totalny bezsens zamiast się pilnować to on prowokuje sytuację do kolejnej zdrady.

otóż to;-)

"Według mnie nie chodzi o wartość ludzkiego charakteru, tylko brak pomysłów polskich scenarzystów i schematyczność, banalność polskich seriali. Te wątki serialowych piękności to zwykłe zapchajdziury. Twórcy potrafią tylko wymyślać romanse i romanse.
Powodzenie tych serialowych piękności (NIE mówię o NDiNZ, tylko o pozostałych polskich gniotach) jest przesadzone, wręcz groteskowe. Bo powodzenie zawsze można mieć, jakiś flirt, kawa, komplement.
Ale w tych serialach ci faceci od razu świata poza nimi nie widzą, od razu chcą z nimi mieszkać, adoptować ich dzieci, normalnie same Moniki Bellucci :D"

Polecam "Prawo Agaty". Mój ulubiony serial, bo kompletnie inny od wszelkich dotychczasowych polskich seriali. Romansów jak na lekarstwo, praktycznie wcale. Musiało minąć kilka lat nim między parą głównych bohaterów cokolwiek się zadziało. U innych postaci to samo. Za to jest dużo chemii w powietrzu i niedopowiedzeń, działającym widzom na nerwy (zwłaszcza tym niecierpliwym)

a co do pytania, to oczywiste, że kocha Latoszka... Nie chcę być złośliwa, ale Lena musiałaby znowu zachorować na raka i umrzeć, żeby ta dwójka była razem, a i tak pewnie wtedy Agacie by się odwidziało, bo Witek byłby wolny, czyli mniej atrakcyjny ;p

ja jednak typowałem Marka,ale kobiety chyba mają lepsze wyczucie w tej kwestii.Ta scena jak ostatnio Marek jej wypomniał słabość do Witka to niewiadomo czy Agata wyrażała swoją rozpacz bo tak jest czy że kocha Marka a ten jej wypomina chwilę slabości.

niestety nie znam na tyle nowego na dobre i na złe, żeby wiedzieć jak przebiegała historia romansów Agaty (wiem tylko, że było tych facetów dużo, a z Latoszkiem, że się przespała - ten odcinek akurat widziałam)... tak naprawdę zaczęłam oglądać po wieloletniej przerwie przed tymi wakacjami, część odcinków sobie obejrzałam na vod, co były dostępne... ale widząc to jak przeżywała wypadek Witka i potem ten okres, gdy był nieprzytomny, to ewidentnie się nie odkochała ;) między nią a tym Markiem nie ma takiej chemii, nie wiem, czy kiedykolwiek była... no a Latoszek też jest nieogarnnięty, bo po zdradzie jak chciał naprawić małżeństwo, potem nie chciał mieć z rodziną nic wspólnego, a teraz gdy wyzdrowiał, ułożył sprawy z Leną, to go dalej ciągnie do Agaty... mówię wam, ten wątek nie jest zamknięty ;p może mi jakoś na to się inaczej patrzy, bo nie znam całego tła wydarzeń, a nie chcę nikogo prosić o streszczanie kilku lat ;p

Jakby nie patrzeć Marek odchodzi z szpitala,a Wieczorkowski pewnie z serialu więc raczej nie pociągną Ag-Ma czy jakoś tak,a Witek i Agata ciągle mają wspólne sceny.Zresztą Marek sprawiał wrażenie pogodzonego że nie będzie z Agatą a Agata też jakoś nie rozpaczała no może z tą sceną jak pija wino i konto na portalu randkowym zakładała.W każdym razie wyjątkowo toksyczny wątek już wolałbym że Agata to była taka zimna s... która ma w tylnej części ciała żonę i dziecko Witka i lojalnie ją uprzedziła że będzie o niego walczyć.