Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 65 tys. ocen
7,7 10 1 64770
6,7 6 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

Wiemy już, że sprawa Red Johna zostanie wyjaśniona w tym sezonie. Nikt jednak otwarcie nie mówi o zakończeniu samego Mentalisty. Oczywiście jest to spowodowane nieznajomością przyszłych wyników oglądalności i nie będę zdziwiony, jeśli ta kwestia zostanie wyjaśniona dopiero na wiosnę 2014. Warto jednak zauważyć, że odcinek premierowy zaliczył spory spadek w porównaniu z pierwszymi odcinkami poprzednich sezonów, więc na razie sprawa nie wygląda różowo.
Wróćmy jednak do tematu. Bruno Heller (twórca Mentalisty) może odejść z serialu razem z "Czerwonym". Skąd takie przypuszczenia? Na przykład stąd:

http://www.filmweb.pl/news/Prequel+%22Batmana%22+trafi+do+telewizji+za+spraw%C4% 85+tw%C3%B3rcy+%22Mentalisty%22-99157

Raczej w tym biznesie nie ma sytuacji, w których jedna osoba może prowadzić dwa projekty. W takim wypadku, przewiduję następujący rozwój zdarzeń:
1. Red John zostaje złapany.
2. Jeśli producenci nie dowiedzą się odpowiednio wcześnie o przedłużeniu na kolejny sezon, zapewne zobaczymy jakieś bezpieczne zakończenie, z którego nie będzie nic definitywnie wynikało (kontynuacja możliwa, ale jak takowej nie będzie, to nikt nie poczuje się zawiedziony).
3. Jeśli Patrick dostanie zielone światło na 7 serię, Bruno Heller odejdzie i odda stery innemu scenarzyście (np. Danielowi Cerone, który jest równocześnie producentem wykonawczym i ma już na koncie takie hity jak Dexter).
4. I w ten sposób Mentalista powróci za rok z zupełnie nowymi przygodami zupełnie i nowym wrogiem.

Na potwierdzenie takiej teorii wskazuje również wymiana Van Pelt i Rigsby'ego na nowsze modele. Takich zmian nie wprowadza się raczej w przypadku, kiedy serial zmierza do końca swego żywota.
No ale jak już wspominałem, wszystko ostatecznie zależy od oglądalności.

ocenił(a) serial na 8
boogie_woogie

jego pamięć to nie tylko Pałac, pałac to takie słowo- hasło, przypomnij sobie tą klimatyczną scenę na ławce z Lisbon, kiedy Jane używał jeszcze jednej techniki, bardzo nawet w Polsce popularnej , czyli akronimów, on wtedy walczył ze swoja wybiórczą amnezją

Niedotleniony mózg Patricka zareagował samoobroną, wyrzucił z dostępnej pamięci tragedię jaka go spotkała, a z nią wszystko co było później i mogło go naprowadzić na ślad.
Czyli sieć powiązań w mózgu jest bardzo skomplikowana i nawet Patrick zawiaduje tylko jej częścią , z innych rejonów niż Pałac Pamięci wydobywa dane za pomocą " wyszukiwarki tematycznej" , czyli wspomaga się danymi pozyskanymi też z innych źródeł.
On sobie przypominał tylko te osoby, którym podał rękę po śmierci żony.
Nie korzystał tylko z mnemotechnik.

ocenił(a) serial na 6
stanisga

Hmm, nie wiem skąd mi się wzięło, że Jane pamięta także uściski sprzed morderstwa. Ok, zatem jeśli masz rację i pamięta tylko te po morderstwie, to punkt dla Ciebie ;)

Ale chodzi o to, że dla mnie pamięć może i być doskonała, ale zdolność ludzkiego przypominania nie jest, mnemotechniki też nie są. I nawet jeśli Jane przypominał sobie wszystko za pomocą systemu, czy tematycznie, to nie wierzę, że w ten sposób mógł sobie tak idealnie przypomnieć każdą jedną osobę i sytuację z nią związaną, z przeciągu ponad 10 lat. Jak sam napisałeś, sieć powiązań w mózgu jest bardzo skomplikowana i nie zawsze jesteśmy w stanie wpaść na ten 'klucz', który nas do jakiejś informacji doprowadzi.
I przemawia do mnie argument Grieves'a, że Jane nie prowadzi życie jakiegoś average Joe, który większość czasu spędza przy komputerze, tylko trochę tych ludzi w swoim życiu spotyka.

Mogłabym w to uwierzyć, gdyby było powiedziane, że Jane ma jakąś wybitną, niemal absolutną pamięć, ale on nie jest jakimś superbohaterem, tylko mentalistą-człowiekiem, który po prostu świetnie opanował pewne techniki, potrafi czytać komunikację niewerbalną, stany emocjonalne i takie tam. Ale to nadal tylko człowiek.

boogie_woogie

Ile ludzi tyle opinii. Na początku uścisk dłoni wydawał mi się nieprawdopodobny, ale nie było to coś co spędzałoby mi sen z powiek. Głównie pod wpływem forum zaczęłam się nad tym zastanawiać i jest to według mnie możliwe. Z pewnością nie przypomniałabym sobie wszystkich, ale znakomitą większość takich osób, zwyczajnie pamiętając gdzie pracowałam, studiowałam, spędzałam czas wolny, z kim, jacy znajomi itp. Dla Jane'a jest to o tyle łatwiejsze, że po pierwsze ma niesamowitą pamięć, a po drugie jak ktoś słusznie zauważył pracuje w policji. Policja to biurokracja, wszystko musi być na piśmie, w raportach. Nawet jak się dokładnie nie pamięta, można do informacji dotrzeć.

ocenił(a) serial na 8
Cairns

nie wiem czy moje wypowiedzi, czy jagamigi1 ( bo ona też uparcie optowała za prawdopodobieństwem tego zapamiętywania ) Cię skłoniły do zmiany nastawienia, w sumie nieważne, a może znalazłaś więcej takich wpisów u innych , ja jakoś na tym forum czytałem same konkluzje typu " idiotyzm i nielogiczność".
Fajnie, że poświęciłaś trochę czasu na zagłębienie się w temat, tak , jasne że on jeszcze dodatkowo się wspomagał jakaś dokumentacją , a " szlaki pamięciowe w mózgu" odtwarzał za pomocą ciągów przyczynowo- skutkowych i map czasowo- przestrzennych.

stanisga

Do zmiany nastawianie skłoniły mnie zarówno wypowiedzi pozytywne jak i negatywne. Jeśli ktoś uparcie twierdzi, że czegoś się nie da i jest niemożliwe to od razu włącza mi się lampka: a co by było gdyby to było możliwe i w jaki sposób?

To jest też tak, że obie strony mają swoje racje. Nie zdziwiłoby mnie gdyby się okazało, że wszystko z listą jest jakiegoś rodzaju pułapką zastawioną przez Jane'a. Nie jest to więc temat o który jestem gotowa toczyć bój na śmierć i życie:)

Niemniej sprawa z uściskiem dłoni wydaje mi się prawdopodobna. Może te osoby, które twierdzą, że to "idiotyzm i nielogiczność" prowadzą bardzo ożywione życie towarzyskie, które wymaga częstego uścisku dłoni z osobami zupełnie przypadkowymi, w przypadkowych miejscach, o których nie warto pamiętać;)

ocenił(a) serial na 8
Cairns

no nawet jak Jane zrobił " listy pułapki" to fakt jego przypominania sobie ludzi i zapisywania ich w notesie miał miejsce, mnie to zainspirowało do sprawdzenia swojej pamięci i mimo, że genialna nie jest ( ale kto wie może się nie doceniam :)) to uważam tak czy tak , że motyw nie zasługuje na potępianie w czambuł.

A z tymi listami to jest coś na rzeczy, jedna prawdziwa druga fałszywa, albo obie fałszywe ii przed nami siódmy sezon z trzecim wcieleniem Red Johna :)).

Ciekawe ilu by było za takim scenariuszem ?

Sam bym pewno już doszedł do wniosku, że to za bardzo naciągane, ale gdyby rozwiązania były mistrzowskie to kto wie.







ocenił(a) serial na 6
Cairns

Dokładnie, ile osób tyle opinii ;)

Jednak prawdopodobne czy też nie, to problem w tym, że to nadal się kłóci, z tym co powiedział Jane o pałacu pamięci, by go nie zaśmiecać pierdołami. A przecież Jane ściskając ludziom dłonie, nie miał zakodowane w głowie, że "ohooo, info o uściskach za 10 lat mi się przyda, więc pakujcie się informacje do pamięci długotrwałej, gdyż nie zaliczam was do pierdół" ;)

Ja rzadko ściskam sobie z kimś dłonie, znajomi albo mnie przytulają, albo dają całusa, więc rękę ściskam głównie gdy poznaję kogoś nowego. Skoro rzadko, wiec pewnie łatwo mogłabym policzyć. Do tego wszystkich moich moich znajomych kiedyś poznawałam, więc można założyć, że z każdym z nich też uścisnęłam dłonie i liczba się nazbiera. Ale czy jest się w stanie pamiętać wszystkie okoliczności? Każdego jednego człowieka poznanego przypadkiem-typu spotykam znajomego, który przedstawia mi kilkoro swoich znajomych, których i tak pewnie już nigdy w życiu nie zobaczę, więc czemu mam sobie zaśmiecać nimi mój pałac pamięci. Ja chociażby na studiach, poznałam w ten sposób masę ludzi.

Trzeba jeszcze pamiętać, że Jane zanim pracował w CBI, bawił się w oszusta-praca polegająca na kontakcie z ludźmi. Starał się wzbudzać w nich zaufanie- co osiąga się też poprzez kontakt fizyczny-dotyk, więc jego problem z personal space w tym wypadku chyba można wykluczyć.

użytkownik usunięty
boogie_woogie

Podoba mi się to zdanie : ;D
,,Ja rzadko ściskam sobie z kimś dłonie, znajomi albo mnie przytulają, albo dają całusa, więc rękę ściskam głównie gdy poznaję kogoś nowego'' ;D

ocenił(a) serial na 6

No coś Ty ;p Wiesz jaka to jest udręka?!
Kilka lat temu zostałam adoptowana przez studentów i trzy studentki elektrotechniki i telekomunikacji, bo z nimi nie studiowałam, ale jakoś stałam się ich częścią. I to była (i jest) bardzo zgrana grupa, jak się ze sobą zgadamy, to uzbiera się dość duża ekipa i weź Ty się z każdym tak przywitaj?! Pół godziny samo witanie. A co jak zaplanujesz umówić się z nimi tylko na godzinę? To ledwo się przywitasz, a już musisz się żegnać ;)


(żartuję jakby co ;) )

użytkownik usunięty
boogie_woogie

Haha :D zabawne ;D
Zdradzę ci, że mnie to wszyscy tak nie całują na przywitanie. ;D

użytkownik usunięty
milkaway

Nie masz szans z tą kobietą!Nie przegadasz jej za Chiny. :D

ocenił(a) serial na 7

Z jaką kobietą nie mam szans? ;]

użytkownik usunięty
milkaway

Ja się zwracałem do stanisga. ;D

użytkownik usunięty

Mówiłem, że nie ma szans z tobą w gadce. ;D

ocenił(a) serial na 7

Dziękuję więc, ale źle się podpiąłeś. ;D

użytkownik usunięty
milkaway

To było specjalnie, by cię zaczepić. ;D

użytkownik usunięty
milkaway

Idę spać.Cześć dziewczyny! :D

użytkownik usunięty

I z boogisiem też. ;D

ocenił(a) serial na 8

nie skazuj mnie z góry na przegraną, co prawda kobiety mają większe zdolności lingwistyczne, oczywiście to tylko statystyka, z tym że mężczyźni za to są lepszymi szachistami :)

użytkownik usunięty
stanisga

Ja jestem facetem i stawiam na facetów. :D

ocenił(a) serial na 10
Grieves

no właśnie o tym , że Patrick już spotkał Red Johna powiedziała w emocjach Lorelei i sprawę pociągnięto dalej, poza tym zwracam uwagę, że Patrick nie jest wylewny i nie lubi jak mu się narusza jego " personal space" więc nie podaje ręki zwyczajowo, jak już ją komuś raczył uścisnąć to i zapamietał tego kogoś i nie ma tu nic takiego znowu niezwykłego , naprawdę nie wiem czemu obrano to sobie jako clue nielogiczności i nieprawdopodobieństwa, jak widzę ten argument to mnie korci by protestować :)

ocenił(a) serial na 6
jagamiga1

No jasne, Patrick zapamiętał kilkaset osób, którym podał rękę (w którymś odcinku 5 sezonu podaje nawet dokładną liczbę), ale to przecież ja jestem idiotą i nie widzę, jaki ten cały wątek jest logiczny.

ocenił(a) serial na 9
Grieves

Obydwoje macie rację. Patrick nie jest wylewny jak to ujęłaś jagamiga1 Często przy poznawaniu kogoś w trakcie pracy trzyma dłonie w kieszeniach i nie chce się witać na dłonie. Oczywiście istnieją takie osoby, którym zwykłe słowne powitanie wystarcza. Podobnie jest kiedy ktoś dziękując Patrickowi uścisnął go. Nie był wówczas z tego zadowolony jakoś szczególnie :P Natomiast Grieves też masz rację. W którymś odcinku Patrick mówił ile osób sobie przypomniał w związku z wymianą uścisku dłoni. Nie wiem czy tam przypadkiem ta liczba nawet nie dobiła 1000 Z tym Monkiem to tak powiedziałam, ponieważ debatuje tu wiele osób nad tym czy to jest w ogóle możliwe. Z tym przykładem chciałam powiedzieć, że owszem jest możliwe, ale to zależy właśnie od tego jak często ktoś ma w zwyczaju w ten sposób się witać, a osób takich nie witających się na dłonie i mogących pamiętać te rzadkie sytuacje, jest mimo wszystko chyba niewiele.

ocenił(a) serial na 10
asia_145

wiesz, to że nam się wydaje coś niemożliwe to wcale nie znaczy że to takie jest, np. w kasynie Patrick zapamiętywał karty i wygrywał aż go " wyrzucono", a jest sporo osób w realu co potrafią robić rzeczy niewiarygodne posługując sie spostrzegawczością i pamięcią, specjalnie wyćwiczoną.

ocenił(a) serial na 10
Grieves

oj chyba odważyłam się dogmat jakiś podważać, ja wiem że to jest ulubiony obiekt ataków, ta liczba uścisków dłoni, a jeszcze by podkręcić atmosferę dodam, że było ich około 2400, z tym, że skoro oglądamy serial w takiej a nie innej konwencji robiony to dajmy sobie trochę na luz z tym pragmatyzmem.

Skoro Patrick potrafi wiele rzeczy dla sceptyków niemożliwych, to czemu się do licha tego przyczepiliście, a nie np. wygrania 1 miliona dolców w pokera w więzieniu i dodatkowo ów milion nielegalnie zarobiony został wręczony agentce Lisbon, a ta wpłaciła go bez mrugnicia okiem do kasy sądu jako porczenie, no przecież każdy serial potrafię na tej zasadzie rozłożyć na łopatki, ba większość filmów tez by poległa :)

ocenił(a) serial na 9
jagamiga1

To nie ulega wątpliwości z tymi pieniędzmi, że praworządna agentka nie wpłaciła by kaucji pieniędzmi niewiadomego pochodzenia i to jeszcze od osoby, która często robiła coś wbrew procedurą :) Na upartego w każdym odcinku można wyciągnąć jakąś nielogiczność :) Ja generalnie z tymi uściskami dłoni do tej pory się nie udzielałam, bo to trochę słowo przeciw słowu :) Jedni wierzą w możliwość inni nie. Ja bym uwierzyła, gdyby ta liczba była mniejsza :)

ocenił(a) serial na 10
asia_145

ale na serio mówię, weź kartkę i długopis i zobaczysz ile sobie osób sama przypomnisz w jedną godzinę, bo ja ponad 150 i jakby teraz poświecić na to z miesiąc i to nie tylko kopiąc w pamięci a korzystając z kontekstów sytuacyjnych i innych źródeł ( Patrick o nazwiska się Lisbon pytał i może jeszcze szukał w inny sposób, co nie zostało pokazane) to ta liczba z okresu 10 lat wcale nie jest jakaś imponująca, :)

jagamiga1

a co Wy na teorie, że Stiles z Partridgem to red john?

na taką zabawę składniową, że jednak jest między nimi jakies pokrewieństwo.... te same imiona praktycznie ( w jednym podwójne T )...
BreTT Partridge
BreT Stiles

jak w przypadku chociażby królowej Elżbiety I , następna po niej to Elżbieta II , pojawia się dodatkowy człon tak jak tutaj kolejna litera T....
jest między nimi różnica 25 lat... może to Stiles jest faktycznym Red Johnem albo ma jakieś konotacje z RJ, może jest jego podopiecznym.
genialnie manipuluje Stiles, dowodzi gigantyczną sektą, z nim będzie ciekawy wątek coś czuje

ocenił(a) serial na 9
jagamiga1

Dużo osób bym sobie przypomniała, ale nie mogłabym mieć pewności, że wszystkie :) To właśnie ta pewność PJ sprawia, że wiele osób nie chce w to uwierzyć i uznać za możliwe. Tak przynajmniej mi się wydaje :)

ocenił(a) serial na 10
Grieves

Może po Red Johnie przyjdzie czas na rozwalenie Visualize... Mogą np. zostać ujawnione jakieś fakty na temat Breta Stiles'a podczas RJ arcu i Jane będzie chciał się zemścić także na nim... Kto wie, kto wie.

ocenił(a) serial na 3
adrian593

Pewnie kolejny sezon tak jak można było to zaobserwować w innych serialach będzie miał miejsce w więzieniu po tym jak PJ zabiję RJ , bedzię pomagał za krat lisbon, lub będzię kombinował jak zabić RJ w kolejnym sezonie po tym jak w finale RJ odda się sam w ręce władz żeby uniknąć śmierci z rąk PJ. :)

użytkownik usunięty
przemek151

Fajnie było by zobaczyć 7 sezon. :)