Ludzie, jak wam się to może podobać... Pseudoefekciarskie dłużyzny, przy jednoczesnym wciśnięciu setki wątków, niezrozumiałe dialogi pisane jakby przez nastolatka z wodogłowiem, scenariusz leży i kwiczy... Gra aktorska na poziomie filmów Papryka Vegety, a na dokładkę fatalny dobór plenerów, dobity tą paskudną mgłą i ciemnością. W sumie nie mogło być inaczej, skoro całość reżyseruje gość o pseudonimie Bodo Kox, który zrobił w swoim życiu jeden, pełnometrażowy film (o którym w mało kto słyszał) i jakieś etiudy, które obejrzało pięć Julek-alternatywek z teatru we Wrocławiu. Kto będzie odpowiedzialnym za "okręty flagowe" Kurskiego do kolejnych ramówek, to nawet boję się myśleć. A miały być takie fajne filmy w publicznej, z efektami z Hollywoodu...
Żałość. No ale za kasę podatnika, który w większości pozwala sobie pluć w twarz codziennie, można.
Muszę również dodać łyżkę dziegciu. Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, że w obsadzie twórców na tym portalu, zabrakło "speców" od muzyki. Znalazłem ich na innej stronie:
"Muzyka
Paweł Lucewicz
Opracowanie muzyczne
Joanna Fidos
Paweł Lucewicz
Konsultacja muzyczna
Joanna Fidos
Paweł Lucewicz"
Już pierwsze klatki serialu są okraszone denerwującym podkładem muzycznym, który nijak nie pasuje do atmosfery filmu. Niestety, Wojciech Kilar juz nie zyje a godnych następców brak...
Scenarzysta Kac Wawa ,Plebanii , Klanu , Ojca Mateusza to napiisał -więc nic wielkiego nie mogło powstać
Zdolnych kompozytorów na pewno nie brak - tylko robiąc film/serial trzeba się postarać już na poziomie doboru "listy płac"...
Dlaczego nie? Śmiem twierdzić że np. Pasikowski z Maciejewskim i resztą ekipy z Gliny daliby radę, gdyby mieli budżet i wolną rękę.