przegięte to trochę - ja rozumiem z nie możne zabraknąć śmiesznych tekstow Parkera - taki był na papierze ale to co jest
w tynym serialu... co za dozo to nie zdrowo
Amazing też był śmieszny, a jednak znacznie poważniejszy. Ten pierwszy serial z 94 roku najlepiej pokazywał wersję papierową. Może nie ze względu na wydarzenia, ale ze względu na klimat. Przy ulitmate mamy do czynienia z badziewną bajką dla dzisiejszych amerykańskich dzieci, czyli prościej mówiąc dla debili. Nie dziwią więc żałosne żarty o pierdzeniu i bekaniu rodem z kapitana bomby. W KB te żarty pasowały do koncepcji. W Amazing było znacznie mniej powodów do śmiechu a jednak śmiałem się tyle samo razy co przy Ultimate, a może przy ulitmate nawet znacznie rzadziej.