Dyskutowaliśmy już kiedyś o podobieństwie rysów twarzy Jane'a do buźki RJ w wątku RJ=PJ. ;]
Dla mnie też jużdawno rzuciło się w oczy owe podobieństwo, ale dosyć trudno wyciągnąć jakieś sensowne wnioski na ten temat. Teorię, że Jane jest Red Johnem i ma rozdwojenie jaźni kompletnie odrzucam. ;] Teraz dowiadujemy się, że być może pierwsza namalowana buźka ever to z tej stodoły z 1988 r., co chyba jeszcze bardziej komplikuje sprawę.

Oczy Patricka rzeczywiście podobne, ale to, że jest Red Johnem można już zdecydowanie wykluczyć. Co do Patridge to on również jest jest Red Johnem.. Jedynym argumentem za byłoby to, że pojawił się w 1 odcinku serialu... mógłby to być zabieg twórcy żeby ukazać Red Johna na samym początku, lecz równie dobrze mógłby nim być Dr. Linus Wagner np. / Patridge generalnie nie pasuje samym sposobem bycia .. a nawet gdyby jego głupkowata mentalność była udawana .. to byłoby to mocno naciąganie, złe rozwiązanie dla serialu. Myślę, że Red Johnem jest ktoś niezwykle spokojny, inteligentny, wyrachowany, ktoś z jasnym celem i koncepcją swoich działań.. a jednocześnie potrafiący się świetnie i inteligentnie kamuflować (napewno nie robiąc z siebie idiotę) oraz potrafiący zdobywać uznanie setek ludzi ;p To musi być naprawdę jakaś niezwykle charyzmatyczna postać. Generalnie sam Robert Kirkland pasuje niesamowicie.. chociaż jak wiem to raczej nie możliwe.. Pomijając fakt, że prawdopodobnie nie jest Red Johnem ... gość ma niezwykłą charyzmę .. sposób w jaki mówi, spokój, opanowanie.. jednocześnie właśnie umiejętność wpływu na drugą osobę.. a także sam wygląd.. pasuje idealnie... Myślę, że twórcy popełnili błąd obsadzając go w innej roli .. gdyż to właśnie on nadawałby się świetnie na Red Johna.

No, ja nie wykluczam Kirklanda, dla mnie on nadal pasuje. Rozumiem, że to by było zbyt oczywiste (ten uścisk dłoni w odcinku 5x07, a w odc. 5x08 mowa o uściskach dłoni), ale jeżeli chodzi o postać, to mógłby pasować - na podstawie różnych cech psycho-fizycznych.

Ktoś zwrócił uwagę na youtube, że przy ściskaniu dłoni Patricka Kirkland na moment zmienia wyraz twarzy i przechodzi w, cytuję, "creepy mode" (kiedy mówi: "No, but I know you"). Przyjrzałam się i faktycznie (jak dla mnie) przechodzi w ten "creepy mode". W odcinku 5x08 jest już bardziej opanowany i zwyczajny, ale też coś ma w sobie intrygującego i jest całe mnóstwo uzasadnień, dla których, gdyby był Red Johnem, byłby żywo zainteresowany śledztwem w sprawie eskapady Patricka i Lorelei i prowadziłby to śledztwo właśnie w taki sposób. A więc, dla mnie jest on wciąż podejrzany.

Podpisuję się pod Twoją charakterystyką Red Johna, ja też dobie go tak wyobrażam (spokojny, wyrachowany, charyzmatyczny itp.).

Co do tej buźki, to faktycznie, te oczy skierowane zewnętrznymi kącikami w dół nawiązują do oczu Patricka (plus jeszcze pasuje ta niesforna fryzurka na buźce), ale skłaniam się do tego, co pisze Milkaway, że odnalezienie buźki datującej się z 1988 roku obala raczej tezę, że Patrick mógł być inspiracją dla tego symbolu.

A oczy Patricka bardzo mi się podobają i to ich lekkie skierowanie w dół zwłaszcza. :)

Mam dokładnie takie samo zadanie dotyczące Kirlanda ;D Wyżej wspomniałem, że raczej nie jest od Red Johnem bo byłoby to dla większości zbyt banalne .. jednak osobiście go nie wykluczam.. pasuje idealnie, jego sposób bycia i wszystko.. tak jak napisałem już wyżej. Więc również jeszcze uważam sprawę z nim za otwartą. Generalnie odkąd pierwszy raz zobaczyłem tą postać niezwykle mnie zaintrygowała.

W moich oczach Kirkland to nie Red John. Przede wszystkim dlatego, że Red John ukazał nam się przed sezonem V, a Kirklanda poznaliśmy dopiero wtedy. Poza tym to było by trochę za proste, ponieważ scenarzyści nam go przedstawili właśnie w taki sposób, by jego osobę włączyć do wątku RJ. W mojej opinii to jest jeden z ludzi Red Johna. Uważam, że wiele osób jest zamieszanych w tą sprawę. Jedynym wyraźnym minusem Patrige'a jest brak tej charyzmy i nie wiemy nic o jego statusie, czy jest zamożny czy nie. Po ostatnim odcinku można snuć teorie, że Red John jest blisko związany ze Stiles'em.

BTW. nastasja_filipovna, wiem, że Jane Ci się spodobał :)

Generalnie myśle, że niczego nie można wykluczyć. Nawet tego, ze PJ=RJ. Jednak większość odcinków wygląda tak, że główny winowajca danej sprawy pojawia się w danym odcinku i w związku z tym uważam, że tak mogło być również w pierwszym odcinku. Pomijam już podobny głos, który został przedstawiony, a także inne elementy które wskazują na BP.

Wracając do tematu, ta buźka intryguje mnie praktycznie od samego początku. Powiedzmy, że buźka przypomina Patricka, czy Red John mógłby znać Patricka w 1988 roku? Stał się jego celem?

Patridge podobny głos do Red Johna ? hahaha.. wolne żarty tym razem ;D Sorry za taką reakcję ale to nonsens .. to że ma piskliwy głos wcale nie znaczy, że podobny ;D Zdecydowanie bardziej Red John'owy jest głos Kirklanda gdy mówi słynne "Thank you" do Alexy ;D Poza tym uważam, że Red John zmienia głos na potrzeby swojej drugiej tożsamości ;D dlaczego ? a no dlatego, że tak niespotykany głos zostałby już dawno rozpoznany .. a już napewno przez Patricka Jane ; D Więc głos nie jest żadnym argumentem..

Pozwól, że powstrzymam się od skomentowania tego co napisałeś. Czekam na dalsze odpowiedzi.

Jeszcze jedna sprawa odnośnie głosu ;D Bret Patrigne ma miękki głos, jednak jego sposób mówienia jest narwany, szalony .. Red John natomiast wypowiada się w sposób niezwykły.. pozbawiony emocji, spokojny, beztroski ;D
To tyle jeżeli chodzi o sam głos i sposób wypowiedzi.. chociaż uważam, że należy przyjąć iż jest to głos zmieniany ;D
A co do samego podobieństwa głosowego jeszcze .. Narazie tylko dwie osoby użyły strasznie podobnego głosu, co ciekawe w jednej scenie ! hehe Chodzi o scenę gdy Alexa (która siedzi w samochodzie z Kirklandem ) rozmawia przez telefon z Minellim ... Zwróćcie uwagę na słowo "no" wypowiedziane przez Minelliego .. a następnie na słowa "thank you" wypowiedziane przez Kirklanda .. uderzające podobieństwo ^^ I myślę, że jest to celowy zabieg twórców ..

Skoro uważasz, że Red John zmienia głos na potrzeby tożsamości, to dlaczego nie może zamienić porywczości szaleństwa jak to opisujesz, w spokój i opanowanie? To jest dla mnie nielogiczne. Jeżeli pozwolisz poproszę, żeby wypowiedziały się inne osoby, chce poznać ich opinie przede wszystkim na temat oczu i co może się za tym kryć, z góry dzięki.

Oj chłopie... temat oczu był już poruszany 1000 razy więc nic nowego nie odkryłeś niestety xD W pierwszym odcinku już to zauważyłem, jak pewnie większość osób ;D Poza tym co tu wyjaśniać ? Oczy na buźce Red Johna przypominają te Patricka i tyle.. cała filozofia ; D Pewnie celowy zabieg, by ludzie się zastanawiali czy to nie Patrick jest Red Johnem oO
Poza tym skąd tyś to wziął, że Patridge ma podobny głos do Red Johna ? To jakaś dziecinna teoria..
Proponuje jeszcze raz obejrzeć sobie końcową scenę 5x5 ; D
"No" Minelliego i "Thank You" Kirklanda rzeczywiście są podejrzane ;D ale Patridge ? ;> Oszczędź wstydu wać panie ;d
A to co napisałeś wyżej już wyjaśniłem wcześniej ;D Red John potrafi lepiej ukrywać swoją tożsamość aniżeli robiąc z siebie kretyna jakim jest Patridge ... nie wspominając już o tym, że ta postać nie ma w sobie za grosz charyzmy i wyczucia ;D

"Czy Red John mógłby znać Patricka w 1988 roku? Stał się jego celem?"

Nie wiemy czy Red John znał wtedy 19-letniego Patricka. W sumie przebywał na tej farmie, a Patrick zapewne nie zawitał do tej miejscowości z farmą, ale Red John mógł go zobaczyć w jakiejś innej miejscowości, po której Patrick podróżował z ojcem i środowiskiem cyrkowym.

Myślę, ze na tamtą chwilę jeszcze nie uciekł z tamtego środowiska wraz z żoną, choć mogę się mylić, bo nie mamy ścisłych danych. Wydaje mi się jednak, że - jeżeli przyjąć, że Patrick urodził się w 1969 r. jak Simon Baker - to:

- Patrick ożenił się pod koniec lat 90-tych (np. w roku 1997 lub 1998), a więc już bliżej 30-ki;
- Red John zabił mu rodzinę w roku ok. 2004 lub 2005;

Możliwe, że się mylę, ale liczyłam to tak:
- w roku 2013 Lisbon obchodzi 10 lecie swojego przyjścia do CBI jako szefowa zespołu, a więc przyszła do CBI w roku 2003;
- kiedy poznała Patricka była na początku swojej pracy jako szefowa, ale chwilę już pracowała (zakładam, że pracowała rok lub 2 lata), więc założyłam, że poznała Patricka w roku 2004 lub 2005;
- ich poznanie miało miejsce w ok. 6 miesięcy po tym jak Red John zabił Patrickowi rodzinę;
- córeczka Patricka w chwili śmierci miała 5 lat, więc przyjęłam, dość standardowo, że poczęła się po ślubie, więc urodziła się w 1999 roku albo w 2000 roku, tj. w rok po ślubie, oczywiście mogła też urodzić się w 2 i 3 i więcej lat po ślubie, ale zakładam, że raczej w krótkim czasie po ślubie. Oczywiście mogła urodzić się też w roku ślubu. Przed ślubem to nie wydaje mi się, bo jak znajomi Patricka wspominają dzień jego ślubu, to skupiają się na tym co takiego zmalował Danny w ten dzień, a nikt nie mówi o tej małej córeczce.
- stąd wniosek, że ślub wzięli ok. roku 1998 lub 1997. Patrick miał wtedy 29 lub 28 lat.

Jeżeli Patrick miał 29 lub 28 lat biorąc ślub, to trochę mi to wydaje się późno jak na tę ucieczkę ze świata cyrkowego ich obojga, która wydawała mi się taką młodzieńczą ucieczką. No, ale może uciekli wcześniej, tyle że zwlekali ze ślubem i z założeniem rodziny... Z kolei, przysięgłabym, że w serialu jest jakoś dane do zrozumienia, że oni uciekli i w krótkim czasie potem pobrali się i Patrick zarabiał na życie i dość szybko zorientował się, że najlepiej mu idzie zarabianie oszukiwaniem ludzi.

To kalendarium jest o tyle ważne, że - przyjmując je za prawdziwe - można uznać, że nawet jak Red John poznał Patricka w tym 1988 roku, to Patrick potem jeszcze parę lat (może nawet i 8,9 albo 10 lat) przebywał w tym świecie cyrkowym i chyba niczym Red Johnowi nie wadził. Zaczął oszukiwać ludzi jako medium i obraził Red Johna dużo później.

Co do buźki, to nie bardzo chce mi się wierzyć, że Red John poznał 19-letniego Patricka na jakimś przedstawieniu cyrkowym i wymyślił na wzór jego twarzy tę buźkę. Zakochał się w nim, czy co?

Po tym co napisałaś przyszła mi do głowy pewna wizja. Przyznam szczerze, że nie brałem pod uwagę takich wyliczeń i bardzo dużo się z tego dowiedziałem. Ta wizja jest może kuriozalna, ale dlaczego miałbym o niej nie wspomnieć ? :) Chodzi o to, że być może RJ spotkał Patricka w młodym wieku. A co jeżeli RJ jest orientacji homo ? Jeżeli głos o którym wspomniałem jest prawdziwy to brzmi on nawet dosyć podejrzanie, kolejnym argumentem jest zabicie ŻONY i CÓRKI. Może RJ spotkał PJ w przeszłości i spotkała go podobna obsesja jaką ma Patrick na punkcie złapania Red Johna. W pewnym sensie szukali by się nawzajem. Dziwne to, ale chciałem się podzielić :)

Hm, o tym, że Red John może być gejem lub bi, żywiącym do Patricka namiętność, nikt chyba jeszcze nie pisał. Jest to jakaś możliwość. Pewnie scenarzyści nie pójdą w tym kierunku, ale gdyby to było prawdziwe życie, to myślę, że byłby jakiś procent szansy, że ta teoria mogłaby okazać się prawdziwa.

Popieram twoją opinię ;D spekulacje na temat buźki to nonsens ;D Twórca mógł po prostu celowo tak ją stworzyć .. żebyśmy właśnie snuli teorie na temat Patricka i podobieństwa do jego twarzy ;D
Myślę, że temat oczu jest dość nieistotny .. szczególnie w świetle nowych informacji jakie zaserwował nam odcinek 13 :D
Przepraszam, że zawaliłem wątek całą masą wypowiedzi .. jednak nie mogłem się powstrzymać jeżeli ktoś porównuje głos Patridge do Red Johna ;D Proponuje przeczyścić dokładnie uszy, pałeczki nie są takie niebezpieczne ;p
Jeszcze raz sorry i pozdrawiam ; )

Ogólnie jestem tolerancyjny itd. itp., ale przekraczasz pewne granice dlatego, jeżeli możesz, nie wypowiadaj się w moich wątkach. Jeszcze raz z góry dzięki.

Przystanę na twoją prośbę i nie będę się wypowiadał ;D Ale nie dlatego, że masz takie widzi mi się i nie przyjmujesz do siebie krytyki .. ale dlatego, że twoje wątki (a przynajmniej ten) są idiotyczne i dotyczą motywów które były już stokroć wałkowane ;D
"Z góry" papa . A co do pałeczek to można dostać w pierwszym lepszym w sklepie. Serdecznie pozdrawiam ; )