PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477417}

Mentalista

The Mentalist
2008 - 2015
7,7 65 tys. ocen
7,7 10 1 64583
6,6 10 krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

Wielki powrót

ocenił(a) serial na 10

Lorelei Martins wraca w odcinku "There will be blood". Na swoim Twitterze obiecała zamieścić kilka zdjęć z planu, a że ją followuję, to postaram się je zamieścić.

Jak myślicie, z czym, w jakich okolicznościach i co może się wydarzyć? Bo tytuł epizodu... cóż, bardzo sugestywny...

ocenił(a) serial na 7
Lajonowa

Ciekawe, ciekawe.
Jeśli nie wraca na plan w charakterze trupa, to albo kontaktuje się z Jane'em z własnej inicjatywy albo z inicjatywy RJ. Jeśli z własnej, to i tak nie możemy być pewni, że nie jest to po myśli RJ, którzy mógł ją łatwo przejrzeć... Jak w tym serialu niczego nie można być pewnym. ;] Tak czy siak mam wrażenie, że Lorelei i tak pod koniec odcinka skończy w czarnym worku.

ocenił(a) serial na 10
milkaway

Nie Ty jedna... a jeśli nie, to przynajmniej będzie być może pościg/strzelanina, bo takie nasunęło mi się skojarzenie po przeczytaniu tytułu. Trawi mnie trochę myśl, co i gdzie ona teraz robi i mam niejasne przeczucie, że na nowo skontaktowała się z Red Johnem. I że razem zapolują na Jane'a.

użytkownik usunięty
Lajonowa

Karolina mam nadzieje, że na tych zdjęciach będzie Teresa:)

ocenił(a) serial na 10

Mam nadzieję, że w odcinku będzie dużo Jisbon. :)

użytkownik usunięty
Lajonowa

Czyli odcinek 16, 10 marca i tyle jeszcze czekać:(
Loreai wraca to będzie się działo, na pewno nie zabraknie w tym odcinku wielkich chwil.Tym bardziej ciekaw jestem czy Loreai powie coś więcej na temat RJ.Ale zgadzam się z Milką Loreai na pewno długo nie pożyje.Pewnie jeszcze nie w tym, ale pod koniec sezonu coś się wydarzy.

ocenił(a) serial na 10

Dobrze, że to dopiero w marcu, może zdążę się przygotować psychicznie.

Jeżeli to odcinek 16-ty, to mamy jeszcze przed sobą 2 odcinki, w których jeżeli będą takie perełki Jisbonowe, jak ostatnio (np. scena w drzwiach strychu), to jest szansa, że jak Lorelei pojawi się, to Patrick nie będzie chciał się z nią całować, a może nawet i wciągnie Lisbon (partnerkę, jak by nie było!) do działań operacyjnych związanych z Lorelei, tak jak ona wciągnęła go do działań z Volkerem.

Wiem, że to bardzo śmiałe marzenie, ale jak by to było naprawdę pięknie, gdyby Lorelei zadzwoniła, a Patrick do niej: "to przyjedziemy do Ciebie z Teresą i pogadamy". :)

użytkownik usunięty
nastasja_filipovna

Aniu, właściwie to Loreai pocałowała Patricka i według mnie Jane nic do niej nie czuje i nie będzie czuł. Za to było to widać w odcinku 8, że pocałunek Loreai był bardzo prawdziwy. Tak jak by coś zaczęła do Patricka czuć:)

ocenił(a) serial na 10

Chyba niestety tak jest, masz rację, że zaczęła coś do niego czuć. Cała scena jak byli w tym domku o tym świadczy... W tej scenie, niestety mam jednakże podejrzenie, że gdyby nie to, że Patrick wiedział, że zbliża się pościg, to on jak najbardziej miałby ochotę na tę herbatkę, co mu Lorelei proponowała, a niewykluczone, że i na powtórkę z motelu. :((( Tak mi niestety Patrick wyglądał - może nie, że jest zakochany, ale że pamięta tamte chwile i te wspomnienia wciąż mają nad nim jakąś władzę. Obym się myliła.

Osobiście mam nadzieję, że po tym jak minęło dużo czasu, a Patrick i Lisbon wspólnie złapali Volkera i ich więź zacieśniła się, to już nawet jak Patrick będzie sam na sam z Lorelei, to będzie miał wobec niej taką aurę, że ona sama wyczuje, że nie warto niczego zaczynać.

Takie mam nadzieje, a przekonamy się dopiero w tym odcinku o krwawym tytule...

użytkownik usunięty
nastasja_filipovna

Nie no raczej wątpię, żeby była jakaś powtórka z motelu razem z Loreai.
.


ocenił(a) serial na 7

Dla mnie może być.
Hahahahhahahaha!

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

Ktoś na jednym z obserwowanych przeze mnie tumblrów napisał, że to właśnie w odcinki z Lorie spodziewają się perełek Jisbonowych. Jako argument "przytoczone" zostały sceny z odcinka, w których Jane całuje Martins, a potem Lisbon ma do niego o to pretensje (oczywiście, że tak, Lisbon, wszyscy ci wierzą, że chodzi o to, że on jej zaproponował ucieczkę).

użytkownik usunięty
Lajonowa

o jak dobrze będzie się działo:)

użytkownik usunięty

kurdę znowu ją pocałuje?

ocenił(a) serial na 10

Nie, miałam na myśli, że jako argument na ogrom domniemanych scen Jisbonowych w "There will be blood" zostaly pokazane sceny z odcinka, w którym Jane pocałował Lorelei. A my nie wierzymy w szczerość zarzutów Lisbon, że chodziło tylko propozycję ucieczki. :)

ocenił(a) serial na 7
Lajonowa

To "There will be blood" kojarzy mi się z "Dziewczyną z tatuażem". Główna bohaterka wypowiedziała tą kwestię zanim zrobiła tatuaż na brzuchu sadysty, który ją zgwałcił.

ocenił(a) serial na 10
milkaway

Ciekawe z tym tytułem, jeżeli to tak dosłownie brzmiało, to pewnie nawiązują do tego, masz rację. Nie oglądałam "Dziewczyny z tatuażem", więc nie wiem, ale może jest też jakieś podobieństwo duchowe pomiędzy tą tytułową bohaterką a Lorelei.

ocenił(a) serial na 7
nastasja_filipovna

Wygląda, że rzeczywiście coś jest na rzeczy. Tytuł odcinka najwyraźniej zmienił się na "The Girl Who Played with Fire", a tak jest zatytułowany sequel "Dziewczyny z tatuażem".

Film w każdym razie polecam, ciężki, ale satysfakcjonujący seans.

ocenił(a) serial na 10
milkaway

O, skoro zmienili tytuł odcinka na właśnie taki, to już się niepokoję, bo prawdopodobnie zdradzili tym tytułem trochę fabuły.

A zatem, dzielna Lorelei będzie igrała z ogniem i podejmie śmiertelne ryzyko działania wbrew Red Johnowi, co będzie polegało na spotkaniu się z Patrickiem i pomaganiu mu w schwytaniu Red Johna, czym zaskarbi sobie zapewne wdzięczność i uznanie Patricka.

Niestety, nie wróży to nic dobrego dla wątku Jisbon. :(

No, ale odcinek pewnie będzie ciekawy, no i bliżej do schwytania Red Johna. Przynajmniej to jest pocieszające...

ocenił(a) serial na 7
nastasja_filipovna

W ramach rozwijania teorii spiskowych dodam jeszcze, że o ile dobrze pamiętam główna bohaterka w sequelu chce przyskrzynić szefa siatki handlującej kobietami. Na końcu okazuje się SPOILER że to jej własny ojciec, a na dodatek chce ją zabić.

ocenił(a) serial na 10
Lajonowa

O, ja też pamiętam tę scenę, jak Lisbon krzyczy przez całe biuro do Patricka: "What are you? Crazy?!", a potem mówi z wyrzutem: "You kissed her!" i dopiero po chwili: "You offered to help her escape!". No, ale potem odzyskuje trzeźwość umysłu i motywuje ten wybuch racjonalnymi argumentami.
Biedna Lisbon. A Patrick chyba ma potem taką minę jakby się leciutko cieszył z tego wybuchu Lisbon i z tego, że pokazała co do niego czuje...

użytkownik usunięty
Lajonowa

Wiem,wiem Karolina źle to napisałem.

ocenił(a) serial na 10
Lajonowa

https://twitter.com/echriqui/status/297168540472061953/photo/1
Ze zdjęć na razie tylko to. Jeżusie, nie wiedziałam, że aż taka z niej mudżynka! : O

użytkownik usunięty
Lajonowa

nie wiem czemu ale się nie da się zobaczyć tego photo.

ocenił(a) serial na 7

To powinno działać - http://twitter.com/echriqui/status/297168540472061953/photo/1 Bez "s" po http.

użytkownik usunięty
milkaway

a to widziałem, OJ Simon co ty robisz?
Ale z niej laska:)

ocenił(a) serial na 10
milkaway

O, dziemki. :)

ocenił(a) serial na 7
milkaway

Piękna kobieta ; D Nie miałbym nic przeciwko gdyby Jane się z nią przespał, przynajmniej byłoby na co popatrzeć ;D Poza tym uważam, że jest pomiędzy nimi jakaś więź .. podobna do tej z Ericą ... Widać, że Patricka intrygują takie kobiety trochę niemoralne, ale przy tym niezwykle bystre i inteligentne ;D Nie da się tego nie zauważyć / Co do Patrick & Teresa to ciężko to widzę ; d jakoś trudno mi to sobie wyobrazić .. myślę, że pomiędzy nimi istnieje uczucie miłości platonicznej .. tzn.. takiej wielkiej, braterskiej .. bez seksu itp ; D Takie moje odczucia..

ocenił(a) serial na 10
VictoR__

mam te same odczucia,
miłość przyjacielska, partnerska, zaufanie ale nie normalny związek .... myślałam, że jestem w tym odczuciu odosobniona

użytkownik usunięty
sun_luna

Oczywiście na razie jest to Miłość platoniczna, ale zobaczycie, że przerodzi się to w coś więcej:)

ocenił(a) serial na 10
VictoR__

@VictoR - podobną refleksję czytałam na youtube. Ktoś napisał, że Patricka fascynują kobiety, które mają "layered minds", czyli jakby są dla niego wyzwaniem (coś ukrywają, jak on to rozgryzie, to okazuje się, że nie całkiem rozgryzł, bo jest jeszcze pod tym kolejne dno itp.). Ja też uważam, że coś w tym jest (choć piszę to z ciężkim sercem i oczywiście sekunduję związkowi Patricka z Lisbon).

Co do tej bystrości i inteligencji, to ja bym jednak nie przesadzała, że Lorelei i Erika mają taką wybitną inteligencję. Moim zdaniem wcale nie są inteligentniejsze niż Lisbon, tylko to są krętaczki, a Lisbon jest również bardzo inteligentna, tylko ma wyższe morale, więc nie musi kręcić, kłamać i manipulować. Stąd może to wrażenie, że one takie inteligentne.

Lorelei jest przy tym bardzo ładna i rozumiem z jednej strony Patricka, że działa na niego też fizycznie. :((((
Stąd ta moja duża doza rezygnacji przy scenach z Lorelei (sporo pisałam o tym w wątku nt. odcinka 5x08) i współczucie dla Lisbon (widziałam, że Patrick nie był obojętny na jej wdzięki). :(((

Nie zapominajmy jednak, że Lorelei (podobnie jak Erika) ma przewagę nad Lisbon po prostu podarowaną jej przez los i NIE będącą jej żadną zasługą! Otóż, Lorelei nie jest współpracowniczką ani szefową Patricka, więc może się z nim dowolnie spoufalać (nie przeszkadzają jej w tym przepisy), a do tego Patrick nie chce jej chronić przed Red Johnem, tak jak chce (najprawdopodobniej) chronić Lisbon, bo jak Red John dowie się, że Patrick oddał serce (nie tyle ciało, co serce) jakiejś kobiecie, to Red John, jak uzna za stosowne ukarać Patricka, to postara się, żeby Patrick zobaczył pocięte martwe ciało Lisbon i nad nim na ścianie słynną buźkę. A więc, Lorelei i te inne kobiety mają łatwiej. Mogą od razu mówić do Patricka po imieniu, nie muszą budować dystansu, mogą go dowolnie uwodzić i rzucać się na niego, żeby go całować itp.

W tym świetle, to Lisbon wypada, mimo wszystko, korzystniej, że nie rzuca się na niego i nie skraca na siłę dystansu, tylko ma swoją godność i nie zachowuje się jak one. W sumie to jakieś pocieszenie, że nie łazi za nim i nie domaga się, za przeproszeniem: "przeleć mnie".

A co do Lorelei, dziś przyszedł mi do głowy chytry plan, tylko oczywiście nie mam jak przeniknąć do świata Mentalisty i przeprowadzić tej intrygi. :) Otóż, uważam, że niegłupim pomysłem byłoby zapoznać ją z Rayem Haffnerem. Jeżeli nie jest on Red Johnem (a pewnie nie jest), to jest to idealny facet dla niej i niechby się w sobie zakochali i dałaby wtedy spokój Patrickowi. W przypadku Raya można liczyć na to, że nie oddałby jej wymiarowi sprawiedliwości, tylko dzięki kontaktom z Visualize umożliwiłby jej dalsze ukrywanie się i żyliby długo i szczęśliwie. :))) Mogłaby oczywiście powiedzieć Patrickowi kim jest Red John - jedno drugiemu nie przeszkadza. Co Wy na to?

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

hmmm, w sumie to nie przyszło mi to jakoś bardzo do głowy a zawarłaś tu nastazja coś bardzo konkretnego..
minowicie choć nadal nie uwarzam, że P i T to wielka miłość to jednak być może przed tym aby spróbować być razem bo gdy jest tak zwana nawet miłość partnerska to dwoje ludzi do siebie napewno ciągnie i prędzej czy pózniej chcą spróbować być razem to Patricka powstrzymuje RJ, widział co zrobił Kristinie aby go ukarać ale z drugiej strony być może ukarał tym tylko Kristinę bo też znieważyła go w TV na jego sposób myślenia?
Pozatym fałszywy RJ z końca 3 serii sam mówi do niego aby sobie ułożył życie więc ukaranie go śmiercią żony jest dla niego wystarczające i wcale by mu nie przeszkadzało aby P był z jakąś kobietą nawrt gdyby to miała byc Teresa. W sumie jakimś koem zatoczyłam się dookoła, hehe i sama wysnułam wniosek, że ..... Patricka nie ciągnie do Lisbon w sensie miłosnym i chęć bycia z nią... podtrzymuje :) to co wcześniej wielokrotnie pisałam :)

ocenił(a) serial na 10
milkaway

zdjęcie fajne ale... od razu robię się bardzo zazdrosna :)
zresztą oni grali już w jednym filmie razem więc się pewnie dobrze znają "Kobiety w opałach"
i podejrzewam, że to SB podpowiedział twórcą, że Emmanuele mogła by zagrać Lorelai

ocenił(a) serial na 10
sun_luna

Zdjęcie faktycznie fajne. Nie wiedziałam, że oni się znają z wcześniejszych filmów.

Ta aktorka ma chyba grecką urodę, myślę, że jest greckiego pochodzenia, naprawdę piękna.

No, ale to zdjęcie za dobrze nie wróży. SB jest w stroju Patricka, oboje mają na sobie dość przypadkowo narzucone kurtki (niekoniecznie swoje), więc wygląda to na moment pomiędzy kręceniem kolejnych ujęć do słynnego odcinka 5x16.

A zatem, zobaczymy w nim na pewno jakąś scenę kręconą w nocy. Zapewne Lorelei zadzwoni do Patricka, żeby przyjechał spotkać się z nią, bo ma dla niego informacje. Spotkanie oczywiście w nocy. Patrick pojedzie w umówione miejsce i... gdzie mają pogadać? Na ulicy? No nie. W kawiarni przy herbatce? Też nie, bo Red John albo ktoś od Red Johna może ich zobaczyć? No to gdzie pójdą? Oczywiście do motelu! :((((

Straszne, chyba przed obejrzeniem tego odcinka wypiję duże ilości melisy (albo lepiej tequili jakiejś czy wręcz Bloody Mary, bardziej adekwatnie do nastroju serialu)... ;)

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

rodzina Emanuelle Chriqui jest z Maroka

ocenił(a) serial na 10
jagamiga1

O, dzięki, nie wiedziałam. Czy ona ma typową marokańską urodę?

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

kolor skóry to tak, ale rysy twarzy to sądzę, że ma delikatniejsze niż typowe Marokanki

użytkownik usunięty
jagamiga1

Zresztą nazwisko wiele mówi.

ocenił(a) serial na 10
milkaway

Czy jeśli pierwszą rzeczą na którą zwróciłam uwagę na zdjęciu był autobus na kółkach od roweru, to coś ze mną nie tak? :D

ocenił(a) serial na 10
tyran324

Śmiesznie z tym autobusem. :)
Rower to chyba stoi obok. Ciekawe czy rower jest tam przypadkiem, czy będzie brał udział w serialu. Poprzednio już raz przy okazji spotkania z Lorelei pojawił się rower. Może tym razem ona nim przyjedzie.

W ogóle, to jak myślę o tym odcinku, to opadają mnie dość ponure myśli.

Nie wiem jak Wam się wydaje, ale mnie wychodzi na to, że - biorąc pod uwagę wszystkie dane, które mamy - nie da się chyba wymyślić innej fabuły niż ta, o której za chwilę napiszę. A może się da?? Jeżeli macie jakieś pomysły na to jaką fabułę związaną z powrotem Lorelei można wymyślić mając te dane, które mamy, to chętnie bym je poznała. Może Wasze pomysły będą bardziej optymistyczne (dla wątku Jisbon, na przykład).

Otóż dane, które mamy, są takie:
1. Lorelei wystąpi jeszcze w paru odcinkach, prócz odc. 5x16.
2. Tytuł tego odcinka brzmi: "Dziewczyna, która igrała z ogniem".
3. Zdjęcie z planu sugeruje, że Patrick i Lorelei spotkają się osobiście w centrum miasta, w nocy.
4. To samo zdjęcie pokazuje, że Lorelei ładnie wygląda i jest umalowana, więc przez ten czas, kiedy się nie widzieli nie zbrzydła ;), zafarbowała znów włosy na ciemno itp.

A więc, moje rozkminy są takie, że jeżeli tytuł brzmi tak jak brzmi, to znaczy, że Lorelei będzie dużo ryzykowała. Będzie igrała z ogniem, czyli działała wbrew Red Johnowi i będzie pewnie chciała pomóc Patrickowi schwytać Red Johna, bo zapewne dowiedziała się, że zabił jej siostrę. Igranie z ogniem zakłada, że raczej będzie działała "under cover", czyli udawała przed Red Johnem, że wszystko po staremu, a będzie sprzyjała Patrickowi. Dlaczego miałaby narażać się na aż tak wielkie niebezpieczeństwo? No bo coś może pójść nie tak i Red John przejrzy jej zamiary albo będzie ją śledził, a poza tym Red John też potrafi rozczytywać ludzi, więc ona wie, że to udawanie nie może potrwać długo albo może zostać od razu odkryte, a więc liczy się, że RJ ją zabije. Jeżeli dowiedziała się, że Red John zabił jej siostrę i znienawidziła go, to miała możliwość zabić go na miejscu, a jednak jedzie do Patricka, żeby pomóc jemu w schwytaniu RJ.
Myślę, że dlatego to robi, bo w międzyczasie, tzn. na tej ostatniej eskapadzie, zakochała się w Patricku. :(

Spotkają się, ona mu zechce przekazać jakieś informacje (być może też prosząc o pomoc w ukryciu się, jeżeli nie chce jednak być tą "podwójną agentką", bo kto ją tam wie), ale zechce też powtórzyć ich wspólną noc, żeby tym razem okazać mu co czuje z własnej woli, a nie - jak wtedy - na polecenie Red Johna, tak żeby Patrick wiedział, że teraz to już ona sama z siebie, i że ta jakość spotkania będzie inna i w ogóle. Uczucia, które pozostawił we mnie odcinek 5x08 są takie, że Patrick jednak też nie miałby nic przeciwko temu i też chciałby przeżyć takie chwile ponownie, tyle że tym razem nie jako poświęcenie "dla sprawy", jak wtedy, ale już z własnej woli. No i jak oboje tego chcą, to pewnie do tego dojdzie.

Jakieś informacje pewnie Lorelei mu przekaże i zniknie lub Patrick przy pomocy Visualize lub innych kontaktów ukryje ją.

Odtąd, będą oboje do siebie jakoś dążyli i już nic nie będzie jak dawniej. Pewnie spotkają się jeszcze w tych następnych odcinkach już jako ludzie, którzy czują do siebie wielką więź, a może nawet i miłość i zależy im na sobie i do tego jest ten kontekst fizyczny między nimi - jest to możliwe, bo oboje będą wtedy po tej samej stronie, zjednoczeni misją złapania Red Johna, a do tego Patrick będzie czuł wdzięczność do niej, że tak się naraża i będzie mu też podnosiło morale to, że ona wybrała jego, i że taki jest w jej oczach wspaniały, a przy tym jemu podobają się te kobiety, które mają "piętrowy umysł" i inteligencję i są trochę zepsute, no i te wspomnienia wspólnych nocy też zrobią swoje. I tak to będzie trwało, w międzyczasie będą toczyły się kolejne odcinki, a oni się raz a kiedy spotkają, przy czym w ostatnim odcinku, w którym Lorelei jest zabukowana w obsadzie, Lorelei zginie z rąk Red Johna, Patrick będzie oczywiście zdruzgotany, ale jeszcze bardziej zdeterminowany, żeby złapać Red Johna.

Naturalną konsekwencją tego wybuchu uczucia pomiędzy Patrickiem, a Lorelei będzie to, że Lisbon znajdzie się w odstawce. :(

Dane, które mamy na temat Lisbon, jednakże, też są konkretne i widzimy, że tu już Bruno Heller nie wykręci się, i że nie da się tak ułożyć scenariusza, że po Lisbon to wszystko spływa jak woda po gęsi. Choćby z odcinka 5x13 (Rozmowa z Haffnerem i inne sceny, w tym scena w drzwiach strychu) wiemy, że Lisbon kocha Patricka, i że to on jest głównym powodem, dla którego ona chętnie chodzi do pracy, i że nie wyobraża sobie, że mogłoby nie być go w jej życiu i po prostu ona już przekroczyła dawno taki próg, za którym nie ma odwrotu i po prostu bardzo mu na nim zależy. Nie ma opcji, że nie przeżywałaby negatywnie tego, że on spotyka się z Lorelei, znów stał się dla Lisbon daleki i tak dalej.

A więc, Lisbon musiałaby na to jakoś zareagować i przypuszczam, że wszystko ma swoje granice, więc też długo by nie wytrzymała (pewnie parę odcinków tylko) i potem ogłosiłaby, że jednak zmienia pracę. Lisbon wie, że CBI potrzebuje bardziej Patricka niż jej (bo on zamyka sprawy), no i wie, że on chce złapać tego Red Johna, więc mu nie będzie robiła przeszkód (jest szlachetna zresztą, już wiele razy dała mu taką wolność i uszanowała jego wybory, choć były dla niej one źródłem cierpienia). No więc pewnie odejdzie.

To oczywiście nie musi być koniec wszystkiego, bo może będzie odchodziła właśnie w tym odcinku, w którym Lorelei zginie i wtedy Patrick będzie załamany, będzie jej potrzebował, a do tego nie będzie przecież Lorelei, to ona wówczas zostanie. :(
No i dalej będzie toczyła się gra o schwytanie Red Johna, nadal będzie istniał zespół i nadal będzie mógł istnieć poharatany nieco wątek Jisbon, tak żeby na koniec 7 sezonu, po iluś jeszcze kobietach zapewne, mogli się pocałować.

Takie mnie naszły refleksje i na tę chwilę myślę, że jest to jedyny raczej możliwy scenariusz, jaki można ulepić z tych danych, które mamy. Tzn. mogą być różne wariacje w stylu, że Lisbon odejdzie do firmy Haffnera, ale przyda się w tej misji schwytania Red Johna, a potem wróci do CBI, ale zrąb fabuły pewnie będzie właśnie taki, tzn. nieuchronny romans już "z własnej woli" między Patrickiem i Lorelei, perypetie z Red Johnem, zabicie Lorelei, a w tym wszystkim wpływ tych spraw na Lisbon i rozpadnięcie się zespołu.

Na tę chwilę widzę to tylko tak. Jeżeli macie inne pomysły na to, co może się wydarzyć, żeby te dane, które mamy były zachowane, to BARDZO chętnie przeczytałabym o tym.

Zadaję sobie też pytanie czy przy takim scenariuszu, jaki nakreśliłam oglądalność spadnie czy wzrośnie? Nie umiem odpowiedzieć sobie na to pytanie, bo nie umiem wyjść poza siebie. Na pewno dla mnie byłby to zły obrót sprawy i denerwowałabym się tym scenariuszem, ale pewnie oglądałabym i tak.

Co Wy na to wszystko?

użytkownik usunięty
nastasja_filipovna

No nie wiem ciągle się upieram, że Patrick nic nie czuję do Loreai, ale trudno mi powiedzieć ile jest w prawdy w tej grze Janea.No po tym co napisałaś to dla fanów Jisbon oglądalność na pewno by wzrosła skoro Martins ma być za pewne do końca sezonu to jest możliwe że ktoś z ludzi RJ ją zabiję pewnie w ostatnim odcinku tego sezonu oczywiście pewnie po tym jak Piękna Loreai szepnie do ucha Patrickowi jakieś info o RJ.Pamiętam jak Heller mówił o tym sezonie że Patrick dowie się od Loreai jakieś ciekawe informację i będzie bliżej swego celu czyli tak na prawdę nic nowego:)
Mimo że nie wieżę w to że Loreai stanie się ważniejsza od Teresy dla Patricka po tym co razem przeszli, ale jak tak dobrze się nad tym zastanowić to Loreai morze stać się jednak ważniejszą osobą dla Jane chociaż na tą chwilę bo to ona przecież ma klucz do RJ a nie Teresa.Właśnie po przez zemstę nie dostrzega ludzi którzy tak na prawdę go w życiu kochają takich jak Teresa na swój sposób oczywiście, więc możliwe jest to że na chwilę ważniejszą osobą w jego życiu będzie Martins.
I jak to możliwe że taka piękna Teresa jest jeszcze wolna no nie wiem za pewne odrzuciła już sporo propozycji związkowych w swoim życiu w którym króluję tylko praca;)

ocenił(a) serial na 7
Lajonowa

Skan artykułu o odcinku, w którym powraca Lorelei. http://www.spoilertv.co.uk/images/cache/the-mentalist/Season%205/Misc/Episode%20 5.16%20-%20There%20Will%20Be%20Blood%20-%20TV%20Guide%20Scan/TVG_Ment_FULL.jpg

Z tonu wypowiedzi wygląda na to, że pożegnamy się z jej postacią na dobre już w tym samym odcinku.

ocenił(a) serial na 10
milkaway

Link niestety nie otwiera się, ale "optymistyczne" <sarkazm> co mówisz. ;)

ocenił(a) serial na 10
milkaway

tu jest scan http://imgur.com/yOaS2dK tego artykułu, ale czemu sądzisz, że się pożegnamy z nią , Baker twierdzi ,że Patrick bardziej " używa" Lorelei we wiadomym celu, Chriqui ma nadzieję na bardziej romantyczne relacje , zdanie.... But Lorelei is now past the point of no return. znaczy, że Lorelei nie ma już odwrotu od rozpoczętej drogi i z tonu tego artykułu jak dla mnie nie wynika, że to koniec z Lorelei, chyba, że czegoś nie zrozumiałam dobrze.

ocenił(a) serial na 7
jagamiga1

Głównie te zwroty brzmią raczej złowieszczo "She's fearless but what's her fate as a result?" i "How Red John deals with his minion's psychotic breakdown is a cautionary tale". Jeszcze na końcu "terrifying consequences", chociaż to może być bardziej rozłożone w czasie i dotyczyć innych wydarzeń niż śmierć Lorelei.

użytkownik usunięty
milkaway

Ja myślę że Loreai umrze ale dopiero na końcu sezonu może w finałowym odcinku. Było przecież w zapowiedziach że Loreai wystąpi w 5 odcinkach tego sezonu czyli z tego co wiemy to wystąpiła na pewno w tych odcinkach 1,8,16 i może te ostatnie będą 21 i 22 .

ocenił(a) serial na 10
milkaway

no tak nie brzmi to dobrze, ale może nie dla Lorelei a w niebezpieczeństwie to Simon jest :)) na tym zdjęciu http://imgur.com/7JamMAq

użytkownik usunięty
jagamiga1

ale go oblegają;)

ocenił(a) serial na 10
jagamiga1

Artykuł otworzył mi się. Nie mogę teraz przeczytać (praca), ale dzięki!
Chciałam tylko zwrócić Waszą uwagę na zdjęcie - tak jak mówiłam, chyba w tle pokój hotelowy...

użytkownik usunięty
nastasja_filipovna

Nie no w Hotelu pewnie urządzą sobie pogaduszkę chyba że.................?

ocenił(a) serial na 10
nastasja_filipovna

Simon na wszelki wypadek ręce trzyma założone przed sobą, żeby nie było plotek później :)