Taki sam temat założyli już ludzie w przypadku innych gówien made in Poland - pierwszej miłości, klanu i m jak miłość i cieszy się on dużym powodzeniem.
Wpisujcie więc w tym temacie najgłupsze, najbardziej absurdalne i najmocniej oderwane od rzeczywistości wątki i scenki z tego głupawego serialu. ;)
hmmm,może dlatego,że w tym akurat serialu ucinanie danego wątku na korzyść nastepnego jest dość powszechne i szczerze mówiąc strasznie mnie to wkurza.przypomną sobie o Marcie i jej lovelasie jak znowóż obecne wątki ucichną i tak "w kółko macieju " :D
kolejny wku.wi.ający wątek? Magda Igor i Kazik
Dlaczego kobiety w tych serialach są takie miękkie i glupie? Magda chyba dalej leci na Igora, widać, że coś kombinuje, sciąga go ciągle do domu pod pretekstem, ze dzieciak coś chce, a Kazika traktuje jak szmatę. nie dość, że gość siedzi z laską i cudzym bachorem, to jeszcze ma na glowie jej byłego dzień w dzień. no komedia po prostu.
Nie wydaje mi się, aby robiła to świadomie i kombinowała. Na pewno coś do niego czuje, ale nie potrafi się jeszcze przed sobą do tego przyznać i dlatego tak się zachowuje wobec Kazika. Nie zdaje sobie sprawy, że go rani.
Kolejny absurd to ten cały platynowy lewar.... Miałem nadzieję , że Żaneta zdobędzie jakieś 2-3 miejsce co i tak jest nierealne ale , że niby pokaże swoja wartość . Myślałem , że nie zrobią tak idiotycznego i łatwego do przewidzenia zakończenia , że wygra. Ale nieee oczywiście 1 miejsce i scena wiwatu , wszyscy się cieszą a ona trenując po kryjomu przed mężem wygrywa !!
Właśnie miała to napisać, pomimo iż to było do przewidzenia. Mimo wszystko te abstrakcyjne wątki często są najśmieszniejsze...ta historia przypomina mi tańce Marka i Danuty, podobny schemat...ciekawe, co będzie następne.
Fakt, że Igor dostaje pracę w gazecie ! Oglądam serial mniej więcej od początku i pamiętam że facet zdawał jeszcze starą maturę, dostał dwóję z ustnej odpowiedzi ! Dostał się potem na studia ? Jakoś nie pamiętam by studiował....a skoro dyplomu nie ma, to jakim cudem dostał tę robotę ?
Nie wiem czy należysz do grupy pracującej, ale na rynku pracy liczą się umiejętności, niekoniecznie dyplom. Warto zapamiętać...
To po części prawda, ale zapewniam Cię, że nie dotyczy to pracy w dziennikarstwie. Tam nie liczą się ani umiejętności, ani tym bardziej dyplom - tam liczą się znajomości. Jeśli masz kogoś w mediach, praca jest od ręki jeśli nie - zapomnij.
Także zaserwowali nam scenarzyści tego gniota na licencji niemieckiej kolejną bzdurę, która obraża wręcz inteligencję.
Aha - nie należę do grupy pracującej i nigdy do niej nie należałem. ;)
A rynek pracy niewiele Mnie obchodzi, bo w Polsce on praktycznie nie istnieje...
Dodam że ukończyłem licencjat dziennikarstwa, a moje artykuły i lekkość pióra były zachwalane... Mimo to - nikt nawet nie odpowiedział na zgłoszenia...
Wolę już żyć na utrzymaniu rodziców, mieć wszystko i nic nie robić. tobie też to polecam, jeżeli też masz rodziców, którzy mogą
Ci wszystko zapewnić.
Igor z dwóją na maturze dostający pracę w gazecie - absurd miesiąca.
skoro miał dwóję z polskiego to chyba umiejętności zbyt wielkich nie miał i lekkości pióra nie posiadł
Bo w tym serialu każdy jest niesamowicie zdolny i odnosi sukces. A w życiu? Szkoda gadać.
dlaczego w żadnym serialu nie pokażą studenta ktory kończy uczelnię, nie moze znależć pracy i w końcu ląduje na kasie w Biedronce, czemu nie pokażą, zwyklych ludzi, tylko każdy jest lekarzem, adwokatem, dziennikarzem, ma swoją firmę i wypasiony dom
Bo producenci uważają że skoro prawie wszyscy bohaterzy tego serialu pochodzą z domu dziecka, byli tacy biedni i nie mogli liczyć na miłość rodziców to teraz musi im się w życiu już tylko udawać i muszą zaliczać pasmo sukcesów, ewentualnie z małymi potknięciami !
Propaganda! Mnie zawsze śmieszyło jak w filmach i serialach ktoś miał talent plastyczny, nigdy nie chodził na żadne kursy itp., ale i tak bez problemu dostawał się na ASP lub wygrywał konkurs... W rzeczywistości jest masa ludzi z talentem o podobnej skali i naprawdę ciężko jest się dostać na takie studia (wiem z doświadczenia ;)), bo jest się jednym z wielu, a nie jakimś zajebi... wyjątkiem! Ta tematyka jest mi bliska, więc akurat na nią zawsze zwracałam uwagę, ale oczywiście tyczy się wszystkich dziedzin...
Nie do końca pod ten wątek, jednak głupotą jest wstawienie artykułu o seks-aferze w Samoobronie przed kamerę i udawanie, że to artykuł o Ewie, senatorze i tym jej kochanku :))
Heh, ja na początki miałam skojarzenia, że to tak Agent Tomek, tylko że nie agent.
http://zapodaj.net/cd19e1a313a06.png.html zrzut z jakiegoś ostatniego odcinka-wybitni poloniści muszą pracować w tym gimnazjum (i w serialu).
Albo Kazik chce wynająć mieszkanie należące do matki Anki albo Danka z ową matką urządzają sobie schadzki w pustostanie...
Kazik chce okazyjnie kupić to mieszkanie razem z kanapą i stolikiem matki Anki.
Dzieci, które zazwyczaj nic nie mówią, tępo patrzą gdzieś w dal, a jak już coś mówią to jakieś pierdoły, że dostały szóstkę. Dziecko Magdy i Igora nie powiedziało jeszcze chyba ani słowa. Antosia też jest straszna.
To dziecko Igora, nie dość, że w ogóle wygląda jakby było tam na silę, często patrzy gdzieś w dal, bo chyba gdzieś na planie jakiś rodzić przykuwa jej uwagę, totalnie nie współgra z aktorami i często mówiła "mama, mama, wyciągając ręce przed siebie, będą na rękach tej aktorki". Chyba często olewali z nią sceny, bo jednym z najczęściej powtarzanych słów przez Magdę było "Cicho Julka śpi/właśnie zasnęła" ;)
Pamiętam jeszcze jak Karolina i Kamil byli razem na jakiejś imprezie, jakiś facet ją chyba podrywał, ta dała mu kosza, a potem on za plecami Kamila nazwał go "wymoczkiem" ! Ona się wkurzyła, podeszła do Kamila i pocałowała go na całego !
Największym absurdem tego serialu - poza wymienionymi oczywiście - jest czołówka... Już chyba najwyższa pora by ją zmienili, bo:
* Marta już nie jest z Filipem,
* Weronika i Adam mają Kacperka,
* Borysa już nie ma, tak jak i psa Brzozowskich
* Ola i Daniel nie są parą, a z resztą trochę już wyrośli :P
Dokładnie. Właśnie miałam to napisać. Chyba najwyższy czas zmienić czołówkę, bo trochę się pozmieniało...
Mnie rozwala fakt, że co drugi robi tam karierę w dziennikarstwie. Najpierw Marta dla funu zrobiła reportaż do radia, a lada dzień wygryzie Kinię Rusin z DDTVN, potem Igor z analfabety stał się zastępcą redaktora naczelnego, Kinga dziwnym zbiegiem okoliczności wkręca się do redakcji czasopisma, pociągając za sobą Basię, która z pisaniem przez ostatnich 10 lat miała tyle do czynienia ile potrzeba na zrobienie listy zakupów. Normalnie wszyscy się tam z powołaniem minęli :D:D:D
Akurat Baśka przez ostatnie 10 lat była redaktorka w jakims wydawnictwie zdaje sie, tylko pracowała w domu z wolnej stopy.
We wczorajszym odcinku , u pani weterynarz była fajne szczeniaczki , tylko na pewno nie urodzili się przed kilkoma minutami tylko jakieś 3 tygodnie temu . Były duże , chodziły i patrzyły na oczy . Niedopatrzenie scenarzystów
Przecież nie mogli dać świeżo urodzonych. To nie jest niedopatrzenie, tylko inaczej by się nie dało.
Ale mogli dać mniejsze , o wiele mniejsze . Przecież wiadome ze nie dadzą świeżo urodzonych , ale takie które maja tydzień góra 2.
Największy absurd to przygody Mariana Hoffera. Pierw robią z niego alkoholika, potem piecze ciasteczka z gandzią, a teraz będzie rapował z Wujkiem samo zło.
kariera Oli - świeżo po wyroku, ćpunka po odwyku, ale ot tak idzie sobie i dostaje super pracę w kancelarii :)
A pamiętacie odcinek jubileuszowy, gdzie Roman wszędzie pytał o Ewę? Ja płakałam ze śmiechu:-)
Weronika i Adam - dwójka dzieci a mają tylko salon z sypialnią. Śpią w czwórkę w tej sypialni...Adwokaci:-0
Taaaa... mieszkania bohaterów są beznadziejne. Odwrotna sytuacja jest w M jak miłość, gdzie absurdem jest to, że byle student czy bezrobotny ma wypasioną chatę. A tu? Adwokaci, a mieszkają w klitce :/
ja propsuje z całego serca wątek marty :D była z filipem,, zgwałcił ją jakiś typ, miała depresje, potem była znowu z filipem, mieli mieszkanie, wyprowadzili sie z niego do innego po tym jak urodzł im sie bachor [i tu zaczyna sie jej zyciowa akcja] marta poznaje janusza, który ginie w wypadku samochodowym, a jego serce wedruje do jej kolejnego faceta, ktory pomimo przeszczepu serca żyje całkiem aktywnie i w ogole po nim nie widać ze coś jest nie tak XD SERIOULSY? XD
IGOROWI też sie duzo fajnych rzeczy dzieje, był sparaliżowany, potem był rehabilitantem czy cos takiego, poznał anie, umarła, poznał maje, rozstali sie, potem dostał prace w gazecie, potem stał sie bawidamkiem ktory zaliczał niby połowe warszawy, przy okazji zapłodnił tą alkoholiczke, z którą najpierw sie nie chciał wiązac, potem byli razem, potem on ją zdradził ze swoją byłą dziewczyną, ona związała sie z kazikiem a potem jak kazik sie jej oświadxczył to ona nagle wybaczyła igorowi zdrade i w drodze do zjednoczenia się z ukoachanym igorem , zginęła w wypadku motocyklowym i tym oto sposobem igorowi uśmiercili dwie dupy w jednym serialu :D
"igorowi uśmiercili dwie dupy w jednym serialu" hahah nie ma chłopaczyna szczęścia do kobiet xD
We wczorajszym odcinku skąd pani weterynarz wiedziała ze dzwoni Bogdan skoro on dzwonił z butki telefonicznej ?
Jak nic wkurza mnie Zuza z tą milusieńką gadką do Uli "kochanie to... kochanie tamto...." normalnie zaraz zagłaszcze tego dzieciaka na śmierć. A kamil poszedł już w odstawkę, bo skoro ma bachorka to do czego jej teraz facet :P
dokladnie, rzygam tymi debilnymi komentarzami do dzieci w tym serialu. nie rozumiem po co oni im w ogole nadają imiona po porodzie, skoro całe życie mówią do dzieci "kochanie i skarbie" ???? kto tak na co dzień mówi cały czas do dziecka? zrzygać się można od tego.
Co więcej, czy kiedykolwiek jakiś dzieciak w tym serialu dostaje kare albo ochrzan? Nic tylko rozpuszczanie i głaskanie. Nikt normalny tak swojemu dziecku w tyłek nie wchodzi, rodzice są po tyo, żeby wychowywac a nie rozpieszczaj tak jak Zuza tą całą Ulę.
Dla mnie największym absurdem tego durnego serialu jest to, że jest on tak durny, a mimo to uwielbiam go i oglądam każdy odcinek :D:D