bo chyba sabotował cały projekt. Chociaż... Te nieadekwatne do sytuacji dialogi przyprawiały
czasem o szczery śmiech, ale bynajmniej nie błyskotliwością ;D
Zauroczył mnie od pierwszej sceny. Świetny klimat, gra aktorska na światowym poziomie i
fabuła godna dobrego dramatu.
W moim odczuciu trzy pierwsze części najlepsze, dwie ostatnie już trochę gorzej może poza
nietuzinkowym zakończeniem. Jednak patrząc na całość wypada przyklasnąć i prosić o
więcej takich...
HBO chyba nie kręci słabych produkcji, nie inaczej jest tutaj; znakomita historia, wręcz bezbłędnie zrealizowana, świetnie przedstawiona Ameryka lat 30., fantastyczna scenografia, kostiumy, klimat - od strony technicznej nie ma nic do zarzucania; aktorsko również prezentuje się wyśmienicie - kolejna rewelacyjna kreacja...
więcej
w pierwszym odcinku Mildred przespała się z facetem, gruby, łysawy bodajże.
Jak nazywała się ta postać i jaki aktor go zagrał?
Ogląda się go dobrze. Nie lubię seriali typu telenowela bo mąż kocha siostre szwagra, a bratowa zakochana w nim knuje spiski z teściową ;-D
18 nominacji do Emmy ( jak sie nie myle), wszedzie reklamy "Mildred Pierce teraz w polskim HBO!". Mysle, musze zobaczyc ten serial.
Serial jest dobry, lecz spodziewałem sie czegos lepszego jednak... Jest troce nudnawo... Akcja dzieje sie dopiero pod koniec, czyli 4,5 odcinek.
Prawie w ogole nie widywana Melissa...
Za mało Melissy Leo, zdecydowanie nie najlepsza rola Kate Winslet, przydługie nudne sceny.... chyba nie tego oczekiwałem.
"Mildred Pierce", wszyscy pamiętamy film z 1945r z Joan Crawford [zresztą genialny], teraz czas na remake - serialowy remake. Co tkwi w HBO, że co dotkną to czynią z tego genialny materiał. Teraz poszli dalej - przerabiają film na serial i znów im wychodzi! Skandal! Kate Winslet rozkwita z roli na rolę, aż strasz się...
więcej
Tak jak w temacie.
Film nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie tak wyglądał Wielki Kryzys.
Bez sensu.
Najbardziej komiczną sceną była scena ,w której Mildred lała po tyłku swoją córkę ,zero autentyzmu. Nie wiem ,czy postać Mildred jest tak beznamiętna ,czy po prostu Winslet nie wykazała się odpowiednią interpretacją roli .Fakt ,że odegrała świetnie role w filmach "Droga do szczęścia" , czy "Lektor" ,gdzie też akcja nie...
więcejNa pewno warto go obejrzeć, ponieważ stara się pokazać zwykłe życie przeciętnych ludzi lat 30 w USA. Niezależnie jak oceniamy zachowania i decyzję głównej bohaterki to jest to ujmująca i czarująca osoba świetnie zagrana przez Kate Winslet.