PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=301010}

Nana

8,2 7 017
ocen
8,2 10 1 7017
Nana
powrót do forum serialu Nana

Realizm serialu.

użytkownik usunięty

Zachwyca mnie w Nanie (serialu) to, że niezwykle dba o realizm postaci. Owszem, całość podana jest w humorystyczno-groteskowym tonie, podobnym do innych anime. Owszem, konwencja utrzymana jest w dziewczęcej stylistyce shojo (dłuuuuuuuuuuugie nogi, stopy i dłonie, chude ramiona, smukłe twarze, żyrafie szyje i wielkie, majestatycznie umalowane oczy), do tego kreska - a raczej animacja, wydaje się momentami lekko niedbała (dlatego potraktowałem, to jako zabieg celowy, rodzaj naturalistycznej konwencji - że w życiu codziennym nie zawsze wypadamy fotogenicznie jak lalki na wystawie). Nie mniej jednak postacie mają swoje charaktery - których autorzy konsekwentnie się trzymają, nie zapominając co kto miał w biografii. Samo tło serialu wypełnione jest drobnymi, niezwykle przyjemnymi akcentami! Postacie martwią się o sprawy doczesne, korzystają z WC, uważają na to, aby im włosy nie wpadały do filiżanki z herbatą, zapominają faktów lub błędnie je kojarzą, snują domysły nijak mające się do faktycznej fabuły (jak w życiu codziennym), do tego popadają w niezręczności, łapią się na tym, że mogą nie potrafić obsłużyć danego telefonu komórkowego, bo to inny model! :D Cudowne smaczki, które szczerze i z ogromem wdzięczności doceniam. Postacie z innych produkcji na ogół są doskonałe, czarno-białe, ich życie zaserwowane "w domyśle", a akcja skupia się na pościgach, strzelaninach, płomiennych romansach lub wątkach paranormalnych. Rzadko się widzi, że postać przeżywa realne, fizyczne rozterki - jak brak koca do spania, czy drobnych na kanapkę. :P Nie zapominając już o egoistycznych, niekiedy dość często niskich pobudkach bohaterek, które okazują się chciwe, pożądliwe lub leniwe.

Co więcej, serial nie jest dychotomizujący. Akcja podana jest w neutralnym, wyzutym z wartościowania moralnego klimacie, przez co zachęca odwagą do dalszego zagłębiania się w losy postaci. :)


Jedyny minus... Odcinek pilotażowy to niemal identyczna kopia odcinka szóstego (co lekko zbiło mnie z tropu)... zaś wątki poświęcone wyłącznie "różowej" Nanie, są na początku nieco nudniejsze niż wątki, które towarzyszą "czarnej" NANIE ("pisanej katakaną" :P ).



Rozkoszny kawałek dobrze wysmażonego mięska, z wyważoną porcją romansu, dramatu obyczajowego, punk rockowego stylu oraz aromatyczną posypką ziołową z tzw. "okruchów życia".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones