Jak pierwszy sezon był zabawny, zaskakujący i jednocześnie chwytał za serce- sezon, w którym wszystko uroczo spinało się w całość, tak dwójka jest okrutnie chaotyczna- główna bohaterka totalnie odpływa, bohaterowie generalnie przeszli jakąś magiczną transformację osobowości- producenci ewidentnie chcieli podrasować wątki, których często absurd staje wręcz nie do przełknięcia. Najgorsze, że poza tym całym "szumem" ten sezon jest po prostu nudny. Przykład serialu, który nie podołał po sukcesie pierwszego sezonu. Szkoda i szczerze mam nadzieję, że z honorem zakończą produkcję dalszą., żebyśmy mimo wszystko dobrze ten serial wspominali.
Jestem w trakcie oglądania drugiego sezonu i póki co podoba mi sie bardziej niż 1 sezon. Więcej przemyca naśmiewania się z "szwedzkości".
Ciekawe, chociaż ciężko się ogląda 2 sezon, mam wrażenie, że jest to zamierzone. Oddaje nastrój głównej bohaterki, której życie się załamuję i dlatego "odpływa". Dla mnie serial jest spójny, a ostatnie odcinki 2 sezonu spinają wszystko klamrą...