiegowskie klimaty z czarnym humorem w tle. Oldman cudnie bawi się postacią Lamba, a reszta ekipy stara się trzymać poziom. Czekam na 3 sezon.

sezon 4 odcinek 2 odc

ocenił(a) serial na 8

wychodzi dopiero 11 września

Lubię brytyjski klimat. Tutaj jest on dobrze ukazany, świetne kadry, znakomity Oldman.. no i naprawdę śmieszne żarty. To im się udało.

Niestety scenariusz jest tak naciągany, że aż boli. Ciężko o hiperrealizm w filmach szpiegowskich, ale tutaj jest źle. Bohaterowie wydają się cierpieć na chroniczne zaniki pamięci, ich...

więcej

Świetny serial. Oldman rewelacyjny.

zaczyna się nieźle, potem jest słabiej; jednak także drugi tom "Kulawych koni" jest słabszy od pierwszego; finał trochę nadrabia; lubię tą książkową serię, czekam więc na ciąg dalszy; minusem jest to ,że właściwie poza drugim tomem - w pozostałych - wszystkie afery są dziełem samego MI5; nie wiem, czy to wyraz jakiejś...

więcej

że to była wojna (II WŚ) z mniejszościami etnicznymi i z poprawnością polityczna, zaś River Cartwright twierdzi ze z nazistami. Nie wiem z którego z nich scenarzysta chciał zrobić większego idiotę. Oglądam dalej.