PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477417}

Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 64 tys. ocen
7,7 10 1 64230
6,3 6 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

tyle się działo, że muszę jeszcze trochę pomyśleć zanim zajmę stanowisko.

Może ktoś szybciej rozwiązał kwestię czy to zostało ukartowane przez Patricka czy przez Red Johna czy też najpierw zaczął sprawę RJ a Patrick podjął grę umiejętnie przeciągając Loraliei na swoją stronę.

milkaway

no ze zdobyciem świeżej krwi do " dekoracji" to akurat nie problem i było wiadomo, że mistyfikacja zostanie wykryta potrzebne było tylko zainicjowanie akcji żeby wreszcie złapać kogoś z otoczenia RJ no i posprawdzać trochę agentów no i żeby wieści się rozeszły . Wiadomo, że dziennikarze rozgłoszą każdą bzdurę byle była mocno sensacyjna, Bronię tu scenarzystów bo nie popełniają w tym serialu za wielu trywialnych błędów.

jagamiga1

Zwykle jestem łaskawa dla twórczej inwencji producentów seriali, ale w mojej opinii tu przesadzili, bardzo. :) Co nie zmienia faktu, że odcinek był dobry, szczególnie jak na taki niemrawy sezon.

milkaway

Tak, przeoczyłaś. Świeży trup to ofiara, wokół której toczyła się sprawa na początku odcinka - ostatecznie niezidentyfikowana przez obrażenia twarzy :)

iLyN

Tak, wiem. :) Już "LelouchLamperouge" mi przypomniał o tym denacie z początku odcinka.

jagamiga1

właśnie obejrzałam!!! myślałam, że nie wysiedzę w pracy... ale już celebracja i obejrzany odcinek.
Dla mnie odcinek dobry, zrobiony w innym klimacie, to, że to wszystko było mistyfikacją jakoś mnie nie zaskoczyło a w sumie nawet przez chwilę nie myślałam , że to wszystko to była by prawda (strzał do Lisbon i Rigsbiego).
Dla mnie wszystko było jak być powinno , nawet gdy PJ złapał za rękę Lisbon było ok ale ckliwe "I love you" i jej zaskoczenie i zazdrość jak się dowiedziała, że PJ spał z lalą.... nie pasuje, nie po 4 sezonach i nie po tym jak w zasadzie już zostało wg mnie ukazane w ich relacjach, że nie będzie romansu. Jeżeli pociągną wątek jak w Castle ... to nie będzie to korzystne... ale teraz musimy poczekać całe 3 a nawet prawie 4 miesiące.... very long time.... :((((

sun_luna

Oj, mam nadzieję, że nie pójdą śladem Castle - to by było bardzo złe dla tego serialu. Przede wszystkim Castle i Jane mają zupełnie różne powody by pracować z Beckett i Lisbon.
Castle od początku był oczarowany Beckett i zrobił z niej swoją muzę; dzięki znajomości z burmistrzem wkręcił się do jej zespołu i mógł się wokół niej kręcić.
Natomiast w przypadku Jane'a podstawową motywacją do pracy w CBI jej zemsta na Red Johnie, a nie sympatia do Lisbon. Gdyby nagle się w niej zakochał po uszy i RJ zszedłby na drugi plan, chyba przestałabym ten serial oglądać - to by była totalna porażka scenarzystów i zrobienie z dobrej historii o zemście ckliwego romansidła ;)

Anoobis

może niekoniecznie. Myślę że gdyby PJ kochał Lisbon to na pewno nikt by się o tym nie dowiedział. Powód? bardzo prosty. Każdego, do kogo Jane się zbliżył RJ "unicestwiał" (no może nie licząc jednej która uciekła ;) i Jane próbowałby ją chronić . Poza tym nie wiem czemu od razu uważacie, że zrobiło by się z tego romansidło. Przecież nie będą się ru*hać przez 40 min. We wszystkich serialach które oglądam i w których połączono bohaterów, nie zerwali z główną tematyką serialu, a temat romansu był tylko poboczny, pojedyncze sceny itp ... tak czy siak PJ nie zerwałby z chęcią zemsty nigdy... ;)

jagamiga1

totalny SUCHAR, zero emocji, napięcia i nic znaczącego się nie wydarzyło... zieeeeeeeeeeeeeeeeef

jagamiga1

... Lorelain... jak dla mnie to ona miała chwilę zawahania przed odcięciem palców Patrickowi więc w tym widzę potencjał przed dalszymi odcinkami. Dodatkowo to bardzo zmienia całą sytuację bo drugiej takiej szansy już nie będzie, jeżeli zostało sfingowane niby "zakumplowanie" się z RJ przez PJ a on już wie, że to gra z jego strony to obawiam się, że dopiero go to zdenerwuje i może zacząć się mścić gdyż jak wiemy nie lubi jak ktoś go obraża. Nadal podtrzymuje, że nawet powiedziane w stresie "I love Lisbon" było zbędne choć z drugiej strony przyszło mi na czy aby RJ nie zahipnotyzował go? tzn oczywiście za pomocą Lorelain choć z drugiej strony ona sama wyglądała jak na mega podkręconej i przekręconej świadomości. Zaskoczona byłam tym buziakiem i bliskość jaką stworzył PJ w ostatniej minucie na oczach Lisbon. To będą długie wakacje ;-////

jagamiga1

Kolejny szef CBI zabity, RJ jak zwykle mądrzejszy od wszystkich. Mocno się zawiodłem. Dobrze, że chociaż relacja Jane-Lisbon trochę ruszyła. No to tyle, widzimy się we wrześniu w 5 sezonie, który miejmy nadzieję będzie lepszy niż czwarty.

jagamiga1

Tą Lorelei powinni pilnować jak oka w głowie teraz ( mając na uwadze rychłe zgony poprzednich "świadków" RJ). Moim zdaniem mimo iz ona jest od Czerwonego naprawdę coś czuje do Patricka a on to wyczuł stąd jego zachowanie pod koniec odcinka (pocałunek w głowę).
Prędzej czy później pęknie. Znając życie RJ będzie chcial ją zlikwidowac za wszelką cenę , jednak zanim mu się to uda ona coś wyjawii Patrickowi ... coś co go zbliży do poznania tajemnicy.Jednak jak to zazwyczaj bywa nim zdąży mu powiedzieć coś konkretnego zginie z rąk samego Johna lub jego pomagiera. Aby serial nie stał się nudny a sam RJ nieuchwytny i wszechwiedzący na początku 5 sezonu Jane musi poznać choć jedną wskazówkę,która pomoże mu go odnaleźć... W przeciwnym razie źle wróżę następnej serii ;/

MnMems

uważam, że tym razem Jane nie dał się zaskoczyć i przewidział tę sekwencję zdarzeń, w tym wszystkim te tak trywialne zagrywki jak wzrost tego zastrzelonego czy też pozoracja głowy Lisbon świadczą o tym. Jane sprawdza tropy np. czy Darcy to wtyczka no i przede wszystkim chce zbadac metody psychomanipulacji ludźmi przez RJ a wie że RJ go nie zabije przynajmniej nie teraz i idzie na całość, tak że daleka jestem od ogłaszania, że i tym razem RJ był mądrzejszy.

jagamiga1

Myślę, że Jane postawił wszystko na jedną kartę. Wiedział, że oszustwo na dłuższą metę nie da rady przejść, chciał tylko zwabić RJ w pułapkę. Czy Darcy jest zamieszana nie dałoby się jednoznacznie stwierdzić przy pomocy tego planu, wtyczką RJ może być każda osoba "po drodze", która usłyszała o odkryciu Darcy od momentu jej telefonu do współpracowników czy do kogo tam dzwoniła, aż do akcji z zatrzymaniem zespołu Lisbon.

jagamiga1

Gdyby Red John miał karać Wainwrighta za wyrzucenie Jane'a,to zrobiłby to na drugi dzień,po tym fakcie.
W poprzednim odcinku Jane zaczął swój plan,który trwał pół roku,ale chyba sam Jane zaczął tracić czujność,jeśli myślał,że w limuzynie siedzi Red John,który tak po prostu uwierzył w przemianę Patricka.
O ile Red John to nie Patrick Jane,to jest to władca marionetek,który grę obserwuje z bezpiecznej odległości,pociągając za sznurki i nie zaryzykuje bycia w środku akcji,o ile nie czuje się na 100% bezpieczny.
Plusem tego odcinka była dość dynamiczna akcja,w przeciwieństwie do całego sezonu.
Pokazuje to,że nawet jeśli prawdą jest,że koncepcja Red Johna jest kompletna od początku,to kreowanie odcinków,żeby wypełnić sezon serialu,nie wychodzi twórcom.
Mimo sympatii do serialu,oczekuję zakończenia go na 5 serii.
W kolejnym sezonie Patrick już nie będzie próbował oszukiwać Red Johna,bo wie,że ta metoda nic nie da.Oczekuję jednak,że reakcja zaczepna ze strony RJ po pół roku oznacza,że znalazł on jakiś powód,dla którego przypomniał się Jane'owi.Warto zauważyć,że przez ten czas nie wydarzyło się żadne morderstwo,którego autorem byłby Red John.
Ostatni odcinek czekał chyba aż cała obsada podpisze umowy na kolejną serię i stąd pojawienie się Loralei,która zagości na co najmniej kilka odcinków nowego sezonu.Pytanie tylko czy to Red John wciągnie nią Jane'a do gry czy jednak Jane wykorzysta ją jako klucz,do dotarcia do RJ.

phuyer

Jeśli oglądalność nie spadnie w przyszłym sezonie na łeb na szyję, to Mentalista na pewno nie skończy się na pięciu seriach. Nikt nie kończy serialu zaledwie na 5 sezonach, jeżeli ludzie nadal oglądają, a przynajmniej nie ma takiej praktyki w stacji CBS. :) Aktorzy (cały zespół) wydłużyli umowy w sumie na 7 sezonów już w zeszłym roku - najpierw Baker (dostał kontrakt na niebotyczną kwotę), a później reszta głównej obsady.

milkaway

Jeśli po tak mdłym sezonie,kolejny nie będzie lepszy,to zakończą emisję,niezależnie od tego na ile sezonów mają podpisane kontrakty.

phuyer

Nie zakończą jeśli będzie dalej dobra oglądalność, a może być niezależnie od tego, czy my oceniamy kolejny sezon jako udany czy nie. Wprowadzenie i wypromowanie nowego serialu jest dla stacji bardziej ryzykowne finansowo niż kontynuacja produkcji, która ciągle się zwraca, po prostu. Zauważ, że ta sama stacja (CBS) nadaje te wszystkie CSI i NCIS, które mają chyba po dziesięć sezonów co najmniej.

milkaway

Bardziej chodzi mi tu o doznania widza,niż politykę stacji.
Ciągnięcie serialu bez pomysłu,może spowodować pojawienie się absurdalnych rzeczy.

phuyer

Z tym się zgadzam oczywiście, ale myślę, że nawet jeśli jakość będzie taka jak w tym sezonie lub nawet trochę gorsza to jeszcze w przyszłym roku oglądalność nie spadnie na tyle, żeby stacja skasowala Mentalistę. Widać, że producentom nie śpieszy się z zakończeniem serialu, a i aktorzy chcą mieć pracę jak najdłużej. Poza tym prawa do nadawiania odcinków zakupiło TNT, więc są z tego dodatkowe dochodzy i to nie byle jakie.

phuyer

Zgadzam się, że RJ nie zabił Wainwrighta, by go ukarać. Tym bardziej, że Luther chciał Jane'a z powrotem, mimo iż byłoby to dla niego w pewnym stopniu upokarzające.

RJ zrobił po prostu "show", by wszystkim pokazać, że może i że zawsze jest o krok dalej od innych.

milkaway

Wydaje mi się,że Wainwright był współpracownikiem RJ.Rozmawiał z Teresą po spotkaniu z Patrickiem,żeby wybadać jej lojalność.

phuyer

Nie można tego jeszcze wykluczyć, ale nie sądzę, że RJ kłamał mówiąc Patrickowi, że dowiedział się o podstępie poprzez swoją wtyczkę w FBI. Nie widzę też powodu, dla którego miałby usuwać swojego człowieka, który stał na czele agencji. Chyba że z obsadzeniem tego stanowiska swoimi ludźmi nie ma najmniejszego kłopotu - to już byłby absurd. :) W każdym bądź razie nadal nie widzę motywu.

milkaway

Dlatego napisałem,że "wydaje mi się" a wzięło się to z tego,że w tym samym czasie uaktywnił się RJ i Wainwright pytający o Jane'a.A RJ wcale nie musi mieć człowieka na stołku,żeby wiedzieć co się dzieje w CBI i odpowiednio reagować.Pamiętamy chyba śmierć współpracownicy Red Johna od trucizny,którą jej na rękę jakiś policjant posmarował.
@jagamiga1 może mieć dobre wskazanie,że jeśli Wainwright nie był człowiekiem RJ,to teraz stosunki między CBI a FBI będą napięte - w końcu zastrzelili ich szefa.
Komuś głos RJ przypomina ponownie Bretta Partridge'a,jak w finale drugiego sezonu ?

phuyer

Z tym głosem to racja, ale postać Bretta jeśli już bardziej pasuje mi do kolejnego pomagiera niż do samego RJ. Chociażby ze względu na wiek czy sposób bycia.

phuyer

"Pamiętamy chyba śmierć współpracownicy Red Johna od trucizny,którą jej na rękę jakiś policjant posmarował."

Nie jest to nigdy jasno powiedziane, ale wydaje mi się, że zasugerowano, iż to sam Red John ją zabił. Wskazywała na to uszczęśliwona mina tej babki, gdy go zobaczyła.

Nie pamiętam w tym momencie, czy reszta zespołu Lisbon brała udział w pościgu i strzelaninie?

phuyer

e nie, ten młody to niestety niewinna ofiara po to by skłócić FBI z CBI na dobre i utrudnić współpracę

phuyer

Patrick wcale nie uwierzył, że w limuzynie siedzi RJ już o tym zresztą pisałam. A RJ znów rozpoczął akcję zaczepną bo Jane zaczął swoją działalność jako medium czyli wrócił do tego czego RJ nie akceptuje.

jagamiga1

Mam nadzieje że twórcy wyjaśnią w następnym sezonie,dlaczego Patrick nie zahipnotyzował Lorelei do wydobycia informacji o RJ.

pokemon227

Niech już skończą na 5 sezonie bo ileż można ten sam wątek prowadzić, to już się staje nudne jak flaki z olejem, a pierwsze sezony były bardzo dobre...

pokemon227

Bo wiedział,że Red John to przewidział?

jagamiga1

Muszę przyznać,że choć odcinek nie był tak świetny jak końcówka 3 sezonu, to był to bardzo dobry odcinek. Szczerze powiedziawszy to nie spodziewałam się,że za otwartymi drzwiami limuzyny zobaczę Wainright'a. Zaskoczyło mnie to. Choć nie myślałam też,że z tyłu siedzi RJ. Myślę,że Wainright nie był związany z RJ, a fakt,że zginął to tylko pokaz siły RJ i kara za wyrzucenie Jane'a. Stosunki FBI i CBI zapewne się pogorszą, ciekawe, kto będzie nowym szefem. Co do Lorelai to polubiłam jej postać,aktorka jest śliczna,postać miła, dobra (to jest zastanawiające),jej kontakty z Jane'm ^^. :)
Teraz powinni z niej jak najwięcej wydusić, choć pewnie nic nie powie. Ciekawe też, jak zginie-bo zapewne tak będzie. Odcinek także pełen ciekawych relacji na linii Jane-Lisbon. Nie jestem jakąś wielką fanką tej pary,ale w sumie to zapowiada się jakiś romans. Jednak z tym ,,kocham cię" to troszkę przesadzili.
Odcinek także pełen absurdów z tym,że uwierzono w morderstwo Rigsby'ego- ale jak ktoś wyżej napisał- to tylko serial.
Teraz z niecierpliwością pozostaje nam czekać na 5 sezon. Oby był lepszy od 4!

magkor0206

Co do relacji Jane - Lisbon, to Lisbon na moje oko w tym sezonie sprawiała wrażenie zakochanej (ta jej uległość wobec Jane'a i połowa finałowego odcinka) ;) ... nie mam jakiś specjalnych zastrzeżeń co do łączenia ich pary (innymi słowy wisi mi to bo i tak będę oglądała) ale słowo "zakochana" dziwnie wygląda przy jej nazwisku xD ...

magkor0206

Wainright siedzący z tyłu limuzyny to było prawdziwe zaskoczenie. Jestem tylko ciekaw czy został zabity przez RJ czy też dosięgły go kule FBI? Ostatni odcinek czwartej serii chyba też pokazał, że RJ nie jest nikt z głównych bohaterów bo ci w momencie "aktywnej" rozmowy z Janem byli pod opieką federalnych. Ostatnia scena trochę przypominała mi Siedem - głowa w pudełku bliskiej osoby, pustynia...
Koniec na pewno ciekawy dający producentom wiele możliwości pod względem dalszego rozwoju akcji. Mam nadzieję, że piątka ruszy z ostro z kopyta i to tempo będzie utrzymywane.

jagamiga1

w ciągu sezonu na forum mentalisty jest pustka, ale jak jest końcówka sezonu to się nagle "fani" zlatują jak muchy do gówna. banda idiotów....

Jesteś wśród nas idioto :) Na prawdę nie masz nic pożyteczniejszego do roboty, niż klepać biedę w poście, który i tak nikogo nie obchodzi? Znajdź sobie przyjaciół i opowiedz im co masz do opowiedzenia, zamiast spamować publiczne forum.

najwidoczniej ciebie obchodzi skoro odpisałeś cwelu

A ja wam powiem, że prowokacje należy traktować z przymrużeniem oka. :D

jagamiga1

Odkąd nowym naczelnym CBI został ten młodziak, aż do sceny w samochodzie, podejrzewałem, że to właśnie on jest czerwonym Janem.

mnie to zaczęła nurtować inna sprawa bo RJ sobie zażyczył zabicia Lisbon to całkiem jak w mafii lub gangu, do którego żeby wstąpić trzeba zabić, Czyli RJ to jakaś struktura mafijna .

jagamiga1

Oczywiście, że tak, a co niby? :) Nie taka, jak ją kojarzymy, ale mafia. Red John'em musi być ktoś z najbliższego otoczenia mentalisty. Inaczej ważny element zaskoczenia by przepadł.

Jeszcze nie tak dawno, zdesperowany zacząłem podejrzewać samego Patryka :D

Nie chce snuć kolejnych scenariuszy na kolejny sezon bo i tak scenarzyści zrobią coś diametralnie innego,ale chciałbym zaznaczyć jedną ważną rzecz, która była już parę razy wymieniana, Serial z sezonu na sezon traci polot,którym przyciągał wcześniej widzów. Zwykle pierwsze sezony wszystkich seriali są najlepsze i niestety ten sezon "Mentalisty" to potwierdził. Oczywiście tematyka serialu pozwalała by stworzyć jeszcze parę sezonów(przynajmniej tyle co Dr. House) to jednak powoli odcinki stają sie monotonne. Odcinki są do siebie bardzo podobne a tylko mogą nas trochę zaskoczyć mentalistyczne sztuczki P.Jane'a i tyle, jednak to co jeszcze przyciąga widzów to wątek Red Johna. Nie postuluje zwykle przy dobrych serialach aby kończyły swoją historię jednak mam nadzieję,że 5 sezon będzie ostatnim i połowa odcinków będzie poświęcona Red Johnowi przy czym dobrze było by wreszcie go zobaczyć w konfrontacji z P. Jane'em ta w połowie sezonu. Zostałoby przynajmniej dobre wrażenie po serialu a nie tak jak teraz gdy czuję sie wyraźnie zmęczony tym sezonem gdzie do niczego konkretnego nie doszło. Nawet finał tego sezonu został w banalny sposób skonstruowany ( poprzedni finał sezonu znacznie lepszy). Trzeba wymazać 4 sezon z pamięci i liczyć,że kolejny da prawdziwego kopa. Jeśli ma być podobnie jak teraz to wole sobie za rok cały sezon ściągnąć, wybrać odcinki z czerwonym jasiem i olać resztę ciepłym moczem.

jagamiga1

Mieliśmy już w serialu przykład sekty, może RJ jest kolejną? Skupia w okół siebie grono ludzi, którzy z czasem się ujawniają wykonując jego polecenia, w dodatku są mu bezwzględnie oddani. Kilka razy w odcinku przewinęło się stwierdzenie, że diabła nie ma oraz ta cała Lorelei stwierdziła, że jest taka "zadowolona z siebie" dzięki wierze. A wszechmocny RJ pragnie nawrócić Patricka, któremu dzięki rzeszy wyznawców może zapewnić wszystko (prace, nową tożsamość), w zamian za oddanie i posłuszeństwo. Zabawa w boga z cyklu "bogaci mogą wszystko"?

paranoidalny

Jak się nazywa aktorka grająca lore....., chciałą janenowi odciąc 2 place;)

lukaszek1988

Emmanuelle Chriqui