Nasz scenariusz zasługuje na Złoty Glob albo Nagrodę Emmy ;) (tą Emmy to sama nam przyznam ;D)
Też się zastanawiam co jeszcze wykorzystają. Następnym razem powinni najpierw spytać o pozwolenie i zapłacić a nie tak za plecami i jeszcze gratis. Bezczelni. ALL RIGHTS RESERVED. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Do serialu musieliby
-sprowadzić gwiazdy zagraniczne jak Brad Pitt, Patrick Dempsey czy Leonardo DiCaprio. Nie wiem czy wyrobiliby z forsą na ich honoraria.
-szarpnąć się na widowiskowe sceny jak np. Gosia rozwala autem ganek w Grabinie, samochód Marty wybucha wraz z niezdarzonym Kilerem w środku
-zatrudnić gromadę dzieciaków (dzieci Pawła i Piotrka, Bruce Łukasza, Ajsza Uli)
-zatrudnić 40 murzynów - plemię Zulusów
-kaskaderzy też by się przydali
-nasprowadzać zwierząt - zwierzątka Joanny
Kosztowałoby ich to trochę, ale byłoby warto. To byłby megahit serialowy

popieram, a po za tym serial wg naszego scenariusza by nie nudził i z przyjemnością patrzono na odcinki i nikt by nie myślał o ich końcu.

Proponuję stworzyć nowe postacie których by grali Niesiołowski, Kalisz, Urban, Michnik i Macierewicz.

A po co oni tu potrzebni?

Marta widzac ze jest w lóżku z Dominem chrząknęła,wtedy Domin pierdnął,rzygnął i bęknął,po czym trzasnął drzwiami mówiąc,ze chamstwa tolerowac nie bedzie.Martusia wraca wiec do domu,po drodze spotyka Goske,ktora zaprasza ją do kawiarni jako ze im tez sie cos od zycia nalezy,nie tylko praca,dzieci,praca...Martusia z radoscią przyjmuje zaproszenie,i nasze urocze bohaterki spedzają czas radosnie wpieprzając ciastko za ciastkiem,jakby od miesiaca nie mialy nic w pyskach.Pozniej dziewczyny idą do mieszkania Marty,gdzie Ania choc jeszcze dobrze nie umie mowic,zajmuje sie malym Wojtusiem.zmęczona Martusia kładzie sie na lozku i zaczyna donosnie chrząkac,a Goska ktora nie chce byc gorsza od siostry zaczyna kwiczeć.W Grabinie Basia robi konfitury...

nagle wszystkie słoiki wybuchają rozwalając kuchnię a co gorsza uszkadzajac mózg Basi. Jedynym ratunkiem jest przeszczep mózgu. Historia obiega cały świat aż wreszcie ktos lituje się nad poszkodowaną. Jest to babcia Józia z Plebanii. Babcia Józia twierdzi, że skoro jej serial się już skończył to może oddać mózg. Operację pzeprowadza sam doktor Kazan. Basia odzyskuje siły i zachowuje się niemal po staremu bo przeciez babcia Józia jest, a raczej była, do niej podobna. Jedynym wyjątkiem jest to że Barbara zaczęła częsciej uczęszczać do kościoła i biegać z garczkami na plebanię w Grabinie. Wszyscy są szczęsliwi oprócz jednej osoby. To ta osoba sprawila, że wybuchły słoiki, a jest nią...