Zastanawiam się tak od jakiegoś czasu, dokąd zmierza wątek Red Johna. Według najprostszej i najpomyślniejszej drogi dla Jane'a, to Lorelei zdradzi mu tożsamość naszego seryjnego mordercy. Ale co dalej? Uwierzy jej na słowo i go zwyczajnie zastrzeli? Będzie prowadził jakieś śledztwo? Co, jeśli RJ znów podstawi kogoś innego?
A co by było, gdyby Lorelei wyznała mu, że to Lisbon jest Red Johnem? Oczywiste jest to, że by nie uwierzył, ale gdyby zaczęły pojawiać się nowe dowody potwierdzające winę Teresy?
"A co by było, gdyby Lorelei wyznała mu, że to Lisbon jest Red Johnem?"
Wątpliwe. ;DD Lorelei już powiedziała Jane'owi, że "dziwne iż on i RJ nie zostali przyjaciółmi". To zupełnie wyklucza Lisbon.
Zresztą to był pamiętny tekst Patricka jak Teresa go zapytała czy widnieje jej nazwisko w notesie a on jej powiedział wtedy chyba najmilszy tekst z tego całego sezonu dlatego też tak mi utkwił w pamięci : D
Jestem na liście?
-Wyraziła zdziwienie,|że się nie zbrataliśmy.
-Nas łączy przyjaźń.|Nie jesteś podejrzana.
Ulżyło mi.
No i żadnych dowodów na winę Teresy nie ma i nie będzie, ale przyznam jak by coś się znalazło na Lisbon to był bym w szoku ; D
Przypuszczam, że gdyby to był serial np. Showtime, wrobienie Lisbon przez RJ mogłoby mieć miejsce, ale tutaj jest najwyraźniej przeznaczone to, by RJ spróbował ją zabić.
Ja tak trochę masochistycznie wręcz czekam, aż coś się Teresce wreszcie stanie, ale podejrzewam, że twórcy zostawiają to na później, być może nawet na jakiś dramatyczny finał finałów z nutką wyboru (np. TL czy RJ, TL czy Lorelei - dylematy można mnożyć, ale wybór -właściwy- jest tylko jeden ;-).
Twórcy M są (bywają) dość nieszablonowi i niekoniecznie jest to serial czerpiący z nieprawdopodobnych lub banalnych schematów, dlatego bardzo mnie ciekawi jego ostateczny finał - jak (np. czy PJ zabije RJ, czy ktoś z dobrej strony mocy zginie) i co potem (PJ odejdzie, - niby dokąd)? I czy będzie ten Jisbon ;-)
a ja się przyznaję
nie mam pomysłu :(((
już tak zakręcili, że czekam za ich pomysłem nie wysnuwając nic swojego :)
Spoiler!
Lorelei została zabita przez RJ ;/ Przed chwila obejrzałem 16 odcinek 5 sezonu i Jane wciąż nie wie kim jest zabójca jego rodziny :(
Trochę niebezpieczne podkladać takie spoilery znienacka w wąku nieodcinkowym - nawet oznakowane. Mam nadzieję, że Natalle się na niego nie natknie przed obejrzeniem odcinka. ;]
To prawda, zupełnie nieprzemyślana wypowiedź, informująca, że ktoś obejrzał odcinek (to nie jest jednak prywatny blog, czy inny facebook...).
A od tego co zrobi Jane (choćby w finale sezonu), ostatnio bardziej mnie zastanawia co zrobi Heller. Tak sobie myślę, że wkrótce dowiemy się czy będzie 7 sezon - zarówno Heller, jak i Baker mówili kilka m-cy temu o możliwości zakończenia serialu na (kolejnych) 1-2 sezonach.
Przepraszam za spoiler dość późno pisałem ten komentarz i nie przemyślałem go. Chciałem go usunąć ale nie wiedzialem jak
Jedynym sposobem jest zgłoszenie nadużycia - w uzasadnieniu piszesz, że nieopatrznie zamieściłeś spoiler, itd.