Ludzie i bogowie
Serial przedstawia wydarzenia związane z oddziałem o kryptonimie „Pazur”, działającego w czasie II wojny światowej w Warszawie, w strukturach kontrwywiadu Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej. Jego pierwowzorem był słynny oddział bojowy kontrwywiadu o kryptonimie „Wapiennik”, który powstał w 1941 r., a jednym z jego głównych zadań była likwidacja osób skazanych wyrokami sądów podziemnych. Wydarzenia, o których mowa w serialu zainspirowane zostały prawdziwymi akcjami, o których głośno było w okupowanej Warszawie. Głównymi bohaterami serialu są dwaj przyjaciele: dowódca „Pazura”, Leszek Zaręba, ps. „Onyks” i Tadeusz Korzeniewski ps. „Dager”. Pierwszy - sumienny i opanowany, idzie na akcje ze stuprocentową precyzją i skutecznością. Jednak z każdym dniem rosną w nim wątpliwości, co do moralnego wymiaru takiego postępowania, a wyrzuty sumienia coraz częściej nie pozwalają mu zasnąć. Drugi, wręcz przeciwnie. Okupacyjna rzeczywistość budzi w nim coraz większe pragnienie odwetu na Niemcach, legitymuje posługiwanie się złem w imię wyższych celów.
źródło platforma vod
Ludzie i bogowie
Zwiastun nr 1
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Jestem po 7 odcinku i za każdym razem reakcje jest taka sama: " ale jak to już koniec?" Nie wiem jak można krytykować muzykę, która jest jednym z najmocniejszych punktów serialu, ja mam dreszcze za każdym razem jak ją słyszę. Główni bohaterowie to aktorskie perełki, reżyser zrobił coś czego nikt inny wcześniej i chwała...

więcej

Kiedy mozna się go spodziewać? Dla mnie jest to jeden z najlepsztch polskich seriali ostatnich lat.

Wielu aktorów tak bardzo skupia się na wymawianiu dawnego ‘ł’, że zapominają o istocie przedwojennej mowy. Zamiast oddać naturalną melodię i lekkość języka tamtych czasów, tworzą karykaturę — sztuczną, oderwaną od emocji. Przedwojenna polszczyzna to nie tylko fonetyka, ale rytm, intonacja, sposób bycia. Samo ‘ł’ jej...

więcej

Szkoda tylko, że tak szybko się skończyło. Powinny być dwa odcinki w jednym dniu lub jeden dłuższy, a nie 40-kilka minut i kurtyna w dół. To zdecydowanie za krótko, bo fajnie się rozkręcało.

zabawna zbieżność w obsadzie ról dwóch konspiratorów-zdrajców ze Lwowa

Ludzie i bogowie