Jak to możliwe, że ciemna bucząca postać potrafi przerazić małe dzieci? Ej, no ja nie mogę. Jako dziecko bałem się jej bardzo. Teraz nie wiem czemu. Jak gadam z rówieśnikami (15 lat) to mówią, że też się bali. Dlaczego?
jak byłam mała,to też się strasznie bałam buki.Na jej widok chowałam się za fotelem :) Jej wygląd mnie przerażał.No i za każdym razem jak się pojawiała,puszczali taką melodię,która jeszcze potęgowała napięcie.
bożesz ja też sie balam i to jak . wczoraj oglądałam muminki i tam był taki wąż wielki i tez w sumie sie zlękłam hyh kurcze ta bajka wcale nie jest taka łagodna. wiecznie sie schizowałam jak ją oglądałam hehe
Też mam 15 wiosenek i muszę się przyznać że po dziś dzień kocham muminki:) Jak póścili to w TVP to nie ruszałam się z przed telewizora, w pewnym momencie padło słowo BUKA! Krew mi w rzyłach zamarzła! Strasznie się bałam Buki... Z wiekiem o niej zapomniałam ale jak padło to słowo to wymiękłam!! Co do hatifnatów też się zawsze bałam.... Zdawało mi się że te setki patrzą prosto na mnie! Brrrr...
ja mam 22 i dalej pamietam jak balam sie jak nadchodzila Buka . dalam Muminkom 8/10 , pewnie nieslusznie , ale jak bylam mala uwielbialam ta bajke , mam nadzieje ze mo synek tez bedzie ja ogladal :)
No ja też się bałam..... Zawsze chowałam się pod kołdrę... Do teraz ciarki mnie przechodzą jak ją widzę.
O Bożesz ty mój ja to prawie lałem w gacie jak widziałem Buczkę:Dale i tak jest zarypista:)choć nieco samotna:(
niesmowity klimat zaklętych marzeń dzieciństwa...buka przrażała mnie swoim zimnem, posępnością i mrukliwością...brrr...
Dorośli nie mają wyobraźni i nie wiedzą że dzieci boją sie Buki a nie duchów czy potworów hehe :D
Ja tak jak conajmniej jeden przedmówca bardziej bałem się Hatifnatów. Horda jednakowych, prostych stworów, gibających się na boki i mających pielgrzymki w miejsce gdzie waliły pioruny (już nie pamiętam szczegółów, jak ktoś kojarzy to w prosiłbym o odpowiedź, chętnie sobie przypomnę) robiła na mnie wrażenie. A Buka - może nie tyle co straszyła ale mrocznie nastrajała tym swoim chłodem i tajemniczością.
Faktycznie Buka to było coś - tez sie jej bałem. Hehe! Nawet teraz jak czasami przypadkiem ogladne sobie Muminki to od razu przypomina mi sie Buka... Postrach z dziecinstwa - chcialbym sie cofnac w czasie...
Ja się bałąm hatifnató, że wyjdą kiedyś z ciemnej szafy mojej mamy ;)
A fenomen Buki jest głównie zasługą polskiego dubbingu. Na wakacjach w chorwacji, kiedy rozchorowałam się po lodach i musiałam leżeć w łóżku, oglądałam tamtejsze muminki. Ich buka wogóle nie była straszna, bo wydawałą z siebie skrzeki. Nie umywała się do tej mruczącej mrrocznej buki z polskiego przekładu ;)
Buka wystąpiła napewno w 6 odcinku, 7 lub 5 niepamiętam dokładnie, pojawiła się też w odcinku Zima w Dolinie Muminków, pojawi się też w Zimowym Ognisku-rewelacyjny odcinek,polecam bo Buki tam dużo będzie
Buka wymiata...nikogo się tak nie bałem jak jej. To był strach połączony z przerażeniem i paniką. Dzisiaj sie z tego śmiejemy ale dawniej to nie było śmieszne!!! :)
jaaaaaa.... pamiętam je... to te co czerpały energię z piorunów... taaaak, one były też klimatyczne, kuźde :D:D ta bajka miała POTĘŻNY klimat... nadal jak widzę, że muminki gdzieś lecą to wspominam od razu ich klimat... ta bajka faktycznie wywijała mózgiem...
Bałam się Buki, Czarownicy, tych...Haftinatów czy jak im tam i...Bobka! Muminki to dla maluchów taki interesujący horror;-) Ja mam lat 15 i teraz uwielbiam Muminki a najbardziej Włóczykija;D
w ogole bajka strasznie na mnie wplywa..ciesze sie jak widze u muminow wiosne i jak jest ładne, jak pokazuja brzydka pogode czy las to zaczynam sie bac..a Buka jest Fajna.Dziwne mam 15 lat a zaczelam ogladac muminy i strasznie je lubie
/// najlepsi to_ Mała Mi. Włoczykij i Czarownia
ewentualnie jeszcze Czarownik na panterze
hehe... ja buki zawsze sie balam :D:D ale co najzabawnijsze mam 17 i nadal przeraza mnie :):)
ja uwielbiam mala mi :D:D to jest agentka ;p
Ja się bałam Buki i tych takich duszków, co tak "falowały" :/ To na pewno nie jest bajka dla dzieci :D
Ta Czarownica, Czarnoksiężnik, czy nawet Bobek są jacyś niewyjściowi :D
Ja bałam się Buki w 1 odcinku, w którym wystąpiła. Chyba najgorzej zapamiętałam Lodową Panią. Matko, jak ja się bałam!
Ja też się jej bałem... i tycxh białych krasnlali jakieś takie te ługie chude ehh... :D zawsze isę chowałem i ich nie lubiłem :P Rocznik 92 xD
a mi było smutno, ze Buka jest taka samotna. kiedyś się jej wystraszyłam, ale babcia wytłumaczyła mi, jaki znaczenie ma Buka w filmie.
Ja sie jej balam okropnie,ale jednoczesnie jej pojawienie zawsze bylo ekscytujace, taki przyjemny strach to byl... W podobny sposob balam sie tez teg pana w cylindrze,ktory latal na czarnej panterze.
Ja może tylko dodam, że roczniki 86 i 88 też się strasznie bały Buki... brrr... buuuuuukaaaaa.... :P
muminki ogladalam wieki temu ale z tego co pamietam to buki bylo mi zal od poczatku, za to panicznie balam sie hatifnatow :D teraz jestem ich fanka, mam nawet olowek z nimi i zazdrosci mi go cala klasa haha xD [rocznik 89:D] muminki rządzą :)
hehe jestem chyba pierwszym [nie czytalem dokladnie wszsytkich post.], ktory powie ze nie bal sie niczego w tej bajce :P moze i dlatego ze ogladalem ja gdy bylem juz w podstawowce :P 1/2 klasa ;) zawsze sie punktualnie siadalo przed tv i wyczekiwalo ukochanej bajki :D Mumniki pamietam bardzo dobrze i naprawde nie balem sie Buki wrecz przeciwnie fascynowala mnie :D [taki ze mnie czarny charakter :P ]. co do Wloczykija to rzeczywiscie super gosc :D [taki meski hehe :P] ale najbardziej w calej bajce to lubilem małą Mi :D taka mala spryciula hehe to byla dopiero osóbka :D
ja też;-P heh taki odważny, nie bał się niczego, chodził po świecie, wszystkim imponował;-) mój ideał mężczyzny. heh
Hatifnatowie też byli straszni, ale najdzrdziej bałam się Buki. Gdy przypadkiem się pojawiała, właziłam pod ławę i pytałam się "Mamo, już?":). Teraz też mnie ciarki nieraz przechodza, jak na nią patrzę, ale jest mi jej żal, bo jest taka samotna i w ogóle... KOCHAJMY BUKĘ!!!
ja skonczylam 16 i..............niewiele pamietam. Wiem tylko, ze balam sie hatifnatow(ostatnio wlasnie nie moglam sobie przypomniec jak sie te stworki nazywaly;-)bardziej nawet niz Buki. Jej troche, ale tylko na poczatku, a pozniej mi przeszlo. A te male paskudy...bleeee.....sa okropne;-) teraz to juz rodzice mi przypominaja jak gdzies zobacza Muminki jak ja je kochalam:-))). jakis czas temu lecialy na dobranoc, a mnie sie strasznie nudzilo i zaczelam ogladac...moze za duzo sie innych filmow naogladalam, ale teraz to wszystkie te bajki jak ogladam bo chce sobie powspominac wydaja mi sie potwornie naiwne....poprostu niedzisiejsze-w koncu troche lat maja.....przepraszam, jesli urazilam czyjes uczucia.pozdrawiam
ps.zapraszam na moj blog
Buka Dzika, Buka Złaaa!! xD
I tu sie zgodze, również moi rówieśnicy (17) stwierdzają że Buka to jest ich postrach z dziecińtwa...Chociaż niekiedy Hatifnaty były bardziej przerażające.
Buka była niesamowita. Największy koszmar mojego dzieciństwa. Co ciekawe jako dziecko oglądałam ten odcinek (kiedy przychodzi do domu muminków po zawartość walizki topika i topci) wielokrotnie, przerażona, zza fotela. Był moim ulubionym:)
Zaskakujące, że tak przerażająca bajka z tak straszną muzyką przez lata puszczana jest wieczorową porą dzieciom na dobranoc:>
właśnie dzisiaj mnie olśniło, żeby poszukać na filmwebie muminków i napisać przerażający komentarz o tym, że jak oglądałam muminki to się strasznie bałam BUKI!!!!! no i sobie wchodzę do muminków, a pierwszy z góry komentarz o Buce. hewh mam szczęscie;p heh i jak sie dowiedziałam, to wiele ludzików z mojej klasy właśnie tą postać wspomina ze strachem(może za dużo powiewdziane, mamy swoje lata;-)), ale wspomina włąśnie Bukę. heh.
ja też jako dziecko się jej bałem, ale z wiekiem to przeszło. Jednak od wielu dni męczy mnie fakt, jak te Muminki się rozmnażają?!
tak jak w tym kawale
... kosmita przyleciał na ziemię, zobaczył kobietę, podszedł do niej... przyłożył palec do brzucha i zaczyna wydawać z siebie dźwięk "tipitipitipitipitipitipitipitipi"
całą sytuację zwietrzył mąż kobiety, podchodzi do kosmity i mówi
- spadaj od mojej żony bo kopnę cię w dupę...
- ale my kosmici nie mamy dup...
- no to kopnę cię w jaja
- ale mu nie mamy jaj
- to jak wy się do cholery rozmnażacie
- o tak "tipitipitipitipitipitipi"
pozdrawiam...
Buka i Hatifnaty - ich się naprawdę bałam w dzieciństwie! :| Teraz jak oglądam "Muminki" to zawsze żal mi Buki, bo wydaje mi się taka smutna i samotna...
Jak dla mnie: KULTOWA BAJKA :D
Buka... hmmm ... to postać tragiczna Wszyscy się jej bali ale też prawie wszystkim było jej żal. A wiecie co mnie najbardziej przerażało jak w dzieciństwie oglądałem w Muminkach sceny z Buką? najstraszniejsza dla mnie była myśl - co robi Buka mieszkając w Górach Samotnych... no bo przychodząc do Doliny tylko szła i pomrukiwała... ale co ona robiła tam , hen , daleko w górach ... tam ją spotkać to by dopiero było! na jej własnym terenie!